Dziennik snów Onejromanty
#91
Mógłbyś się pozytywniej nastawić ;)
Widzisz, że niektórzy i po groteskowym 1,5 godz przerwy byli zadowoleni z efektów
I czemu po tygodniu jesteś dalej niewyspany ? Jak nie możesz po półtorej godziny zasnąć na dłużej, to zrób sobie chociaż jedną noc przerwy i prześpij 12 godzin.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#92
przeniesiony
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#93
Masz sprzęt do biofeedbacku w domu ?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#94
(13-09-2018, 07:27 )incestus napisał(a): Masz sprzęt do biofeedbacku w domu ?

Tak, ThoughtStream.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#95
przeniesiony
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#96
Wydaje mi się, że mocno dramatyzujesz :)
Nie rozumiem z tej wypowiedzi jakie jest zdanie LaBerge. Czyżby uważał, że w LD zawsze myśli się nieracjonalnie ? Czy to oznacza, że nie wierzy w LD, które są tak świadome i racjonalne jak jawa ? 

Sen o LD to może faktycznie głupia nazwa, bo sugeruje jak by był to całkowicie zwykły sen, w którego treści śni nam się świadomy sen. To nie odpowiada prawdzie, bo sen o LD różni się od zwykłego LD poziomem jasności świadomości, stopniem zaangażowania przytomności, podczas gdy we śnie zwykłym jasności praktycznie brak.
Termin ten jednak powstał na bazie prostej obserwacji, że sen świadomy snu świadomemu nierówny. I nie można tego wypierać. Jest kwestią tylko komunikacyjną ustalenie, czy tylko sny o maksymalnej jasności świadomości powinny nazywać się świadomymi, czy wszystkie mające znamiona tej świadomości.
 Ja uważam, że żeby sen był świadomy, to musi mieć zdolność do podejmowania racjonalnej decyzji taką jak na jawie, choć niekoniecznie na podstawie racjonalnych przesłanek ( bo te się mogą sennie zniekształcać )
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#97
Myślę, że jeśli chcemy się bawić w jakąkolwiek naukowość, dobrze byłoby zaobserwować i określić te różnice. Nawet je nazwać ;) Przecież sny o różnym stopniu świadomości mogą mieć różne właściwości (więc i różne narzędzia będą na nie działać lepiej lub gorzej). No i pewnie, że możemy zostać sobie przy naszych skromnych założeniach, w końcu "jakoś" to działa - to wywoływanie i opanowywanie snów świadomych (mniej lub bardziej). Ale dlaczego uparcie używać kamienia, jeśli możemy zbudować młotek?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#98
(14-09-2018, 09:16 )incestus napisał(a): Sen o LD to może faktycznie głupia nazwa, bo sugeruje jak by był to całkowicie zwykły sen, w którego treści śni nam się świadomy sen.
Ta nazwa to wzorcowy oksymoron i wydawało mi się, że jest to dla każdego onejronauty zupełnie oczywiste, co więcej kiedy używałem tego pojęcia przy onejronautach nie związanych z Psajko wybuchali śmiechem :)) 

Nie za bardzo chcę tu rozmawiać na ten temat bo już raz za nieprawomyślność w tej kwestii zostałem zminusowany ;)
Ogólnie są to tu tematy drażliwe a przy tym wykazujące zupełną ignorancję w zakresie klasycznych ustaleń, pojęć i badań w kwestii ld. Dawniej na stronie Adama Bytofa były tłumaczenia tekstów laBerga i nie tylko i każdy onejronauta zaczynał od tego dlatego później nie dziwiły go ani różne okoliczności związane z ld a nie nie musiał sam wymyślać pojęć czy wyważać otwartych drzwi. Klasyczne pojęcia używane od czasów co najmniej Keltzera to sen przedświadomy, sen świadomy te ostatnie czasami dzieliło się na nisko i wysokoświadome. Każdy onejronauta wiedział, ze w ld nie ma i nie może być ani pełnej racjonalności ani pełnej kontroli bo czytał badania i wnioski na ten temat dlatego później nie był sfrustrowany i nie stwarzał sobie problemów bo nad czymś nie miał kontroli czy robił coś nielogicznego w ld :D

"Sen świadomy to sen w którym wiesz, ze śnisz" - i nic więcej ani nic mniej jasne, przejrzyste i  zero problemów tak było od początku badań nad ld a potem mamy lata badań nad róznymi aspektami ld w tym myślenia racjonalnego w ld, kontroli jak i wielu innych cech w wyniku tych badań powstało wiele teorii o których wspomina Lynne Levitan w art. który wczoraj czytałem pochodzącym z NightLight 6(2)

Ja uważam, że aby można się było dogadywać trzeba używać ogólnie przyjętej terminologii a nie, ze każdy będzie sobie tworzył swoje terminologie i koncepcje na swój użytek. Oczywiście jak ktoś ma ochotę możemy sobie dyskutować na temat stopnia świadomości w świadomym śnie, na temat stopnia racjonalności, stopnia kontroli i różnych innych rzeczach to jak najbardziej wskazane, ale nie wypaczajmy podstawowych pojęć i nie twórzmy dziwnych pojęć wprowadzających tylko zamęt i utrudniających porozumienie.

Podoba mi się światła myśl w tym tekście, że ciągle za mało wiemy o snach aby ferować wyroki czy głosić ostateczne prawdy i powinniśmy być z tym ostrożni.

Ponadto, żeby jakakolwiek dyskusja miała sens należało by zdefiniować podstawowe pojęcia jak np. chociażby świadomość jeśli chcemy mówić o stopniu świadomości w ld czy słowo lucid czy ogólnie pojęcie ld zanim zacznie się dyskutować na ten temat bo inaczej wychodzą absurdy - można to znaleźć w archiwum onejro jak i bardzo dokładne analizy i zażarte dyskusje w tym zakresie.

Jeśli o mnie chodzi to mnie bardziej interesuje praktyka i konkrety a nie dyskusje ile diabłów mieści się na główce szpili ;) 

Oczywiście podyskutować mogę, ale pod warunkiem, ze zostanie jasno zdefiniowane o czym konkretnie dyskutujemy i w jakim zakresie bo inaczej to bezsensowne marnowanie czasu i energii dyskutantów o ile wogóle można nazwać to dyskusją.
Jeśli więc mielibyśmy dyskutować np. o stopniu świadomości w ld trzeba by zdefiniować ld i świadomość w tym kontekście itd. Oczywiście trzeba by też założyć odpowiedni wątek bo tutaj to chętnie podyskutuję, ale o moich snach a nie o czymś innym :)
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#99
Onejro, jak chcesz gadać o konkretach, to może posługuj się konkretami? :)
Wiesz co, może tutaj każdy świetnie wie, do czego się odwołujesz. Ja na przykład nie wiem. I tak długo, jak nie zrobisz opracowania/wskażesz źródeł, tak długo wiedzieć nie będę. Co za tym idzie, ja tu z Tobą nie walczę - wnioskuję jedynie po tym, co jest mi dostępne. Jeśli istnieje już jakaś skala, to, jak powiedziałeś, nie wyważajmy otwartych drzwi. Tylko najpierw musimy ją poznać.

Chcesz skutecznie przepchnąć swoją agendę? Zrób to konkretnie. Bez ignotum per ignotum, bez chaotycznego odwoływania się do wyrywków prac bez podania dostępnych źródeł. To nikogo nie przekona.

Chyba, że to, co mówisz, jest kierowane tylko do starych wyjadaczy, którzy (jak wnioskuję po Twoim tonie) specjalnie olewają zdobycze nauki, żeby przepchnąć swoją wybrakowaną agendę (???). Ale podejrzewam, że każdy nowy wchodzący na forum, czy początkujący (jak ja), tak samo będzie wiedział co to znaczy "sen o ld", ale wniosków LaBerga kojarzyć nie będzie.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Dyskusja przeniesiona:

http://i-sen.pl/Temat-Swiadomosc-senna-b...0#pid33690


https://allegro.pl/slonce-i-cien-kenneth...93417.html
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Dziennik snów akaKowalska akaKowalska 35 1,514 Wczoraj, 22:52
Ostatni post: akaKowalska
  Dziennik snów Sennego Spacerowicza Dream Walker 308 146,696 27-03-2024, 10:57
Ostatni post: Dream Walker
  Dziennik snów Kilera Jestem Kiler 412 52,476 11-02-2024, 15:38
Ostatni post: Jestem Kiler
  dziennik snów doysoyk Doysoyk 24 1,709 14-01-2024, 08:28
Ostatni post: Doysoyk
  Dziennik snów z całego życia ;] Rulez 50 28,887 28-04-2023, 21:45
Ostatni post: Rulez

Skocz do:

UA-88656808-1