14-09-2020, 12:10
Tak jak w temacie, ostatnimi nocy budzę się z zamkniętymi oczami. Wiem, że już nie śpię (bardzo długo - dosłownie kilka lat mam tak, że budzę się jakoś pomiędzy 2-4 w nocy, najczęściej jest to 3 ale bywa różnie.
Od 3 nocy używam alfabudzika, ponieważ na zwykły nie mogę sobie pozwalać a wiem że i tak się w nocy obudzę ale ustawiam go tak aby było te 4-5h snu.
Idąc w stronę tematu. Ustawiam alfa budzik wizualizując siebie jak budzę się o tej godzinie, biorę do ręki telefon i idę do łazienki posiedzieć na kibelku i przy tym spisać sny. XD
Budzę się o tej godzinie - mam zamknięte oczy i nie pamiętam nic... dosłownie pustka w głowie... leżę tak 2-3 minuty i nic... biorę telefon, idę do łazienki i nagle pamiętam sny (tak dosłownie 3 noc z rzędu), dziś wyjątkowo dużo (ok 5-8, niektóre to tylko krótkie scenki, ale pamiętam).
Czy to normalne, że jak daję sobie autosugestię że pamiętam sny, ale zapisuję je w WC to dopiero sobie je przypominam? Czy powinienem je pamiętać od razu po wstaniu? Moja autosugestia to bardziej wygląda że wstaje, pamiętam i je spisuje w tym miejscu a nie przypominam. *gówniane problemy*
(Obudziłem się po 6, a jeden sen - dosłownie krótką scenkę, przypomniałem sobie po 7 będąc na balkonie i paląc fajkę.)
Teraz zastanawiam się nad techniką DEILD - kiedyś kilka razy udało mi się wykonać tą technikę i wejść w LD ale nie wiem czy czasem po prostu nie wildowałem bez wbtb. Wchodziłem w sen, ale nie po LD a po zwykłym śnie.
Tutaj akurat widzę że nie mam problemów, z tym że no... chciałbym zapisać te sny a niby deild polega na pobudce (tylko nie wiem czy po zwykłych snach - których jeszcze nie pamiętam bo muszę iść do wc, chociaż to powrót do snu więc i tak bym go nie zapisał) czy tylko po LD.
Tak jak wspomniałem, kilka razy wyszło, ale chciałbym dobrze wykonywać te techniki, żeby działało wszystko jak najlepiej.
Dzięki za podpowiedzi
Od 3 nocy używam alfabudzika, ponieważ na zwykły nie mogę sobie pozwalać a wiem że i tak się w nocy obudzę ale ustawiam go tak aby było te 4-5h snu.
Idąc w stronę tematu. Ustawiam alfa budzik wizualizując siebie jak budzę się o tej godzinie, biorę do ręki telefon i idę do łazienki posiedzieć na kibelku i przy tym spisać sny. XD
Budzę się o tej godzinie - mam zamknięte oczy i nie pamiętam nic... dosłownie pustka w głowie... leżę tak 2-3 minuty i nic... biorę telefon, idę do łazienki i nagle pamiętam sny (tak dosłownie 3 noc z rzędu), dziś wyjątkowo dużo (ok 5-8, niektóre to tylko krótkie scenki, ale pamiętam).
Czy to normalne, że jak daję sobie autosugestię że pamiętam sny, ale zapisuję je w WC to dopiero sobie je przypominam? Czy powinienem je pamiętać od razu po wstaniu? Moja autosugestia to bardziej wygląda że wstaje, pamiętam i je spisuje w tym miejscu a nie przypominam. *gówniane problemy*
(Obudziłem się po 6, a jeden sen - dosłownie krótką scenkę, przypomniałem sobie po 7 będąc na balkonie i paląc fajkę.)
Teraz zastanawiam się nad techniką DEILD - kiedyś kilka razy udało mi się wykonać tą technikę i wejść w LD ale nie wiem czy czasem po prostu nie wildowałem bez wbtb. Wchodziłem w sen, ale nie po LD a po zwykłym śnie.
Tutaj akurat widzę że nie mam problemów, z tym że no... chciałbym zapisać te sny a niby deild polega na pobudce (tylko nie wiem czy po zwykłych snach - których jeszcze nie pamiętam bo muszę iść do wc, chociaż to powrót do snu więc i tak bym go nie zapisał) czy tylko po LD.
Tak jak wspomniałem, kilka razy wyszło, ale chciałbym dobrze wykonywać te techniki, żeby działało wszystko jak najlepiej.
Dzięki za podpowiedzi