Dziennik świadomych snów by Joker
#31
Super, jeden z nielicznych Notatników, które czytam regularnie.

Zastanawia mnie jedno - często przychodzi Ci do głowy Twoja lista, gdzie masz zapisane, co robić w LD. Lecz albo jej nie pamiętasz, albo tak jak w przedostatnim LD - czytasz polecenia, ale nie wykonujesz ich. Np zamiana w zwierzę moim zdaniem byłaby super - boisz się, że masz za małą kontrolę żeby spróbować takich rzeczy czy jest jakiś inny problem? ;)
"Pomyliłeś niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu"
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#32
Listę mam zapisaną na ostatnich stronach w dzienniku snów.

Nie wiem czy zauważyłaś że zawsze po uświadomieniu próbuję ustabilizować i przygotować sen, ostatnio np było pokrętło. Dopiero jak już sobie przygotuje sen (gdy jest stabilny i wyraźny) wtedy zaczynam spełniać swoją listę. Czasami jednak robię coś spontanicznie w danym momencie jak np wysadzenie domu :P

Obiecuję Ci że spełnię swoją listę w całości gdy nauczę się WILDa :D
Zwykła świadomość jest jak sen, a prawdziwe życie rozpoczyna się, gdy mamy dość siły i odwagi, aby się przebudzić. Przebudzić we śnie?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#33
Haha ok, to czekam :D Też od dłuższego czasu męczę WILDa ale opiszę dopiero jak zacznie mi wychodzić. Póki co - cichooo :P
"Pomyliłeś niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu"
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#34
Dzień: 84
Data: 2015.12.08
LD: 16
Technika: WBTB


Fałszywe przebudzenia

Obudziłem się i spojrzałem na zegarek była 20:00 to dziwne bo poszedłem spać o 22 ale nie zwróciłem na to uwagi. Położyłem się ponownie do łóżka i zasnąłem. Śniło mi się mój pokój, stałem przy łóżku i byłem świadomy. Zrobiłem TR z nosem ale nie byłem pewny czy to na pewno sen. Podszedłem do kontaktu i zapaliłem światło. To mnie zdziwiło bo kontakty w snach nie działają. Myślałem czy aby na pewno śnię. Jeszcze raz zrobiłem TR z nosem ale miałem katar i nie byłem pewny czy wdycham powietrze czy nie -,- Wyszedłem na balkon i spojrzałem w dół. Ogródek i wszystko inne jak w realu. Jedyne co to nie było barierek na balkonie a dodam gdyż od nie dawna mam barierki, zanim je zamontowano to minęło z pół roku wiec zdążyłem się przyzwyczaić że ich nie ma. Znowu się nie mogę zdecydować czy to sen ale po chwili zastanowienia doszedłem do wniosku że to sen gdyż nie dawno był 11 listopada i czepiałem flagę do barierki wiec na pewno mam barierki w realu. Z 80% przekonaniem postanowiłem skoczyć... Na szczęście nic mi się nie stało i miękko wylądowałem. W tym momencie moja pamięć szwankuje, coś się stało nie pamiętam dokładnie co ale nagle znalazłem się w samochodzie obok jakiejś laski. Gdy zamierzałem się za nią zabrać obudziłem się. Pomyślałem kurde szkoda, a mogło być tak pięknie. Wstałem zacząłem ubierać się do szkoły lecz za oknem było ciemno. Wyciągnąłem telefon z kieszeni a tam była 20:00 WTF? I znowu się obudziłem.
Tym razem leżałem w łóżku, sięgnąłem po telefon była 6:34
Doznałem dwóch fałszywych przebudzeń, jedno na początku i drugie na końcu, w tym krótkiego ale za to wyraźnego LDeka. Dość dziwne ale fajne doświadczenie. Nie pamiętam kiedy ostatnio przytrafiło mi się coś podobnego
Zwykła świadomość jest jak sen, a prawdziwe życie rozpoczyna się, gdy mamy dość siły i odwagi, aby się przebudzić. Przebudzić we śnie?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#35
Dzień: 90
Data: 2015.12.14
LD: 17
Technika: Spontaniczny


Transformacja

Stoję w łazience u siebie w domu i patrzę w lustro. Zaczynam myć ręce i pomyślałem czy to sen?, zrobiłem TR i o faktycznie to sen. Wpatruje się w lustro i nie widzę swojego odbicia, wyostrzyłem zmysł wzorku i wtedy sen zaczął się rozmywać. "O nie!" Krzyknąłem, zaczynam pocierać ręce i wtedy mój wzrok się zmienił. Widziałem środkiem wyraźnie a dookoła obraz był rozmyty. Trochę to słabo działa pomyślałem więc zacząłem obracać się wokół własnej osi, to zdecydowanie pomogło. Poszedłem w stronę drzwi wyjściowych, schodząc po schodach sen nadal nie był stabilny, miałem wrażenie że się buja niczym statek na wodzie. Złapałem się barierki i wpadłem na pomysł że jej spróbuję, więc ją ugryzłem. Była dość twarda trochę jak czekolada z lodówki i była bez smaku. Po tym doświadczeniu LD się ustabilizował.
Wyszedłem na podwórko i nie wiedziałem co robić. Wtedy pomyślałem o Wampii , która na forum mówiła że zmiana w jakieś zwierze była by fascynująca. Podleciałem do mojego psa wabiącego się Baster (ostatnio cały czas wykorzystuje latanie do poruszania się w snach) i na czworaka stanąłem obok niego. Patrząc mu w oczy powiedziałem "zamiana ciał" i wtedy zobaczyłem siebie z perspektywy Bastera a po chwili z mojego ciała zeszło powietrze jak z balona. Niesamowite uczucie, czułem się swobodnie jak w ludzik ciele. Widziałem swoje przednie łapy i czułem podłoże. Miałem tez ogon ale nie wiem jak to opisać, wrażenie nie do opisania po prostu go czułem. Wtedy z domu wyszła moja siostra. Podbiegłem do niej a ona do mnie "hej piesku gdzie Hubert?" Zacząłem się śmiać i pobiegłem w stronę ulicy. Wtedy moja siostra chyba znalazła moje porzucone ciało bo zaczęła wrzeszczeć i to było straszne aż mnie ciarki przeszły po psich plecach. Zacząłem stamtąd uciekać i biec przed siebie. I tutaj mój sen się urywa, minął jakiś czas i nagle akcja toczy się w innym miejscu.
Znajduje się w hotelu, gdzie byłem wraz ze szkołą na wycieczce. (Tutaj kilka minut snu nieświadomego a może nawet snu o LD) gdy nagle stoję na przeciwko ojca, który rozmawia z moim wujkiem. Wiedziałem że jest właścicielem tego ośrodka i narzekał coś na ludzi którzy chodzą po domach i żebrzą w tak na prawdę mają pieniądze. Nagle do środka weszli jakieś Rumuny, złapałem się za nos i wykonałem TR by mieć pewność czy to sen. Rzuciłem się na nich z pięściami i zacząłem ich bić, krew pryskała na boki. Mój ojciec zobaczywszy to rzekł "dziecko, ciebie trzeba wysłać to psychiatryka" Wybuchłem śmiechem i wyszedłem z hotelu. Było ciemno. Projekcie wybiegły za mną próbując mnie zatrzymać, mówili coś że policja już jedzie itp. Chciałem im coś pocisnąć ale wtedy przypomniało mi się co mówił Fallen o projekcjach w snach, trzeba ich unikać. Zacząłem iść po asfaltowej drodze przed siebie, ale dalej słyszałem oskarżenia mojego wujka i ojca, więc zacząłem od nich uciekać skacząc jak Hulk (z filmu) bardzo wysoko i bardzo daleko. Wylądowałem u siebie na wsi, znajdowałem się mniej więcej po środku na przeciwko domu mojego byłego kumpla. Nagle znalazł się za mną i powiedział "czego tu przyszedłeś? Chcesz dostać wpie*dol?" Odpowiedziałem "taki jesteś mocny to dawaj" i ruszył na mnie z pięściami. Wtedy myślą spowolniłem czas, zrobiłem TR dla maksymalnego upewnienia się że to sen. Czas po teście wrócił do normy, odepchnąłem go a on wyciągnął pistolet. Wycelował mi w głowę i krzyknął "GIŃ!" naciskając spust. Kula wystrzeliła a ja siłą woli ją zatrzymałem. Gdy strzelający to zobaczył, wystraszył się i zaczął uciekać. Wtedy ja zza pleców wyciągnąłem snajperkę, przykucnąłem i wycelowałem w niego, wstrzymałem oddech i pociągnąłem za spust. Usłyszałem wystrzał i mój wzrok zaczął podążać za kulą, która trafiła go w plecy. Wstałem, rzuciłem broń na ziemie. łagodnie zacząłem się budzić. Spojrzałem na zegarek, była 4:05
Sen wystąpił ok 4 rano czyli w 3 fazie snu myślę że dzięki temu był tak wyraźny i długi.
Zwykła świadomość jest jak sen, a prawdziwe życie rozpoczyna się, gdy mamy dość siły i odwagi, aby się przebudzić. Przebudzić we śnie?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#36
Wow, gratuluję kolejnego LD. No, jestem bardzo dumna z Ciebie, że dokonałeś zamiany w zwierzę - bardzo mi się to podoba i sama chętnie spróbuję, kiedy pojawi się LD. Akcja z zatrzymywaniem kuli, rodem z 'Matrixa", też niezła :D
"Pomyliłeś niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu"
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#37
Gdyby tak można było nagrywać sny to co to były by za filmy :)
Zwykła świadomość jest jak sen, a prawdziwe życie rozpoczyna się, gdy mamy dość siły i odwagi, aby się przebudzić. Przebudzić we śnie?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Dziennik snów akaKowalska akaKowalska 50 2,334 2 godzin(y) temu
Ostatni post: akaKowalska
  Dziennik snów Kilera Jestem Kiler 415 54,376 03-05-2024, 22:34
Ostatni post: akaKowalska
  Dziennik snów Sennego Spacerowicza Dream Walker 313 148,944 02-05-2024, 16:54
Ostatni post: Dream Walker
  dziennik snów doysoyk Doysoyk 24 1,895 14-01-2024, 08:28
Ostatni post: Doysoyk
  Dziennik snów z całego życia ;] Rulez 50 29,182 28-04-2023, 21:45
Ostatni post: Rulez

Skocz do:

UA-88656808-1