Dziennik snów Kilera
30 CZERWCA

Dzwoniłem do mojego ojca. I nagle byłem na festiwali jakimś jakby na rynku tak jakbym wszedł przez ekran. Wygladało to jak w krakowie troche, i były tam schody a w dali, takie budynki, był po lewej taki ogronmy budnek z kolumnami w stylu Starożytnej Grecji/Atlantydy, a po prawdj kolejny taki starożytny budynek i jakby miałem przeczycie jakby tam było złoto, skarby iakieś mumie itp. Myślałem o tym, jak lokalizacje we snach mi się powtarzaja. Potem byłem gdzieś w klasie bez krzeseł, i ktoś miał czarna torbę z arabskimi napisami i chińekimi napisami. Nikt mnie nie rozpoznawał, bo nie miałem nicku nad głowa, i byłem nie widzialny.

Dziś: 1 LD
Czas snu: 7godz :/ i nie mogę dalej spać:(

Byłem gdzieś w klasie i na ławce, H. Sprzedała mi w promocji szejka śmietankowo oreo.  Ale potem szejk stracił zimno. Byłem w domu. Ojciec powiedział "jaja muszę przewietrzyć". Myłem się. Ktoś coś mówił o lwach i miałem wizję lwa.  A potem ktoś, jakby narrator opisywał coś.. wyglad.. nie chce powiedzieć kogo ogólnie. Ale widziałrm nie-wyraźna wizje!! ::)po ang. "He had long mouth," potem
Byłem w mieście, jakby na rynku jakiegoś dużego miasta, chyba tam gdzie sen wyżej. Po prawej byla droga. Była otwartanprzestrzeń, wygladało trochę jak kraków. Miałem jasno brazowe szorty. Ktoś opisywał definicje słowa "cute" i jakieś pary się przytulały. Chodziłem. Uświadomiłem się. W dali były te budynki jak w grecji czy atlantydzie czy coś. I nagle przyszła ta dziewczyna, od razu wiedziałem kto(ona wygladała jak w tym śnie o biegnięciu w lesie do statku kosmicznego. Była bardzo wysoka(w porównaniu do Człowieka. Miała jasne, z tego co pamiętam, kremowe futro, krótkie. Przypominała zeierzęta kotowate(nie konkretnie lwa czy kota) poprostu miała nos uszy itp. Powiedziałem do niej po ang "Help me I feel bad Avyon was destroyed" "show me Atlantis" ale potem podszedłem do tych budynów ale jej nie było. Potem latałem, chciałem dolecieć do tych budyków. Jakaś muzyka o Ameryce grała. Przeleciałem przez tramwaj. Czułem, że się budzę. Próbowałem zostać. Obudziłem się.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
plus za  d e l u z j e .
Wysłano z mojego Samsunga F41.2
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
2 lipca, 2022, LD

Kłociłem się z ojcem. Byłem na klatce schodowej, i krzyczałem że jest "gejem" "pedofilem" "satanistą" i że znęca się nad zwierzętami żeby go jak najbardziej wkurzyć. (jak coś to nie prawda w realu) Byłem  czy jakby takim miejscu hotelu czy cośi byłem zły i kłóciłem się z moim tatą, i on mówił coś że mam deluzje itp XD. Kłociliśmy się. Powiedziałem coś "a co z tą traumą?" a on powiedział "jaka trauma, ale z ciebie aktor" Byłem nad toaletą. Potem byłem w jakieś hali, podłoga była szara i latałem, usiadłem gdzieś na czymś. I nagle jakiś robot przyleciał, i jakaś muzyka grała, i podobno to była "Muzyka z Andromedy" i była piękna i nagle pojawiłem się na ławce, w lesie / na górce na ławce. Świeciło słońce. Po lewej był jakiś typ. Uświadomiłem się. Grała taka średniowieczna muzyka, a ja miałem klawiaturę i naciskałem jakieś przyciski, żeby zrobić screenshot snu a potem go obejrzeć w realu. Poszedłem przed siebie. Powiedziałem "can you give me a special dream" Była tam jakaś grupa ludzi medytujących w kółku, i leżał tam jakiś tablet. Nacisnąłem go, i on dawał mi nową radę za każdym razem, gdy go naciskałem. Niestety to wszystko zapomniałem, ale tam było napisane to, i umiałem to przeczytać ale było to trochę nie wyraźne. Było coś o tym żeby się zrelaksować i coś o zachowaniu, jakby jak poprawić swoje reakcje charakter itp.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
3 lipca 2022, 1 LD

Non-ld;
Zapomniany trochę i prawdopodobnie spieprzyłem kolejność. Ale był to bardzo ciekawy sen. Coś było o podrożowaniu w czasie. Myślałem coś o moim PŻ. A i że jakby że jak bym podróżował w czasie, to już bym był po 2 stronie? że "umrę'. i że będę żył w spokoju wieczność. Było coś o Atlantydzie. I oglądałem jakiś serial.  

LD:
Przeprowadzałem się mieszkania mojego ojca/mieszkania mojej zmarłej babci na następnej ulicy. Jadłem orzechy. Powiedziałem "Nie chcę tu mieszkać, tu są na drzwiach szklane okna, nie chce ich proszę zabudujcie je albo zakryje je kocem" Ktoś mi dał 2.50 zł i kupiłem wodę. Moja ciocia przyjechała ale w ogóle jej nie było i powiedziałem jej to, że w ogóle nie miała czasu na nic kiedy była w Polsce.  Mówiłem, że nie chce tu mieszkać, bo tu nie ma żabki w pobliżu, a ktoś powiedział "ale nie wybudowują tutaj?"
Inny sen?
 Potem byłem w jakieś szkole. latałem koło budynków z N, zbieraliśmy słodycze z dachów budynków.
 Ona podniosła jakiś katalog  z napisem "jak świętować z transsexualistami".  Byłem potem w jakieś klasie dla osób z niepełnosprawnościami.  Były tam niebieskie materace. Usiadłem i coś tam mówiłem. Trochę zapomniałem. Potem byłem na sali gimnastycznej. Byłem w jakimś kółku. Uświadomiłem się. Było bardzooo dużo dzieci w wieku 10-14 w tej sali.  Powiedziałem "Fly on!" i uniosłem się.   I powiedziałem "skoczcie!" ja powiedziałem "najpierw ja, powtarzajcie ze mną" i byłem na środku sali. i inni nie mogli tego zrobić.  I jakiś typ ok 14 lat powiedział " nie mogę" a ja powiedziałem "Niee, ale ty najpierw musisz podskoczyć!"  I ogólnie podniosłem rękę do góry i coś krzyczałem do wszystkich żeby za mną powtarzali.  Potem wyszedłem.  Byłem pod szkołą/na jakby terenie tej szkoły na dworze, było tam piękne jezioro, i tam jakby takie wejście drewniane żeby wejść tam nad jezioro, były tam też  piękne wieżby, i wilgotne powietrze. i gdzieś tam plac zabaw?  Byłem z jakimś dziadkiem. Powiedziałem "Czy wiesz, że to jest sen?" a on powiedział coś w stylu "nie, co?" a ja powiedziałem "To świadomy sen! Skąd jesteś? Gdzie pracujesz? To sen!!" "To świadomy sen!!" (chciałem go uświadomić, bo mimo że byłem świadomy, wierzyłem w tym śnie, że on jest jakby człowiekiem który po prostu połączył się ze mną snami jak w multiplayer czy coś) Powiedziałem "czy już się uświadomiłeś?" a on powiedział coś w stylu "nie nie nie jeszcze" Chodziłem sobie. Wszystko było takie kurde piękne. I nagle piękna muzyka na pianinie zacząła grać i może troche chińska czy coś.  Czułem się w tym momencie niesamowicie oświecony jakbym nie miał ego, czułem niesamowitą wdzięczność za wszystko i za każdy atom , widziałem senne postacie przedemną,  I nagle poryczałem się. To doświadczenie było niesamowite. Czułem się jak na wyższym poziomie świadomości. Czułem czystą wdzięczność, i myślałem o tym że czuję miłość do całej scenerii sennej i wszystkich sennych postaci, bo oni są żywi, dlatego, że oni są częścią mnie. I nagle myślałem o tym, że jeśli taki stan szczęścia i miłośco może istnieć, to oczywiście też musi być tego kompletne przeciwieństwo. Myślałem o nie powiem kim że są manifestacją kompletnego przeciwieństwa tego, i myślałem ogólnie o takiej rozmowie, którą miałem z kimś bardzo złym, i myśłałem o takiej wojnie co kiedyś była.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
4 lipca, 2022, 3 LD 

LD
Jadłem mrożonego burgera, schab z bekonem i frytki. Gdzieś biegałem i rapowałem i śpiewałem, chodziłem gdzieś, i ja myślałem coś o tym pięknym miejscu Avyon. zapomniałem dużo ze snu, ale byłem w supermarkecie, i widziałem na ekranie reklamę, że jak kupię tego loda, (w pudełku) to powroci do mnie podwójnie. Latałem. Zrobiłem salto. 

LD
Zapomiany sen w większośći, ale coś rapowałem i tańczyłem xd. Latałem. Potem, usłyszałem głos po ang "wypełnij swoje serce miłością" i jakieś kolejne 2 zdania, ale zapomniałem jakie. Widziałem wizję pięknej istoty, pamiętam, że miała chyba albo jasno-różową skórę, albo ona miała białą, lub jasno-niebieską, i to była dziewczyna i miała taki kryształ na głowie.

LD
Byłem na jakimś festiwalu. Pani dała mi kartkówkę. Ja chciałem już pójść. Była tam wysoka dmuchana zjeżdżalnia, a na szycie jej był sprzedawca pizzy po lewej, który sprzedawał pizze i frytki. Była ogromna kolejka po tych schodach. Zamówiłem pizzę.  Potem byłem w jakieś szkole, zszedłem schodami. Była tam stołówka, która wyglądała jak więzienie.  Były malutkie, czarne stoliczki z jakiegoś metalu i krzesełka, a tam był czarny kot, który podpalił ten stół małą iskrą, ale szybko ten ogień wygasł. I nagle jacyś kosmici zrobili inwazję na szkołę. Byli na końcu korytarzu, ogólnie macie tu mapę tej szkoły. Ci kosmici wyglądali jak jakieś 2d postacie z gry czy coś , byli uśmiechnięci i mieli laserowe pistolety i zaczęli we mnie strzelać.  Byłem przy wyjściu, i zrobiłem taki gest z mojej ręki i udawałem, że w nich strzelam. Wyszedłem ze szkoły. Uświadomiłem się. Latałem, w dali było nowoczesne miasto, i była ogólnie polana. Było piękne niebo i słońce. Czułem swoją energię. Powiedziałem "Laaterheim.. Laiterheim.. Kiedy sobie to w końcu przypomne". Latałem sobie, i powiedziałem "hej, czy dacie mi jakiś symboliczny sen czy coś? fajnie by było gdyby było  o Shakti/związane z Shakti'm" I  nagle zobaczyłem prze de mną jasno niebieskie światło. Biała mewa przeleciała.  I nagle z nieba zacząło padać ptakami. Ale w środ spadających ptaków, była jedna zabawkowa/fałszywa papuga(która chyba na początku była psem ale szybko zamieniła się w papugę) i nagle przyszedł diabeł. Ten diabeł prowadził małpę na wędzę/smyczy. I prowadził potem kozę na smyczy. Białą kozę. Szedł po mojej lewej stronie, a ja oglądałem ten sen.  Powiedziałem "Dzięki Arkturianie. Tylko nie zróbcie tego za bardzo strasznie, żebym się nie obudził haha" spojrzałem na tego diabła. Miał rogi, i jasno brązową skórę na twarzy, aż taką jakby opadającą jakby miał nadmiar skóry/tłuszczu i się uśmiechał. 

Dziś: 1 LD

LD:
Chodziłem gdzieś, i nagle coś widziałem, co występowało w moich poprzednich snach, i się uświadomiłem, coś tam robiłem ale się szybko obudziłem.


Non-ld:
miałem 2 energetyki i zastanawiałem  się, czy wypić oba, i wyżuciłem puste puszki na podłogę w pokoju.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Dziś: 1 LD

Non-ld
Kłóciłem się z moim ojcem. Chciałem rozbić młotkiem jego monitor w zemście, który był na biórku w moim mieszkaniu, ale w realu już go nie ma bo on nie mieszka ze mną.  Nie mogłem nigdzie znaleść młotka. Na podłodze, leżał drewniany kilof, i planowałem nim zbić jego monitor. Mój ojciec wyszedł do piwnicy, i czekałem na perfekcyjny moment. Matka była w kiblu. Ogłosiłem wszystkim, że chcę zniszczyć monitor, ale to się okazało złym wyborem. Chciałem rozbić ten monitor, i uciec z domu, bo wiem, że by były tego mocne konsekwencje.   Spakowałem moją ładowarkę do kieszeni, 20 zł (2x 5 zł i 10 zł w papierku) wode i telefon. Uciekałem ogólnie, przez okno w jakimś domu. Potem byłem na tzw. "lobby", gdzie było biało, jakby taka galeria bez dachu na drodze w moim starym miejscu zamieszkania, i byłem w sklepie, i kupiłem zabawkowy łuk i strzały od pani sprzedawczyni, żeby mieć broń.
 
LD
Byłem w jakieś drużynie asasynów. Ogólnie zapomiałem w sumie dużo z tego snu.  Byłem z jakimiś starszymi chłopakami w lesie, i oni biegli ścieżką, i coś mówili, że, coś chyba, że musimy zobaczyć Vegę(tą piękną gwiazdę w konstelacji Lira), coś o Vedze. Miałem takie jakby ubranie trochę przeźroczyste, ciemno niebieskie z kołnieżem, pod moim czarnym swetrze/golfie z kołnierzem (w sensie jakby taka jakby bluza zapinana ale z kołnierzem) i pod tym golfie (jeśli dobrze to nazwałem) to na kołnieżu był napis "STAR TRACKER" i jeśli to nacisłem, to miałem widok (dosłownie przed oczami, jakbym miał okulary VR czy coś, i jak poruszałem głową to widziałem to itp jak w vr) nieba i konstelacji/gwiazd i można było jakby zidentifikować gwiazde na niebie. Chyba to było fioletowe to niebo.) I nacisłem to ale potem , byłem na polanie i nie to mi nie działało. Chciałem zobaczyć Vegę.  Potem byłem w naszym domu/rezydencji. Byłem na górze, na 1 piętrze, i patrzyłem się na lustro, ale tym razem ten sweter pod tym czarnym swetrem był niebieski, taki normalnie niebieski, i tam był jakiś gościu z wąsami. I nagle dostaliśmy telefon. Nagle wszyscy zebrali się na misję. Mieliśmy takie auto, i ogólnie oni mieli czarne ubrania i czarne plecaki i sztylety. Mieliśmy wsiadać do auta, które było pod naszym domem, ale się zawróciłem, bo zdałem sobie sprawę, że nie mam broni ani nic, pobiegłem na górę na schody, i ogólnie było kilka gościów jakby w tej drużynie, chłopaków w wieku ok . 20-24 lata, i oni namnie się wydarli "Chodź!!" i byli źli bo musieliśmy się bardzo śpieszyć. Wziąłem chyba jakieś sztylety. Potem byliśmy  w windzie. Było kilka tych gości i dorosła kobieta/młoda chyba kobieta, która mówiła coś o parlamencie, kompletnie zapomniałem co, ale coś chyba też o rządzie, pozwaniu załatwianiu itp.  jechaliśmy tą I coś  windą,  I tym razem chyba mieliśmy zrobić misję ale jakby dobrą, i oni mówili o przypadku pedofilii, i że jakiś koleś podaje się za astronoma czy coś w stym stylu ale nim nie jest, i mówili o jakimś chłopcu, pamiętam tylko ze powiedziała "On lubi język światła" I nagle zamyśliłem się, i zacząłem myśleć o szybkości światła, różnych cywilizacjach itp i się uśmiechnąłem bo czułem enegię.  Byliśmy na miejscu, tobyło jakby w jakimś budynku lub jak w galerii handlowej, i tam za szklanymi jakby ścianami/wejściem był taki plac zabaw/kawiarenka z dywanem gdzie mała dziewczynka bawiła się i miała takiego gigantycznego misia.  Podszedłem do niej, i coś powiedziałem, nie pamiętam co. Ale widziałem, że członkowie się chowają jak ninja jakby i oglądają ją, więc dołączyłem do nich, bo nie chciałem zwrócić jej uwagi.  Myśle, że jakoś jakby ją uratowaliśmy? lub coś w tym stylu, i nagle ktoś w tej drużynie zaawansował w randze (lub chyba też ja) i nagle pojawiła się na jej/jego ciele czerwona zbroja, taka cała czerwona zbroja i miecz jako nagroda. I to chyba nazywało się ranga Mega? Uświadomiłem się, i myślałem o tym, żebym się nie obudził, i nagle wszyscy zebrali się w kółko, i ktoś krzyknął "Jakie jest najjaśniejsze miejsce na świecie?"  A ja krzyknąłem "Vega!" aha i wiem w ogóle jaki to ma sens xD. Otworzyłem oczy, bo myślałem, że się budzę, ale chyba sie wybudziłem za wcześnie.

Btw, chyba zrobie komiks lub napiszę książke o tym, pt. 'Legion Vegi (nawiązanie do mojego innego snu) - Prosto ze snów" XD
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
7 lipca, 2022, 2 LD

LD
Byłem w jakieś hali, co przypominała kino-scene, z czerwonymi kurtynami, i tam było dużo ludzi, a wcześniej to chyba ogólnie oglądałem jak Juice WRLD śpiewa koncert. Pobiegłem, wskoczyłem na scenę i zacząłem śpiewać piosenkę Juice WRLD'a, "Black and White", i było echo i skakałem na scenie przed tłumem ludzi i ogólnie to był taki zaj*bisty sen.. I nie wiem czy słyszałem lub śpiewałem coś o terapii i pomyślałem że muzyka to jest jedyna terapia. 

PS. Po tym ld, miałem fake awake w jakimś hotelu, a mój tata zawracał mi dupę, a ja krzyczałem, żeby poszedł, bo ja zapisuję sen. Wcześniej miałem sen, gdzie byłem w hotelu z nim, a on się masturbował w swoim pokoju i pił alkohol

LD
Byłem jednym z ludzi wysłanych przez NASA na Marsa/DO kosmosu.  Byłem w statku kosmicznym. Było tam logo NASA. I przez okno widziałem przez chwilę jakąś inną , niebieską planetę. I przez chwilę jakby w tym śnie byłem poprostu na marsie, i zastanawiałem się, jak mogę oddychać bez skafandra. Ale to okazało się być statkiem kosmicznym. Jadłem żółtego gumi misia. Był tam Elon Musk w skafandrze kosmicznym i inni. Przeszedłem do innego pokoju, i byłem tam przez ok 3 sekundy, ale nie mogłem oddychać, i prawie zemdlałem, więc szybko przeszedłem do innego pokoju. Było tam takie przejście, taki jakby mini tunel do drugiej części statku, i było przez to szkło tam widać kosmos, a ja to dotknąłem. Zapytałem się kogoś żeby mnie zabrał do innego pokoju, ale ktoś powiedział, że to tajemnica, ale udało mi się. Przez chwile byłem świadomy i byłem ogólnie bardzo szczęśliwy, chociaż wiedziałem że to sen.  Potem miałem Fake Awake i obudziłem leżąc na biórku w domu dziadków, i zapisałem część snu na komputerze, a część na kartce potem.  Była 14:00, a miałem gdzieś ść na 15:00.

Dziś: 2 LD

Nonld
Byłem w szkole, i umówiłem się na seks z jakąś młodą kobietą. Leżałem na niej, a ona była naga, nie wiem ale ona coś mówiła o "voyager" 

Nonld
Mialem 2 puszki od monsterka i zagiolem jedna i tak jakby dmuchalem /krzycZalemto zeby wytworzyc dzwiek formuly 1

LD
Oglądałem animację z Minecrafta, i nagle ona zrobiła się hyper realistyczna i potem zrobiło się to jak super realistyczne normalne życie, a ja się uświadomiłem, i latałem, widziałem trawę itp była noc, latałem wysoko i coś powiedziałem, lekko padało i czułem to wyraźnie na skórze

LD
Kłociłem się z ojcem. Powiedziałem, że go i tak nie kocham i nie kochałem, ale to ukrywałem, (on chyba się zapytał od kiedy?) a on odpowiedział "wiozę po lody i nie wiadomo gdzie a ty takie rzeczy mówisz?) a ja powiedziałem potem do mojej mamy, że on tak powiedział, jakbym nie wiedział, co ja czuję i nie miał własnego zdania. Potem byłem gdześ z kimś na moście, i to była jakby jakaś gra, i mieliśmy smoki, potem byłem w jakimś zamku średniowiecznym, były tam takie flagi itp. Miałem takiego mini smoka, czarnego smoka, którego kupiłem i on miał rosnąć. Mieliśmy zjeść gołąbki. Krzyknąłem "GOŁĄBKI!!" i uświadomiłem się, gdzieś tam chodziłem ale ogólnie nie chciałem się obudzić.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
9 lipca, 2022, 0 LD

nonld
Uciekałem przed kimś w środku nocy i chowałem się, przed grupą jakiś ludzi, morderców. Potem moja zmarła babcia była w moim domu na kanapie. Miałem fałszywe przedbudzenie. Potem ona była na mojej kanapie siedziała i ja powiedziałem moim rodzicą, że ona nie żyje, oni powiedzieli że od dawna, i nagle ona się pdooniosła, ugryzła moją rękę, i zrobiła na mnie jumpscare, a kiedy zrobiła na mnie jumpscare, to w tle słyszałem w tym samym czasie krzyk kobiety. Obudziłem się.

Nonld/ld
Byłem w galerii handlowej.  Nagle zacząła jakaś piosenka grać, która zmieniła się w piękna piosenkę jakby fantasy ale śpiewana w kompletnie innym języku. I nagle zobaczyłem prze de mną dziewczynę, humanoidalnego kota. CHodziłem, i nagle wyskakiwały mi słowa jak "ROYAL" i "SCIENTIST".
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Dziś: 1 LD
Czas snu: Zasnąłem o 5 rano wstałem o 12 więc mało 

Byłem gdzieś w miejscu, nad jeziorem i tam były budynki, przypomniało to Atlantydę. I potem byłem gdzieś w budynku i powiedziałem do kogoś "Laiterheim. La.....eim. La......eim, jakie jest znaczenie tego imienia?" i nagle zobaczyłem prze de mną biały kwadrat i tam były takie symbole i chyba coś o wojnie lub wojowniku i zapomniałem jakie ale też były tam jakieś przekazania. 

nonld lub ld pod  koniec;

Była impreza w domu (mieszaniu) mojej zmarłej babci/domu ojca. I tam były małe dzieci ale też nastolatkowie. Była tam dziewczyna, nosiła pomarańczowy kolor, i podobno była SS z Liry.  Ta dziewczyna stała pod ścianą obok jakieś innej dziewczyny po prawej. I była tam jakaś młodsza dziewczyna, co siedziała, śmiała się i coś powiedziała na temat tej drugiej dziewczyny, co stoi obok tej dziewczyny w pomarańczowym, że potrzebuje manicure czy coś i ona była na boso. I potem byłem w sypialni mojej zmarłej babci/mojego ojca, i był taki jakby mini pomnik/figurka coś w  tym stylu Vegi (gwiazdy), w 3d gwieździe Davida. I ogólnie dużo było ludzi i dzieci, i nie wiem czemu, ale wszyscy gadali o Vedze. Ktoś zapytał się jakieś dziewczynki, a ona odpowiedziała na to "Vega!" i ogólnie to była tam większości ludzi ulubiona gwiazda. Byłem trochę ździwiony ale też szczęśliwy. Przez chwile, w tym mieszkaniu, chodziły pantery, lwy , tygrysy  koty i wszystkie rodzaje kotowatych, ale później zniknąły xD. Potem byłem w kuchni, i mój tata coś powiedział, że chce ze mną pojechać gdzieś chyba do galerii czy coś.  I zgodziłem się, ale chciałem ukraść jego klucz, kartę i auto i pojechać samemu i wykupić sobie wszystko co chcę w galerii. Chciałem uciec i jak najszybciej otworzyć zamek od drzwi mieszkannych, ale nie mogłem, ale w koncu mi się udało. No i on mnie  podwiozł, a ja chyba jakoś przejąłem auto i rozbiłem je, i został z niego motor, który był użyteczny, ale uciekałem. Uciekałem po rynku przed nim, a tam jakieś targi były,  a ja miałem jakieś 2 pluszaki nie wiem po oc, tygrysa i wilka? podobno jakieś modne, i z limitowanej kolejcni. Było ciemno, a ja skakałem po wszystkim i byłem bardzo szybki. Byłem na parkingu, i nie udało mi się ukraść jego karty. Ale miałem trochę kieszonkowych. Uciekałem po schodach itp przed nim. Było ciemno, wybiłą 22? i było nadal dużo ludzi, ale zgasło światło w galerii handlowej i wszystko było zamknięte. Wyrzuciłem jednego z tych pluszaków, tego tygrysa.  Byłem na górze. Nagle zacząłem rapować Eminema, i było to słychać na całą galerie, i ludzie to lubili. W sensie że w Stylu Eminema, ale freestylować. i nagle nwm czm ale krzyknąłem, i mój kolega z klasy się popatrzał na mnie, okazało się że to M, otworzyłem telefon i widziałem go/lub miałem wizje go z owczarkami niemieckimi. I potem nwm czm krzyczałem "WHITE BITCHESSS".
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
11 lipca, 2022, 1 lub 2 LD

LD

Pracowałem chyba dla jakieś firmy,  która chyba robiła gry na telefon, i jakieś szkolenie miałem czy coś? i skalowałem jakieś obiekty. I ogólnie miałem w domu jakiś szklany obiekt. I coś było o Avyon, związanego z Avyon, i chyba coś myślałem, że my robiliśmy coś o Avyon i że ja chciałem dodać kulturę  Avyon do mainstream żeby ludzie pamiętali to? 
I potem byłem w galerii handlowej. Nagle pomyślałem coś, co miało w zdaniu słowo "uświadomić" i się uświadomiłem. Ktoś do mnie powiedział coś o Avyon. On powiedział "Jesteś teraz na Avyonie!" Ja rozejżałem się. Spojżałem pod siebię. Powiedziałem "Nie, nie jestem!". Latałem. Byłem koło sklepu odzieżowego.  Powtarzałem ciągle jakieś zdanie,  związane  z fabułą snu, po to, żeby zapamiętać ten sen. Coś myślałem o świadomości, czy powinienem się skupić na zapamiętywaniu tego snu jak najlepiej

nonld
jeździłem szybko na rowerze, skakałem robiłem triki, i jeździłem na jednym kole


LD
chyba 11 lipca, ale nie jestem pewien bo mam w notatniku edytowane 11 lipca
Latałem w galerii handlowej, i tam był chyba jakiś napiS "GRANDMAS CAN'T FLY" i chciałem chyba zrobić o tym książkę, z moją babcią mówiącą fly on w przekreślonym kółku?

wcześniej sen miałem lub ten sam że było późno, i chciałem kupić kanapkę na stacji czy tam mcdonalda, ale było zamknięte i tylko dla dorosłych już. i to w sumie trochę długi sen, i potem była 3 w nocy, widziałem jak tam w. jadła z kimś tam, a potem okazało się, że mam mcdonalda w lewej kieszeni. chciałem coś zjeść oczywiście przed długą drogą przez autorstratę. potem był tam jakiś dom dziecka czy coś, wszedłem do niego i tam była kanapa, i przed nią takie szkło i myślałem, że chciałbym gdybym miał dom mieć tam taką warsalkę i przed nią taki obraz Atlantydy podświetlany.

ogólnie wcześniej też miałem sen to chyba ten sam przed tym ld, gdzie zszedłem gdzieś na dół, wszystko było białe, i były tam takie neurony, które przechodziły bardzo szybko na ten dół i łączyły się,  takie 3d trochę w stylu było sobie życie. 

dziś: 
nonld

Byłem w szkole, byłem niesamowicie śpiący i leżałem na ławce, było to przed zakończeniem roku szkolnego, i dosłownie zasypiałem, i nie miałem siły się podnieść. Ktoś się mnie zapytał, czy nie chce się podnieść coś w stylu czy nie zrobię czegoś dla dziewczyny, która mi się podoba.  Potem była strzelanina. Cała szkoła panikowała, uciekaliśmy przed dziewczyną, która strzelała - ona nosiła dmuchane przebranie żółtego ludzika z Among Us. Byłem na dole, i prawie mnie dogoniła, i ona zastrzeliła jakiegoś chłopca, usłyszałem kilka głośnych strzałów, i cała szkoła panikowała. Uciekałem po całej szkole.  Udało mi się uciec na boisko, które ogólnie było inne, uciekłem z tego boiska i tam był las i dól, ja zjechałem z górki na nogach i był ze mną jakiś chłopak o imieniu Boris, i strzelali w nas laserami czerwonymi, i on się mnie zapytał, czemu śmierdzę psem,  a ja powiedziałem, że opiekuję się psami. Nagle znaleśliśmy UFO, i wylecieliśmy gdzieś tym, a ja myslałem o tym, że możemy polecieć na inną planetę , lub napiszę o tym książkę, że Ziemia będzie w stanie katastroficznym i polecę z nim na inną planetę. Ogólnie, fajny film na podstawie tego snu by był.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Dziennik snów akaKowalska akaKowalska 53 2,726 16-05-2024, 21:59
Ostatni post: akaKowalska
  Dziennik snów Sennego Spacerowicza Dream Walker 313 149,497 02-05-2024, 16:54
Ostatni post: Dream Walker
  dziennik snów doysoyk Doysoyk 24 1,963 14-01-2024, 08:28
Ostatni post: Doysoyk
  Dziennik snów z całego życia ;] Rulez 50 29,286 28-04-2023, 21:45
Ostatni post: Rulez
  Dziennik snów Dawida szefer.post 15 1,151 19-03-2023, 22:03
Ostatni post: szefer.post

Skocz do:

UA-88656808-1