Dziennik snów Kilera
9 sierpnia, 2022

1 LD, czas snu ok 5h :(

nonld
Oglądalem jakieś filmiki /zdjęcia Jodie Foster, i rozmawiając z kimś/komentując mówiłem jaka Jodie jest urocza i piękna.

LD
Latałem koło szkoły, i tam była ogromna pajęczyna. Robiłem coś tam, gadałem, itp latałem, powiedziałem"o  ale fajnie normalnie śpie ale mogę używać logiki 2+2 to 4 jestem świadomy ale fajnie"  a potem uciekłem z terenu szkoły, biegłem, mówiłem "La...eim"  powiedziałem po ang "Can you show me the name?" (pokażecie mi to imie?) no i nagle zobaczyłem studnię? lub coś w tym stylu i tam pisało wyraźnie drukowanymi literami słowa "TRY" "TRY" "MEMORY" (i chyba jeszcze jedno?) a na drugiej pojawiło się słowo "IMPORTANT". Obudziłem się.

Dziś: 1 LD

nonld;
Byłem na jakimś statku czy coś na środku oceanu, i przepłynąłem łódką szybko bo ktoś mi kazał tam były takie mini wysepik i chyba to rozpopywaliśmy. To był Minecraft, ale na modach i z inną grafiką, podobno było 10 modów. potem byłem w "statku" (pływającym domu) i mieliśmy tym gdzieś płynąć/tam przetrwać. Leżałem na łóżku. Powiedziałem, że to jest drugi świat. Potem okazało się to bardziej być realem. Ktoś powiedział, że jak to utonie, chodźmy na czubek, na zewnątrz bo tam jest wyjście. Potem to zacząło tonąć. Myśleliśmy, że umrzemy, a woda już była na parterze. Szybko pobiegliśmy i mieliśmy za okno iść i na dachu, na czubku być, ale okazało się, że tam nie ma wyjścia. Były tam drabiny i szukaliśmy wyjścia, wspinałem się na drabiny itp. Miałem jakieś ostre narzędzie, które włożyłem do kieszeni, ale kuło i nie pasowało, więc je wyrzuciłem. Potem przyjechałratunek, ROWEREM na wodzie. Krzyknęliśmy "oo ratunek rowerowy" obudziłem się.

LD
Byłem w moim pokoju. Zastanawiałem się, czy to jest sen, czy nie. Miałem już poczucie takiego czasu/świadomości. Nie byłem do końca pewien. Zacząłem sobię powtarzać, że to sen. "To sen mogę robić w nim wszystko co chce!" Wreszcie zdałem sobię w pełni sprawę, że to sen. Zacząłem lewitować, ale ogólnie był taki klimat , że bałem się, że stracę kontrolę, i to zamieni się w koszmar, więc otworzyłem oczy i się obudziłem. Żałuję tego XD
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Dziś: Chyba 0 LD.

nonld;

Byłem z jakąś grupą ludźi i planowaliśmy/obrabowaliśmy sklep. Mieliśmy pistolet. Byliśmy w aucie, coś ja mówiłem, rozmawiałem zapomniałem co. Zabrali mi gdzieś autem. Potem byłem z chyba tą samą grupą ludzi , pod ziemią, do jakiegoś systemu tuneli mnie zabierali. Był tam taki jakby jasny kamień, schody ciasno. (lub do kopalnii). Mówiłem, że przypomina mi to moje sny, które zawsze miałem. Potem byliśmy w jakieś jaskinii. Jeden powiedział, coś w tym stylu, że ludzkość była kiedyś zniewolona? i że elita/illuminati ztoczyli jakieś bitwy, które pomogły im zdobyć siłę. Mówił, że oni powoli podbijali itp. Mówił, że Illuminati/Elita obwini nas(masy) o każdą chorobę, ocieplenie, katastrofę itp, (gdy tak naprawdę oni są za to odpowiedzialni). Potem byliśmy w jakimś domu, i kopaliśmy  podziemią kilofem, bo podobno tam były jakieś podziemie przejścia, podziemne tunele itp. Potem okazało się być to snem, miałem fake awake ale w tym samym domu się obudziłem, zapisałem sen i narysowąłem gdzie ten tunel był zlokalizowany (za łóżkiem?) ale chyba potem znowu się to okazało być snem.

nonld;
Jadłem jakieś ogromne mięso.

nonld
Byłem w jakieś restauracji, i spotkałem Jodie Foster. Nie pamiętam o czym rozmawialiśmy, ale pamiętam że byłem bardzo szczęśliwy, uśmiechałem się itp ale też byłem bardzo zestresowany. Ona siedziała na stoliku prze de mną. Powiedziałem do kogoś "patrz, jestem kilka cm obok Jodie Foster!".  

nonnld lub mini ld?
Zaprzyjaźniłem się z jakimś gościem. Próbowaliśmy być cicho. On mi mówił o tych potworach, co brutalnie mordują każdego,  kogo usłyszą, w nocy najbardziej. Widziałem jak oni mordują i otwierają klatę komuś. Uciekałem przed nimi pamiętam że byli czarni. /ubrani w czarne ubrania.   Byłem w moim domu, i ktoś zapytał się, czy włączyć coś teleskopem (w takim sensie, że niby teleskop był elektryczny/przewodził prąd, i chcieliśmy coś, w stylu latarki lub czegoś włączyć nim bo inny sposób by wydawał dźwięk, za głośny by był) i że zapytałem się? czy tam pisze że nie czy tak i ktoś powiedział "pisze tam, żeby tak nie robić" to ja powiedziałem "no to lepiej nie" a potem przyszedł ten gościu i ogólnie mieliśmy położyć się chyba spać, byłem w mojej sypialni i tam byli chyba moi rodzice skuleni tak wepchnięci w siebie a ja leżałem, żeby się ukryć a ten gościu chyba poszedł gdzieś czy tam był z nami siedział na łóżku. skuliłem się, bo wiedziałem, że nadchodzi jeden z nich. oni chyba mieli zaawansowaną technologię lub byli jakimiś kosmitami czy coś. czy seryjnymi zabócami. zaatakowali nas. potem miałem pare fake awake gdzie nadal oni jakby tam byli pamiętam jakby że widziałem że nadal jakby oni tam byli i trochę już nie wiedziałem co było snem ale przez chwilę, jakby wiedziałem że to sen, i postanowiłęm się jak najszybciej obudzić, otworzyłem oczy
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
12 lipca, 2022, 2 LD

LD:

Byłem w galerii handlowej w moim mieście, która podobno była daleko, ale był skrót. Chyba już pisałem ten sen ale tam było kino i jakiś film puszczali i tam w porpzednim śnie, Star  Treka. Chciałem kupić burgera, ale nie miałem kasy. Potem miałem kartę, ale nie działała chyba. Potem widziałem jakby chyba wizje czarnego ptaka, który leciał i ktoś mówił, że każdy dostaje swojego Shadowmere , kiedy idą do tej galerii. Potem widziałem wizję małego ptaka który się wykluł/byłem tym ptakiem, i usłyszałem narratora, który mówił "Better spread your wings so the people around you know what you are doing".  tutaj już byłem świadomy. ale obudziłem się przedwcześnie, coś mnie obudziło lub chyba z tego co pamiętam, sam otworzyłem oczy, bo już myślałem, że sen się kończy.

LD
Latałem sobie, i coś rapowałem po ang "I'm from the Lyra Constellation"... cośtam coś tam "come to this nation" latałem, ogólnie było bardzo pięknie.

Non-LD
Zapytałem się reptilianów o siłę telepatycznie, i nagle stałem się super-silny jak normalnie superman, mięśnie mi urosły, oraz urosłem z ok 15 cm wyżej, widziałem siebie przed lustrem.  Powiedziałem do mojej matki "omg ale jestem silny, mam mięśnie a wiesz czemu? reptilianie zrobili to.""ale nie dla mnie, bo oni chcą użyć MNIE dla ich korzyści, bo reptilianie nie mają empatii, i żyją tylko dla samych siebie" coś tam coś tam. mówiłem coś "genetyczna manipujacja.. ale to nie jest genetyczna manipulacja, bo genetyczna manipulacja to by np było wycinanie fragmentu skóry i "coś tam coś tam. i że mówiłem, że oni mi zrobili to energetycznie, za pomocą energi czy coś, a nie za pomocą bezpośredniego fizycznego kontaktu.

14 lipca, 2022, 1 LD

Jechałem autobusem, z USA do Australii..
Ten co prowadził autobus, chyba,  to przemawiał coś jakby anty-Illuminati, itp. On powiedział, ten gościu, żebyśmy podnieśli ręce. Kilka siedzień przedemną siedział ojciec, po prawej jego stronie siedział jakiś arab w białej szacie chyba turbanie też i czarnej brodzie itp, miał na imię Muhammad, a po lewej stronie jego, leżał jakiś młody typ, z tego co pamiętam, z Pakistanu czy coś. Potem uświadomiłem się, i byłem gdzeiś, w budynku, latałem , biegałem, i powiedziałem po ang' hey can you give me like a special dream to past life like you know my name started with La and ended with eim" a potem latałem i tam był duży pokój to było pod ziemią chyba była czarna podłoga, no i  tam byli ludzie, co zaczęli się wszyscy zabijać, io ktoś powiedział, że to było największe przestępstwo z ich wszystkich, a ja wziąłem randomową kobietę z ich, i zacząłem ją rżnąć.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
15 lipca, 2022
5 h snu...
LD, byłem jakby świadomy i wiedziałem że to sen ale to chyba był taki pół-ld ?
Byłem na czubku drzewach, i leżeliśmy? nie wiem jak ta pozycja się nazywa , trochę jak żołnieże, ale ogołnie chowaliśmy się, ja, i po lewej była taka dziewczyna, która wyglądała jak pręgowany kot, w kolorze takim szarawym/brązowawym, ale z budową ciała człowieka, futro pazury itp. Była po mojej lewej stronie. Chowaliśmy się przed reptilianinami i krokodylami, które spały gdzieś kilkanaście metrów przed nami, a każdy chałas je budził.  Zapytałem się jej, czy jest teraz świadoma. Ona odpowiedziała "Ty jesteś świadomy." Nie pamiętam, ale jakiś wątek, chyba coś mówiłem o filmie "Konktakt" tam.  Chyba mieliśmy iść w góry czy coś, ale musieliśmy się chować, bo oni czekali na nas i by nas pożarli w sekundy. Też kiedy chyba się podniosłem, to ci reptilianie nas zauważyli. I ogólnie miałem wrażenie jakbym był jakimś trochę jej liderem czy coś, ale ona mnie jakby wprowadzała do równowagi w takim sensie, że byłem z tego co pamiętam trochę lekkomyślny. Chyba zapomniałem dużo z tego snu.

LD chyba osobny
Latałem, i było pięknie a na końcu coś powiedziałem bezsensownego, co spodowało, że ludzie wybuchli śmiechem.

ogólnie sen oglądałem jakieś sceny MNIE w jakimś filmie, gdzie coś jadłem, zapomniałem co. Chyba była część też po Arabsku. 

Non-LD.
Byłem w domu mojego sennego kolegi, Kacpra, który miał 12 lat. Zapomniałem dużo tego snu. Ogólnie Kacper i nasza przyjaźń przypomninała mi, ale tylko troszeczkę kogoś, kogo dawno temu znałem. Żył on w w miare dużym domu, który poźniej wyglądał jak moje mieszkanie. Ogólnie miałem jechać i chyba mu to powiedziałem, że gdzieś wieczorem mniał mnie gdzieś zawieść mój ojciec. Ogólnie Kacper gdzieś był na chwilę, a tam był jego tata i ja  byłem koło kanapy w salonie,  i ogólnie na kanapie jakiś ciężki przedmiot był, którego tam nie chcieliśmy, a ja powiedziałem "Niech przyjedzie dźwig/traktor, straż pożarna i policja haha" do jego taty.  Potem kiedy leżałem, to przyszła do mnie jakaś istota, która była jakby negatywna/zła nie miła itp. Ona powiedziała "Nie musisz się przezwyczajać do tego świata, ważne, żebyś miał jedną rzecz na której się skupisz" "Masz 3 przewodników duchowych, w tym są Arkturianie." A ja powiedziałem "Tak!! Tak masz rację!! Arkturianie!" ogólnie po przebudzeniu zdałem sobie sprawę, że to co ona mówiła było mądre. Potem miałem wizję na niebieskim chyba tle przez chwilę, że fabuła to, że zamordowałem człowieka, i chowam się w domu Kacpra. Kiedy ta istota poszła, przybiegłem przestraszony do pokoju Kacpra i powiedziałem "Pomocy, duchyy". 

16 lipca, 2022

1 LD
Mało h snu

Oglądałem telewizje, i ogólnie w tym śnie z tego co pamiętam Arkturianie i Plejadnianie dali mi jakieś przekazy czy coś, a potem poprosiłem ich żeby mi dali też jakiś sen, i przyszła do mnie myśl, że nie. Potem jechałem autem jak w GTA, które ukradłem chyba, i skoczyłem nim na budynek nawet jakbym je chyba kontrował kontrolerem do PS lub xboxa. Obudziłem się ale ogólnie pisze że to był długi sen.

nonld;
ogólnie byłem w nowej szkole długi sen ale nie chce mi się zapisywać.
nonld
byłem na wycieczce szkolnej chyba z panią ze starej klasy, od polaka i wychowawczyni no i ogólnie mieliśmy jakiś duży napój, w ogromnej porcji chyba z jakby herbata z kulkami boba czy coś, pani wylała go na stół, (bo to był w takiej jakby porcji jak do beczki czy coś)  i używała jakieś szpatuły, żeby go rozprowadzać i wylała 90% tego napoju na podłoge, bo podobno właśnie tak ona go dezynfekowała od koronawirusa, i moglibyśmy umrzeć bo to duże ryzyko itp. ktoś powiedział, że ten napój już cukru nie ma od tego. no i wzięła coś i nalała go do plastikowej butelki. wszyscy mieliśmy maski z tego co pamiętam itp. Ten napój,  z tego co pamiętam nazywał się "Kontakt". Jak ten film gdzie Jodie Foster poleciała do Vegi xD.

teraz: bez snów, bo śpię mało i mam dosłownie rytm snu sowy
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
18 lipca, 2022

0 LD

Non-LD:

Byłem w kosmosie, na statku kosmicznym, chyba właśnie jakaś to była wycieczka szkolna. Były tam tłumy i tam byli nastolatkowie itp. Że tam była taka jakby ściana, i tam zebrani ludzie, bo tam był jakiś artyfakt czy coś, chyba to właśnie była ta poduszka z Atlantydzkim językiem na niej. Chyba to było kiedyś radioaktywne, ale teraz już jest OK. Widziałem bialą poduszkę, z wydrukowanymi Atlantydzkimi symbolami na niej. Pamiętam, że niektóre przypominały pustą trzylistną koniczynę. bez łodygi. Były one szare. Pani powiedziała, że kiedyś nie było bezpiecznie żeby do tego podchodzić, bo to było radioaktywne czy  coś, ale teraz jest ok. Powiedziałem "O, zobaczycie Atlantydzki język". I nagle pani dosłownie otworzyła kokpit kapitana, wejście było jakby trochę w podłodze i schody do góry.  I ja byłem szczęśliwy, bo ja właśnie chciałem zobaczyć kokpit. Było ogólnie w tym statku biało. I dziwnie było, bo tam nie było kapitana ani nic takiego tylko stół na środku i to był taki mały pokoik. Była tam pani od biologi. Zastanawiałem się chwile czy mam to powiedzieć. Powiedziałem "Statki na Avyon miały wejście z lewej.". Ogólnie chyba zapomniałem ogólnie detale itp.

19 lipca, 2022, 1 LD

LD:

Grałem w Minecrafta 1.15, gdzieś na Hypixelu, i gra crashowała się co kilka sec. Nie moglem w to grać. Cierpliwość mi się kończyła. Potem się uświadomiłem, i widziałem wciąż MC ale ogólnie wiedziałem że to sen. obudziłem się. ogólnie tam jakieś tunele były itp a ja budowałem coś na mojej działce chyba na wodzie.. 7h snu..


20 lipca, 2022


Non-LD

Były jakieś zawody, i ja szedłem przez taki  tunel, i wyskoczyłem na trampolinę, tam były trampliny itp a potem to się zamieniło w takie dmuchane jakby coś ogromne. Potem to zamineiło się chyba w Minecraft, ale wszystko było realistyczne jakby i doświadczałem tego normalnie jako osoba. Miałem jakiegoś teammata. Mogliśmy latać ogólnie. Była taka duża plansza, która chyba była w kolorze takim jak piasek. I tam były duże budowle, jakby jakiś ludzików, i tam otwory na litery. Musieliśmy zbierać porozrzucane kostki z literami coś w tym stylu i włożyć je, mieliśmy 400 ileś punktów. Dziwne wydaje mi się, że kiedyś miałem podobny sen. Ogólnie lataliśmy i ogólnie kilka razy przybijałem piątke z kimś i nim chyba. Bardzo dobrze nam szło, był ogólnie jakiś kurde zapomniałem jak to się nazywa ale ten co komentuje itp. Każda litera to punkt. Było odliczanie, miałem tylko kilka sekund, mój teammate krzyczał a ja ja znalazłem tą literkę, co jakby była w formie takiego scrabble i włożyłem w tą budowlę, w ostatniej sekundzie i wygraliśmy. Krzyczałem i skakaliśmy z radości i przybijałem piątkę.  Potem mój teammate opuścił. Nie pamiętam jakie były 2 następne gry, ale coś podobnego, i straciłem punkty i miałem tylko 100 ileś chyba za złe położenie literki czy coś. Ogólnie ktoś jakby powiedział (takie ogłoszenie), że jak ktoś przegra? to będzie nowe środowisko, będą zmiany, potrzeba adaptacji, coś o nowych generacjach? , nieznane, itp. a ja myślałem coś w stylu "a mnie to nie obchodzi, bo ja jestem na to odporny/nie boję się nieznanego" i byłem między czymś, czołgałem się a moja koleżanka z 1 i 2 klasy podstawówki, powiedziała "Kociątka". Ogólnie miałem rękawiczki, zostały mi skąś, ale ogólnie wiedziałem, że zawodnicy dostają rękawiczki takie specjalne, bo trzeba było telefonu komórkowego używać, a ciężko by się używało ze spoconymi rękami. Ogólnie zapomniałem dużo treści snu.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
dziś: nonld, mało godz snu obudzenie 3/4 w nocy

Płynąłem statkiem, i jakaś dziewczyna/kobieta chciała mnie przekonać, żebym zatrzymał się na jakieś wyspie? czy tam przekonał jakiegoś gościa, jakby jej ex, żeby opuścił jakąś wyspę i dał jej? coś w tym stylu. Ja powiedzałem "hmmm, zastanowie się." Ona powiedziała, że może mi zapłacić, i dała mi banknoty i z tego co pamiętam było to chyba kilakset zł. Zgodziłem się chyba.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
22 lipca, 2022

Non-LD
Oglądałem wersję filmu "Kontakt", gdzie Jodie Foster była w szkole, i mówiła coś i Lirze (Konstalacja) i Vegdze (gwiazda). Potem, słuchałem jakieś piosenki, było ciemno w pokoju, i miałęm jakby jakiś projektor, który wyświetlał Vegę na mojej ścianie itp.

LD
Byłem z kimś, latałem itp zapomniałem ten sen, ale ogólnie bawiłem się z jakimiś dziećmi na działka huśtawki itp a potem byłem z jakimś gościem, on miał białego psa i ja miałęm psa i lataliśmy? jeśli dobrze się doczytałem z notatnika. I była jakaś 6 latka? potem latałem i cośbyło o Nikoli Tesli.


LD

Więc miałęm koszmar, ogólnie że tam ciągle mnie ktoś gonił i porywał, zabijał? i nie wie wiedziałem kiedy to był sen, a kiedy nie. Myślałem, że to jaiś test czy coś,i zapytałem się, czy powinienem wyguglować co jest ze mną nie tak, i nagle przyszła do mnie myśl "Nie szukaj odpowiedzi w Google, znajdź je w sobie" Potem byłem na jakimś obozie i jadłem toffee i prawie się obudziłem, i nagle pojawiłem się na polanie, świadomy, i zobaczyłem ogromne zdjęcie Kaczyńskiego. Ogólnie wcześniej jeszcze mówiłem co jeśli do tej pory ten sen był prawdziwy, a rzeczywistość to sen?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
25 sierpnia, 2022 

LD

Miałem sen , gdzie chowałem się przed pajęcztynami i pająkami. I coś tam jeszcze o Atlantydzie.
Potem
Ktoś mnie trzymał. Ta osoba była w powietrzu, i trzymała mnie za tłów. Nagle powiedziałem "Ja-ja czuję energie Atlantydy. Ja-ja kocham cię bądź przy mnie" (chodziło mi żeby nie odchodziła ze snu?) I telepotałem się I widziałem jakby, wizję Atlantydy, zmieniające się wizję Atlantydy, jakby w sensie że byłem trzymany w powietrzu i tam to było w formie jakbym latał nad Atlantydą, albo miał demonstrowane holgoramy Atlantydy. Powiedziałem "Ja byłem w Atlantydzie!" Czułem swoją energię. Numer 238 wyskoczył mi w umyśle. Grała jakby muzyka w tle, albo jakby nawet nie do końca muzyka, ale takie mistycznie/starożytnie brzmiąze dźwięki. Czułem się, jakbym miał się rozpłakać i moje DNA miało eksplodować. Jak bym nagle dostał jakimś kablem nadmiar prądu i moje ciało nie mogło tego wytrzymać. To było nie do opisania. Albo jakbym kurde był jakimś mutantem albo dragon-ballem i miał przebudzenie mocy.

LD

Leżałem/spałem, i nagle wszedłem w tunel czasoprzestzrenny, czy coś w tym stylu,  I nagle odwiedziłem moich rodziców w domu mojej zmarłej babci, i oni myśleli, że mam 22 lata. Powiedziałem że nie, mam 14 lat.  Na początku, myśleli że jestem świrnięty, i ogólnie nawet auto mi kupili widziałem, zcarne, ale powiedziałem, nie , mam 14 lat i powiedziałem im co doświadczyłem. Powiedziałem, że to jest wielowymiarowe. Mój ojciec mi wierzył i moja matka się obudziła. Ale nagle mój ojciec zemdlał i przestał oddychać. Miałem opuścić mieszkanie, ale pomyślałem, że nie mogę zostawić kogoś żeby umarł, bo nie jestem złą osobą. Więc zrobiłem mu reanimacje. Nagle zaczął oddychać. Nagle moja matka się obudziła, i powiedziałem jej to. A potem miałem dziwne uczucia, jakbym był w innej rzeczywistości, wszystko było takie nie realne i powiedziałem "wow, to jset trochę jak ten creepy sen co miałem co zaczął to wszystko (świadome sny) i powiedziałęm "WOW! Sny to podróże! Między wymiarami!" Ogólnie wcześniej powiedziałem jeszcze "nie róbcie tego za creepy" I to był na początku taki pół ld ale potem byłem już świadomy.


Wcześniej miałem sen, gdzie słyszałem Atlantydzką muzykę, jakby takie bębeny ręczne, jakiś flet chyba też itp.

25 sierpnia, 2022

Byłem z N. I szliśmy do nowej szkoły, jakby takiego obozu. Ale ten świat był taki jakby dystopijny/anarchiczny, jakby taki stan jak na wojnie był i ludzie siebie zabijali, na ulicach każdy się okradał itp. jak zoo, i trzyba było nauczyć się walczyć i dominować, żeby przetrwać. Byłem w tej jakieś szkole ale chyba uciekaliśmy z niej. Byłem w garażu potem, i postawiłem moją nogę gdzieś czy coś. Miałem lekko za duże czarno czerwone buty. Potem byłem w domu mojej zmarłej babci, I czytałem wiadomość "Czy nauczysz mnie zabijać?" i potem były jakby stany USA jak Kalifornia, co podobno była "umarłym" stanem, i ogólnie, rzep od buta pokazał mi coś, przeczołgał się jak robak, i ogólnie chciałem mieć nóż, i miałęm jakąśbroń, i kilka botów. 

LD
Grałem w Minecrafta, 1.18.2. Testowałem nowe mody, bloki itp i to była taka wersja full dive. Potem byłem w hatce, i tam były ciasteczka maślane, i  jadłem je, i to były NAJLEPSZE ciastka jakie kiedykolwiek jadłem, czułem smak wyraźnie.  Potem gdzieś latałem, itp, rozbiegłem się i zacząłem latać. Ogromnie długi sen, ale zapomniałem dużo treści. Latałem między budynkami/na osiedlu, była taka w sam raz pogoda i normalnie to było tak niesamowicie realistyczne, latałem i czułem powietrze na mojej skórze,  wiatr na mojej skórze, i myślałem jak niesamowicie realistyczne to  jest.  Słońce zachodziło. Jak prawie lądowałem, to podniosłem moją dłoń to góry, co automatycznie sprawiało, że leciałem do góry, a jak leciałem za wysoko, to skręcałem swoją prawą dłoń do dołu.  To było nie samowite, Potem byłem na placu zabaw, i nie wiem dlaczego, ale wziąłem jakąś małą dziewczynkę na ręcę, i zacząłem biec. Potem wskoczyłem do czyjegoś auta. Była noc. Z przodu siedziała para, kobieta i mężczyzna którzy wyglądali jak moi rodzice.  Jechałem tym autem jako pasażer. Widziałem wyraźnie światłą, dosłownie piękne miasto i światła w nocy. Chyba padało wcześniej. Powiedziałem, "Czy przypomnisz mi to imie La..eim" A ten mężczyzna powiedział, "zaraz, to twoje imie to La...eim? To co dajesz po między tymi literami?" Ja powiedziałen "Nie, chce sobie przypomnieć, co było po między. Coś w stylu Laiterheim. Laiterheim.." I ta kobieta też coś powiedziała. Powiedziałem "Poprostu chce sobie to przypomnieć, bo kiedyś się tak nazywałem. Fajne imie, nie?" Potem powiedziałem "Hej, Arkturianie, może dacie mi jakąś małą wskazówkę, czy coś, tylko mnie nie budźcie, tak żeby mnie nie wybudzić no wiecie ok dzięki" CzUłem ich energię. I powtórzyłem to ale nie tak słowami ale tak czystymi myślami. I nagle na niebie, twarze Davida Bowie, Johna Lennona, chyba jeszcze jakiegoś gośćia, Jodie Foster, i jakieś logo firmy FRENSCO/FRESCO.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
26 sierpnia, 2022 


LD  futurystyczny stosunek xD
Byłem gdzieś na jakimś statku kosmicznym czy coś. I tam była taka androidka, zaawansowana AI. Rozmawiałem z nią. Wyglądała jak człowiek normalnie. Logowałem się na nią używając mojego telefonu i technologii rozpoznawania twarzy. Miałem jakąś branzoletkę, która dawała "miłość"? oraz dosłownie twoje ciąło wibrowło . Widziałem jej piersi. Wsadziłem w nią wiadomo co. 

LD
Byłem bogiem w jakieś galerii handlowej czy coś, i tam była winda czy coś, wejście czy coś i chciałem protestować, i powiedziałem coś o gwieździe roka, a mój ojciec zawstydzony zabrał mjnie i ja powiedziałem dlaczego? a on powiedział "Nie zrozumiez" dużo razy coś tam. Potem coś powiedział o mnie i problemach z prawem. Potem byłem w jego domu, i  kłociłem się z nim i talerze rzucałem w niego, I powiedziałem nagle "Btw to jest mój sen, więc mogę robić co tylko chcę!" a talerze nie rozbijały się. Dalej nie pamiętam ale już byłem świadomy. "po to , żeby powiedzieć ci, spierdalaj"

LD, długi LD
Byłem w galerii handlowej z moją matką, i uciekałem i chowałem się , schyliłem się, ale mnie zobaczyła, nawet zamknąła oczy wtf a potem uciekłem, byłem świadomy już, jadłem pysznego burgera z karmelizowaną cebulką, uciekałem po galerii, to był długi sen, i obudziłem się, ale za wcześnie, chyba dlatego że jadłem i może za dużo emocji było.

LD chyba
Coś o Atlantydzie? Był jakiś gościu, robot, który wciągnął mnie do Matrixa jakby, był kod itp i takie to było cyber miasto . Inna rzeczywistość. Potem gadaliśmy, i powiedziałem lubię cię  jako osoba jesteś interesujący. Byłem w jakim sklepie spożywczym, jadłem coś i powiedziałem "zapłacę, kiedy się obudze" ogólnie wszystko zamieniło się w kod

pół-LD

Grałem w Minecrafta minigierki i griefowałem jakąś działkę z kimś. I jakaś babcia powiedziała, że marzy o cięciu graczy na strzępy i wkładaniu ich do mixera. Potem ta babcia pracowała gdzieś w jakimś salonie jakby spa czy coś, ale ogólnie ten salon jakiś satanistyczny był, chociaż grała normalna muzyka, radio grało. I nagle powiedziałem coś o rytułałach okultystycznych, i ta babcia powiedziała "hej, może zabiję cię nożem, jest już klimat, czemu nie" a ja powiedziałem "proszę, nie" i wziąłem taki nóż do mięsa,  zabijem ją i każdego tutaj i uciekłem. Potem "obudziłem się" w łóżku mojej zmarłej babci, i powiedziałem hej ja śnię! I byłem jakby pól świadomy. Nagle moja zmarła babcia przyszła z nożem, i chciała mnie zabić. Powiedziałem "proszę, nie!" i Otworzyłem moje oczy. Nareszcie zobaczyłem prawdziwy świat, i próbowałem utrzymać się  obudzony i nie powracać do snu.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Plus za:
- zaawansowaną AI (mój avatar został stworzony przez AI)
- wsadzanie wiadomo czego wiadomo gdzie
- pysznego burgera z cebulą cukrową
- strzępy i mixer
- talerze, które się nie rozbijały.
Wysłano z mojego Samsunga F41.2
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Dziennik snów akaKowalska akaKowalska 53 2,725 16-05-2024, 21:59
Ostatni post: akaKowalska
  Dziennik snów Sennego Spacerowicza Dream Walker 313 149,493 02-05-2024, 16:54
Ostatni post: Dream Walker
  dziennik snów doysoyk Doysoyk 24 1,962 14-01-2024, 08:28
Ostatni post: Doysoyk
  Dziennik snów z całego życia ;] Rulez 50 29,286 28-04-2023, 21:45
Ostatni post: Rulez
  Dziennik snów Dawida szefer.post 15 1,151 19-03-2023, 22:03
Ostatni post: szefer.post

Skocz do:

UA-88656808-1