Sny Aspakana
#11
25/26.01

Bylem w bardzo udziwnionym moim domu, było tu sporo kobiet. Odeszłem od nich a po drodze do swojego pokoju zauważyłem leżącą na łóżku jedną dziewczynę w samej piżamie, leżała ona na plecach. Podbiłem do niej i zacząłem ją gładzić po udzie z mierzając do jej narządów rozrodzczych, wtedy ona uniosła tyłek delikatnie ku górze abym mógł dotrzeć do piersi. Odwróciła głowę aby na mnie zerknąć, była uśmiechnięta a jej twarz przypminała kombinację twarzy Mei z overwatcha oraz kolężanki. Macałem ją w miejscu piersi ale były one bardzo małe prawie niewyczuwalne. Odwróciłem na chwilę głowę kiedy ktoś przechodził a gdy powróciłem wzrokiem do dziewczyny była ona dziwnie wydłużona oraz niebieska coś jak jake, mimo wszyko kontynuowałem zabawę.
[url=https://sjp.pl/odwr%C3%B3ci%C5%82em][/url]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#12
Następnym razem polecam skupić się na stosunku i orgazmie partnerki (bądź partnera). Dłużej wszystko będzie trwało i unikniesz przykrych niespodzianek z podmianą projekcji, a sam orgazm będzie lepiej odczuwalny :> .

Ogólnie gra wstępna to nie jest taka zbędna sprawa.
Zapewne czytałeś gdzieś, że aby przedłużyć czas seksu najlepiej od razu przejść do rzeczy i przywołać jakąś postać nagą. O ile jest to dobra porada co do postaci, które znamy, to z przywołaniem projekcji kreowanych przez nas jest to technika zbyteczna.
Sam używam gry wstępnej w snach do dokładnego kreowania kobiecych kształtów, przez co nie mam różnych niespodzianek :P .
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#13
26/27.01

Królewna balonowa przedstawiona jako dobra postać, inna balonowa postać jako zła i jeszcze inna balonowa postać jako neutralna. (o każdej było coś powiedziane ale o neutralnej najwięcej)

29/30.01

Byłem małym bobasem. Kołysał mnie jakiś facet bądź robot o wyglądzie faceta. Byliśmy na statku który przemierzał ocean i podobnie jak tytanik przepływaliśmy nieopodal góry lodowej ale nie msieliśmy się niczego obawiać bo za nami był jakiś bohater przypominający supermena a on nie pozwolił by na to abyśmy poszli na dno.

Kupowałem karty do MTG z najnowszego dodatku ale tym razem mogłem trochę ich nakupić ponieważ byłem zaraz po szkleniu na obronie terytorialnym dlatego miałem pewność że mam wystarczającą ilośc pieniędzy

31.01/01.02

Świat z Star Wars. Jakaś organizacja zbiera kawałki tak jakby dysku planisfery ze srebrnymi elementami, ale wszyskie elementy to prostokąty. Jakaś dziewczyna zostawiła nam film w którym pokazała że jak się da srebrny kawałek to dwa złote łączą się ze srebrnym magnetycznie, a każdy złoty kawałek ma symbol bądź chip
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#14
02/03.02

Byłem na sali gimnastycznej w szkole do której uczęszczałem do gimnazjum, rozmawiałem z kilkoma osobami o konkursie bądź filmie. Kiedy już mieliśmy wychodzić zostaliśmy zawołani przez panią od wychowania fizycznego i powiedziała że można jeszcze wziąć udział w losowaniu na film o Ojcu Mateuszu. Na korytarzu prowadzącym do sali gimnastycznej spotkałem starego kolegę z klasy, który wyglądał na zapłakanego, od razu zapytałem co się stało. Zaszliśmy do szatni. Na początku mówił, że wszystko w porządku, ale po moich dociekaniach dowiedziałem się, że chodzi o jakąś grę podczas której jakiś youtuber powiedział że słabo gra, a przecież tego samego dnia grał jeszcze dziesięć innych meczów w których grał bardzo dobrze. A w tym meczu, który obserwował youtuber strasznie feedowała mu jakaś osoba która a dodatek była z jego rodziny. A on sam już nie był w stanie tego wyciągnąć. Później pisał z tym youtuberem, aby wytłumaczyć jak doszło do jego przegranej. Ja natomiast zacząłem opowiadać o Spider-manie, w których były przedstawione były najlepsze zagrania jak w overwatchu, tylko że zagrania te były bardziej komiksowe. Były przedstawione dwa ujęcia: pierwsze spider-man na linie a na kolejnym tak bardziej już lecący poziomo. Nasza rozmowa zajęła nam z 50 minut. Ogarnąwszy to zapytałem czy nikogo innego nie ma z klasy bo nikt nie przychodził a teraz kolega powinien mieć w-f.

Pierwszy(tylko bardziej z profilu)
[Obrazek: kisspng-spider-man-newspaper-strips-marv...949746.jpg]

a drugi jest tak jak pisałem powyżej wyprostowany do poziomu(nie mogłem znaleźć żadnej grafiki)
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#15
03/04.02

W mojej głowie zapowiada się przeprowadzka podczas, której przedstawiają się postacie i mówią coś o sobie.

Ja i dwóch innych towarzyszy zrobiliśmy odlew pięciu figurek, które mieliśmy dostarczyć do świętego miejsca gdzie miał być nasz ojciec. Podróżowaliśmy przez wielkie łąki, po pewnym czasie napotkaliśmy na swojej drodze przeszkodę, którym była rzeka, która na miejscu przejścia była rozmokniętym jakby bagnem otoczona starym drewnianym płotkiem w którym mogliśmy zapaść się aż do pasa. Podczas przechodzenia zapadła mi się noga do kolana ale szybko ją wyciągnąłem i podążyłem dalej. Taszczyliśmy za sobą drewniane wózki na których były nasze rzeczy. Jeden z nas posiadał dłuższy przez co rozwalił płotek jak skręcał na przejściu. Od razu go poprawiliśmy. Zaraz za nami szedł jeszcze jakiś mężczyzna, który poprosił nas o pomoc ponieważ odpadła mu jedna deska. Szybko przymocowaliśmy ją z powrotem za pomocą sznurka. Zauważyłem jakiś kawałek budynku za drewniany murem i zapytałem czy to towarzysza podróży czy to tam, w odpowiedzi usłyszałem "nawet bliżej". Byliśmy już na miejscu i spotkaliśmy naszego ojca, któremu daliśmy figurki, przyjmując figurki z zadowoleniem powiedział że jeden z metali do wyrobu figurek podrożał. Zaczęliśmy się wypakowywać. Ponownie podszedł do nas ojciec szukając czegoś do sprzedania. Razem z nami wrócił na kram, zaczęliśmy przygotowywać formy na figurki, zdawało mi się że brakuje piątej...
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#16
04/05.02

Mała strzelanina w prawdopodobnie jakąś odmianę paintballa w lesie zimą, dookoła pełno wysokich drzew.

07/08.02

Byłem Ahsoką Tano i byłem bardzo zły na to, że rada jedi czegoś mi zakazała, dlatego nie miałem zamiaru pomagać dla Obi-wana, który dostał misję nieopodal. Wiedząc gdzie ona jest poszedłem w drugą stronę, mówiąc sobie, że jak będzie potrzebować pomocy to mnie zawoła. Po chwili Obi-wan mówi do mnie przez komunikator że potrzebuje pomocy. Niezwłocznie ruszyłem w ich stronę po drodze musiałem przejść przez oborę następnie znalazłem się na podwórku u babci gdzie od razu zawołał mnie gospodarz tego miejsca mówiąc, że nie radzą sobie z dużą ilością topielców. Zauważyłem jak jeden przelatywał. Zapytałem - Od kiedy one latają? Odpowiedział na moje pytanie Obi-wan - Chyba od teraz. Spojrzałem w tamtą stronę i zobaczyłem go oraz brata który stał obok. Byli oni za rozciętą siatką tak na 2 metry aby dało się na spokojnie przejść na drugą posesję.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#17
09/10.02

Byłem w klasie od polskiego ze starej szkoły. Było tu pełno ludzi, których nie kojarzyłem. Chyba oglądaliśmy jakiś film, podszedłem do ostatniej ławki po lewej i zacząłem rozmowę z kolegą z klasy. Przed nami siedziała koleżanka ze starej szkoły w której się podkochiwałem. Zaczęliśmy rozmowę (miałem nieodparte przeczucie że nie ma już chłopaka i chce być ze mną). Zaczęłem się w nią wtulać. Podeszły 2 inne koleżanki ze starej szkoły i jedna z nich powiedziała "Nareszcie z nią jesteś" koleżanka do której się wtulałem troszeczkę się zawstydziła. Podczas tego wszystkiego byłem bardzo zadowolony co też zauważyła jedna z koleżanek zapytała "Dlaczego jestem taki zadowolony?" na co odpowiedziałem "Niczego więcej nie potrzebuję do szczęścia".

10/11.02

Coś o Final Fantasy 5

14/15.02

Obrabiam z kolegą jakiś ośrodek. Krata, która blokowała dostęp do pomieszczenia z pieniędzmi była otwarta w środku była kasetka z pieniędzmi oraz starszy pan z miotłą, który zajmował się sprzątaniem a na nas nie zwracał wagi. Kolega zajął się kasetką a ja miałem uszkodzić kratę tak aby wyglądała na uszkodzoną. Zrobiłem dwie dziury w zamku. Kolega wyciągną już większość pieniędzy, gdy nagle wszedł jeden z właścicieli kasetki i zadzwonił do drugiego powiedzieć że pieniądze są tutaj. Ja kminiłem jak zabrać pieniądze aby właściciel nie zauważył.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#18
19/20.02

Szukałem informacji na temat afrykańskiego pomoru świń aby dowiedzieć się o nim jak najwięcej.

20.02(drzemka w po południu)

Byłem w sali komputerowej (aktualna szkoła) siedziałem przy komputerze na drugim miejscu od ściany. Oglądałem filmik na yt o średniowieczu, następnie odpaliłem filmik gdzie dwójka dzieciaków w wieku około 12 lat zjeżdża na deskorolko hulajnodze po takiej mini rzeczce z ciągłym spadkiem, która okrąża ogromnie wysoki hotel. Już na ostatnim skręcie chłopak z przodu nie wyhamował i przeleciał przez kratowane barierki. Gdy przez nie przelatywał było tak jakby spowolnione tempo podczas którego można było dostrzec jak wymachuje rękoma tak jak to bywa w filmach jak spadają w dół, na dodatek delikatnie zakrzywił swój lot oraz rozbicie się jego ciemnych okularów. A drugi chłopak który również miał czarne okulary podczas zjazdu strzelał pistoletem na kulki z farbą w kamery hotelu. Obejrzałem to raz jeszcze dzięki czemu zobaczyłem że przejeżdżali obok jakiejś piaszczystej wysepki gdzie stało kilku ludzi w garniturach którzy wyglądali jakby czegoś pilnowali. Podeszli do mnie dwaj koledzy z klasy z delikatnym zdziwieniem patrzyli co oglądam... Wracałem do bursy gdy napisała do mnie osoba z rekonstrukcji średniowiecznej że mogę już mogę zapłacić za ciuchy. Pomyślałem sobie "no spoko", ale przypomniało mi się że do całej kwoty zabraknie mi jeszcze 40 zł... Pojawiłem się na jakiejś sali gimnastycznej, gdzie ktoś strzelił z dziwaczej broni. Poczułem dziwne uderzenie w okolicy penisa przez co delikatnie się zgiąłem. Padło pytanie czy wszyscy są cali. Odpowiedziałem że to ja mogłem oberwać tyle że nie poczułem tego dzięki moim mocom. Jeden z poprzednich kolegów że chyba może pomóc i pokazał zdjęcie na którym widniał postrzępiony, pusty w środku pocisk, mniej więcej w okolicach pępka.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#19
23/24.02

Gram z dwoma kolegami w karty o nazwie kierki Radwańskie w domu jednego z nich. Podczas gry poczułem że przytkało mi się ucho dlatego użyłem spreju.

25/26.02

Byłem w ciele Fina był ze mną Jack. Byliśmy w świecie, który przypominał świat z gry Gothic. Przemierzając świat spotkaliśmy kogoś po drodze, która dała na questa. Wyruszyliśmy dalej w góry. Na końcu tej ścieżki był wielki kamień, zbliżyłem się do niego jak najbliżej tak że mogłem patrzeć poza tekstury. Przeszliśmy nad tym kamieniem i zauważyliśmy że znajduje się tu wielka tama z trzema posągami. Eksplorowaliśmy cały teren, ale nie znaleźliśmy nic ciekawego. Gdy mieliśmy już wracać usłyszeliśmy dźwięk mechanizmów dzięki czemu zauważyliśmy mniejsze posągi, zaczeliśmy je obkręcać w dokładnie ten sam sposób jak w Gothicu. Otworzyło się przejście nieopodal nas w skale które przypominało twarz Fina. Na dole była ogromna biblioteka. Przeglądałem książki i wybrałem sobie książkę o tytule " Historie Lodowego Króla: ciekawostki i papierowy model", Jack miał ze sobą już parę książek tak że musiał rozciągać ręce.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#20
04/05.03

Byłem z braćmi za domem i huśtaliśmy się huśtawce. Poszliśmy pod szkołę gdzie siedzieliśmy przed wejściem. Wracamy z powrotem główniejszą drogą, widziałem dwa autobusy jeden z nich jechał w stronę Siemiatycz, a drugi w stronę Białegostoku ale od razu wykręcił i pojechał w stronę Drochiczyna. Po przejściu zakrętu zrobuło się tak ciemno że nic nie było widać. Jedynym światłem było światłem przez chwilę było światło od przejeżdżającego samochodu, niestety te światło było za mocne i nas oślepiło na jakieś 5 sekund. Poczułem wibrację telefonu, sprawdziłem kto pisał, był to kolega ze szkoły. Pisał coś o meczu oraz sense8. Na naszym podwórku spotkaliśmy tego kolegę oraz ekipę filmową wraz z bohaterami z sense8. Usiadłem przed nimi i patrzyłem jak się oni wydurniali oraz robili sobie zdjęcia. Od kolegi dowiedziałem się że kręcą kolejny sezon ale z innymi aktorami. (właśnie zauważyłem że różnią się od orginalnych aktorów ale tylko odrobinę). Jakaś kobieta zwróciła uwagę na wygląd Lita, coś jej nie pasowało w jego twarzy, a chodziło o bardziej zarysowany wąs. Powiedziałem "tak powinno być, to przecież Lito i może wszystko". Operatorka kamery poprawiła mnie mówiąc jego pełne imię. Zerknąłem w telefon było w nim inna wiadomość od kolegi ze zdjęcie źle wykonanego miecza z napisem do kogo należał miałem nieodparte wrażenie że kogoś z władcy pierścieni ale na pewno nie należał do Aragorna.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post


Skocz do:

UA-88656808-1