28-05-2022, 15:48
Dzień 40
Od ostatniego wpisu dużo się zmieniło.
Dosłownie każdy mój sen jest w jakimś stopniu świadomy i pamiętam go po obudzeniu niemal doskonale.
Felling jest zupełnie inny. To już nie jest po prostu śnienie , tylko kompletne zanurzenie w świat snu.
Emocje jakie towarzyszą mi podczas snów są o wiele o wiele bardziej intensywne niż kiedykolwiek.
Póki co staram się nic nie dodawać ze względu na leczenie kontuzji, ale chyba zaczne nagrywać sobie głosówki, bo robi się coraz ciekawiej.
Dzisiaj w dreamnote wleci wyjątkowo jeden wpis.
Pozdro i Sen
Od ostatniego wpisu dużo się zmieniło.
Dosłownie każdy mój sen jest w jakimś stopniu świadomy i pamiętam go po obudzeniu niemal doskonale.
Felling jest zupełnie inny. To już nie jest po prostu śnienie , tylko kompletne zanurzenie w świat snu.
Emocje jakie towarzyszą mi podczas snów są o wiele o wiele bardziej intensywne niż kiedykolwiek.
Póki co staram się nic nie dodawać ze względu na leczenie kontuzji, ale chyba zaczne nagrywać sobie głosówki, bo robi się coraz ciekawiej.
Dzisiaj w dreamnote wleci wyjątkowo jeden wpis.
Pozdro i Sen