OKUP
28.12.2019
Było lato, szedłem sobie po szkole do domu, nagle miałem broń, taką na wode, plastikową. Postanowiłem wziąć okup! zauważyłem dziecko z Ojcem. Podbiegłem do dziecka i powiedziałem jemu tacie, że chce 200 tyś okupu!, on sie zgodził i powiedział żebyśmy podjechali do sklepu. Podjechaliśmy do pobliskiego sklepu Bisam. Podczas jazdy dogadywaliśmy się, mówił że w bankomacie nie ma jak wypłacić 200 tyś, to mu zaproponowałem, zeby kupił z 5 tyś PSC, zgodził się. Poszliśmy do sklepu. z tym dzieciakiem przeglądałem co byśmy sobie wzieli jeszcze do jedzenia, byliśmy w dziale zupek chińskich i chipsów. Postanowiłem nagle z tym Ojcem wyjść ostatnecznie sie dogadać i bum nagle broń znalazła się u sprzedawcy tzn kasjerki, popatrzyliśmy sie, i pobiegliśmy, ja po broń on po syna. Powiedziałem im, że miałem "Crasha"* i że to był "FailRP"* - Niestety się nie słuchali, i odjechali. Ja się pogodziłem z porażką, i popatrzyłem na jakąś dzieczyne, co stoi przy kasie, i wtedy powiedziałem takie słowa pod nosem "ale bym chciał mieć świadomy sen" - niestety mnie to nie uświadomiło :C - Poszedłem pod dom, byłem pod autostradą, była taka górka i tam siedział jakiś menel, spytałem go czy widział tych ludzi, on odpowiedział że nie, ale przy tym wypadło mu piwo, był to żubr, polubiłem go, to mu go podałem, myślałem czy nie wziąć łyka, ale wolałem jednak nie xD
Stosunek
Niby miałem świadomy sen, ale jednak niezbyt. Przywołałem sobie koleżanke z klasy, sami wiecie do czego rozebrałem ją itp itd, widziałem wszystko bardzo dobrze, lecz był jeden problem, była troche chudsza niż zazwyczaj i miała wszystko ciut mniejsze
Krótka walka
Byłem na przerwie, koledzy z klasy min Goczoł i Seba podeszli do mnie i mówią, że czytają mój dziennik snów i że czemu opisuje ich xD - ja powiedziałem tylko : Bo moge - Odszedłem na lekcje, była to lekcja angielskiego popatrzyłem na "kolege z klasy" Pławca i postanowiłem z nim się pobić, o dziwo że był najsłabszy z klasy, to dobrze się bił
po około 30 sekundach rozdzieliła nas nauczycielka i wysłała do wychowawczyni, tam pamiętam tylko tyle że Seba i Goczoł wyszli "do toalety" mi pogratulować a i Wychowawczyni nie była zbyt szczęśliwa ale troche też mi bila brawo