10-07-2022, 13:13
Dziś: 1 LD
Czas snu: Zasnąłem o 5 rano wstałem o 12 więc mało
Byłem gdzieś w miejscu, nad jeziorem i tam były budynki, przypomniało to Atlantydę. I potem byłem gdzieś w budynku i powiedziałem do kogoś "Laiterheim. La.....eim. La......eim, jakie jest znaczenie tego imienia?" i nagle zobaczyłem prze de mną biały kwadrat i tam były takie symbole i chyba coś o wojnie lub wojowniku i zapomniałem jakie ale też były tam jakieś przekazania.
nonld lub ld pod koniec;
Była impreza w domu (mieszaniu) mojej zmarłej babci/domu ojca. I tam były małe dzieci ale też nastolatkowie. Była tam dziewczyna, nosiła pomarańczowy kolor, i podobno była SS z Liry. Ta dziewczyna stała pod ścianą obok jakieś innej dziewczyny po prawej. I była tam jakaś młodsza dziewczyna, co siedziała, śmiała się i coś powiedziała na temat tej drugiej dziewczyny, co stoi obok tej dziewczyny w pomarańczowym, że potrzebuje manicure czy coś i ona była na boso. I potem byłem w sypialni mojej zmarłej babci/mojego ojca, i był taki jakby mini pomnik/figurka coś w tym stylu Vegi (gwiazdy), w 3d gwieździe Davida. I ogólnie dużo było ludzi i dzieci, i nie wiem czemu, ale wszyscy gadali o Vedze. Ktoś zapytał się jakieś dziewczynki, a ona odpowiedziała na to "Vega!" i ogólnie to była tam większości ludzi ulubiona gwiazda. Byłem trochę ździwiony ale też szczęśliwy. Przez chwile, w tym mieszkaniu, chodziły pantery, lwy , tygrysy koty i wszystkie rodzaje kotowatych, ale później zniknąły xD. Potem byłem w kuchni, i mój tata coś powiedział, że chce ze mną pojechać gdzieś chyba do galerii czy coś. I zgodziłem się, ale chciałem ukraść jego klucz, kartę i auto i pojechać samemu i wykupić sobie wszystko co chcę w galerii. Chciałem uciec i jak najszybciej otworzyć zamek od drzwi mieszkannych, ale nie mogłem, ale w koncu mi się udało. No i on mnie podwiozł, a ja chyba jakoś przejąłem auto i rozbiłem je, i został z niego motor, który był użyteczny, ale uciekałem. Uciekałem po rynku przed nim, a tam jakieś targi były, a ja miałem jakieś 2 pluszaki nie wiem po oc, tygrysa i wilka? podobno jakieś modne, i z limitowanej kolejcni. Było ciemno, a ja skakałem po wszystkim i byłem bardzo szybki. Byłem na parkingu, i nie udało mi się ukraść jego karty. Ale miałem trochę kieszonkowych. Uciekałem po schodach itp przed nim. Było ciemno, wybiłą 22? i było nadal dużo ludzi, ale zgasło światło w galerii handlowej i wszystko było zamknięte. Wyrzuciłem jednego z tych pluszaków, tego tygrysa. Byłem na górze. Nagle zacząłem rapować Eminema, i było to słychać na całą galerie, i ludzie to lubili. W sensie że w Stylu Eminema, ale freestylować. i nagle nwm czm ale krzyknąłem, i mój kolega z klasy się popatrzał na mnie, okazało się że to M, otworzyłem telefon i widziałem go/lub miałem wizje go z owczarkami niemieckimi. I potem nwm czm krzyczałem "WHITE BITCHESSS".
Czas snu: Zasnąłem o 5 rano wstałem o 12 więc mało
Byłem gdzieś w miejscu, nad jeziorem i tam były budynki, przypomniało to Atlantydę. I potem byłem gdzieś w budynku i powiedziałem do kogoś "Laiterheim. La.....eim. La......eim, jakie jest znaczenie tego imienia?" i nagle zobaczyłem prze de mną biały kwadrat i tam były takie symbole i chyba coś o wojnie lub wojowniku i zapomniałem jakie ale też były tam jakieś przekazania.
nonld lub ld pod koniec;
Była impreza w domu (mieszaniu) mojej zmarłej babci/domu ojca. I tam były małe dzieci ale też nastolatkowie. Była tam dziewczyna, nosiła pomarańczowy kolor, i podobno była SS z Liry. Ta dziewczyna stała pod ścianą obok jakieś innej dziewczyny po prawej. I była tam jakaś młodsza dziewczyna, co siedziała, śmiała się i coś powiedziała na temat tej drugiej dziewczyny, co stoi obok tej dziewczyny w pomarańczowym, że potrzebuje manicure czy coś i ona była na boso. I potem byłem w sypialni mojej zmarłej babci/mojego ojca, i był taki jakby mini pomnik/figurka coś w tym stylu Vegi (gwiazdy), w 3d gwieździe Davida. I ogólnie dużo było ludzi i dzieci, i nie wiem czemu, ale wszyscy gadali o Vedze. Ktoś zapytał się jakieś dziewczynki, a ona odpowiedziała na to "Vega!" i ogólnie to była tam większości ludzi ulubiona gwiazda. Byłem trochę ździwiony ale też szczęśliwy. Przez chwile, w tym mieszkaniu, chodziły pantery, lwy , tygrysy koty i wszystkie rodzaje kotowatych, ale później zniknąły xD. Potem byłem w kuchni, i mój tata coś powiedział, że chce ze mną pojechać gdzieś chyba do galerii czy coś. I zgodziłem się, ale chciałem ukraść jego klucz, kartę i auto i pojechać samemu i wykupić sobie wszystko co chcę w galerii. Chciałem uciec i jak najszybciej otworzyć zamek od drzwi mieszkannych, ale nie mogłem, ale w koncu mi się udało. No i on mnie podwiozł, a ja chyba jakoś przejąłem auto i rozbiłem je, i został z niego motor, który był użyteczny, ale uciekałem. Uciekałem po rynku przed nim, a tam jakieś targi były, a ja miałem jakieś 2 pluszaki nie wiem po oc, tygrysa i wilka? podobno jakieś modne, i z limitowanej kolejcni. Było ciemno, a ja skakałem po wszystkim i byłem bardzo szybki. Byłem na parkingu, i nie udało mi się ukraść jego karty. Ale miałem trochę kieszonkowych. Uciekałem po schodach itp przed nim. Było ciemno, wybiłą 22? i było nadal dużo ludzi, ale zgasło światło w galerii handlowej i wszystko było zamknięte. Wyrzuciłem jednego z tych pluszaków, tego tygrysa. Byłem na górze. Nagle zacząłem rapować Eminema, i było to słychać na całą galerie, i ludzie to lubili. W sensie że w Stylu Eminema, ale freestylować. i nagle nwm czm ale krzyknąłem, i mój kolega z klasy się popatrzał na mnie, okazało się że to M, otworzyłem telefon i widziałem go/lub miałem wizje go z owczarkami niemieckimi. I potem nwm czm krzyczałem "WHITE BITCHESSS".