W końcu postanowiłem że swoje sny będę zapisywał na tej oto stronie, ponieważ moje pismo jest tak brzydkie że z papierowego dziennika mogę niewiele rozczytać.
Drugie LD w życiu miałem dosłownie przed chwilą.
technika: spontan
wyglądało ono tak:
siedzę u siebie na łóżku.Wpatruję się w telefon i złapał mnie nawyk robienia TR i się uświadomiłem.moją pierwszą reakcją na to że mogę oddychać przez nos to było takie "yyyyyyyyy....." przez chwilę się zaciąłem ponieważ nie wierzyłem w to że to jest sen. Wstałem z łóżka i chodziłem po domu robiąc TR'y.następnie spojżałem na godzinę w telefonie odwróciłem wzrok
i popatrzyłem jeszcze raz i godzina była inna.W tedy miałem 100% pewności że jestem we śnie.moja kolejna reakcja na uświadomienie to było "co jest ku*wa" starałem się nie ekscytować.no to postanowiłem że wyjdę z domu (nawet nie wiem w którym momencie się dzień zrobił).otwożyłem drzwi od klatki schodowej a na polu,dworze widzę deszcz.No to zamykam drzwi obracam się i wydaje polecenie że ma przestać padać i faktycznie przestało.wyszedłem z bramy czułem szczęście i przyjemny wietrzyk na skórze.nawet nie podziwiałem mojego osiedla tylko poszedłem chodnikiem i myślałem co by tu zrobić. postanowiłem że spróbuję polatać ale coś nie wyszło.następnie chciałem chociaż podskoczyć na wysokość 5 metrów również się nie udało. No to postanowiłem że pójdę sobie jeszcze trochę tym chodnikiem aż dojdę do muszli koncertowej.Jak byłem na muszli dalej się zastanawiałem co mogę zrobić.Spróbowałem przywołać moją byłą dziewczynę.Ale to co się potem stało sprawiło że szybko zrezygnowałem z tego pomysłu.pomyślałem sobie że moja była jest gdzieś w pobliżu więc ją zawołałem.Nagle przychodzi jej koleżanka i sama ona.W skrócie moja była jak przyszła do mnie do była gruba i dziwna.Projekcja która była ze mną w tym momencie powiedziała do mojej byłej tak:
"Coś ty się klusek na księżycu najadła żeś taka gruba?". Chwilę się jeszcze przyglądałem mojej byłem i nagle JEB obudziłem się.
25.02.2021 - druga noc w moim życiu kiedy to zapamiętałem aż 3 sny dla niektórych to pewnie mało.
piwnice
razem z Jakubem C i z Jakubem J poszliśmy do jakieś dziwnej piwnicy otwieraliśmy tam drzwi które były niezamknięte aż w końcu znaleźliśmy łóżko po środku piwnicy w niewielkim pokoiku i tam sobie siedzieliśmy (nie chce się rozpisywać zbyt długo ale nie wiem co się odwaliło ale podczas pisania tej wiadomości przypomniał mi się 4 5 i 6 sen!)
jestem z Jakubem C w biednoce podchodzę do półki na której leżą ciastka i je zdejmuję biorę po prostu do ręki i wychodzę.
(Jakub C to mój znak snu)
25.02.2021
brak tytułu
jestem za halą sportową na takiej łące z Jakubem C i Jakubem Janikiem idę chodnikiem a na tej łące zauważam moich kolegów byli to: chińczyk,Patryk K,Gabrysia W,Karolina W.Podchodzimy do nich oni leżeli na trawie no to też się położyliśmy a chińczyk zaczął mnie łaskotać.
25.02.2021
Babcia
jestem w moim mieszkaniu z babcią,babcia rozkłada jakieś białe koce babcia kładzie się tak że ma głowę przy moich nogach potem wstaję z łóżka mówię coś do babci a potem było coś z jakimś facetem.
(6 sen zapomniałem ale jak sobie przypomnę to napiszę).
dopiero teraz przypomniałem sobie 6 sen z tej nocy
VAN
jestem przed moim blokiem,przed moją klatką stoi jakiś dziwny VAN z którego wychodzi 2 chłopów.
w rękach mają jakieś dziwne ubrania,rzeczy wyglądało to trochę jak jakiś ubity papier. Jeden z tych gości upuszcza to coś co trzyma w ręce i staje przy mnie,wyglądało to tak jak by chciał mnie pobić.
kąpię się. w wannie ze mną są jakieś ryby a po pewnym czasie pojawiają się jakieś jadowite węże i jakieś dziwne stworzenie
z trąbą jakby słonia.Ja poruszam się po wannie uważając żeby żaden z jadowitych węży mnie nie ugryzł.
26.02.2021
brak tytułu
jestem tak naprawdę nie wiadomo gdzie.z przyczyn nieznanych zaczynam płakać Jakub C stojąc obok i widząc że mi jest smutno przytulił mnie.
jestem w jakimś dziwnym miejscu.to było jakieś pustkowie z małą wioską.Podchodzę do tej wioski i nagle na moich oczach tworzy się tornado. No to zacząłem uciekać zatrzymałem się przy jakimś małym domku.
27.02.2021
chyba sen proroczy
wychodzę z domu spakowany ponieważ mamy jechać na skatepark. Zapomniałem wziąć pieniędzy no to się wracam do domu i proszę mamę żeby mi dała 20 zł. jak już mam mi dała te pieniądze to wróciłem do miejsca gdzie czekali na mnie koledzy. chwilę stoimy i gadamy gdyż był jeszcze czas. aż tu nagle zaczyna padać no i się wku***liśmy.
związek tego snu z rzeczywistością: tego dnia czyli w sobotę miałem faktycznie jechać na skatepark i jak już byłem spakowany to zaczął padać deszcz no i nie pojechaliśmy.
27.02.2021
dziwny samochód
idę jakimś chodnikiem i widzę pancerne auto które obok nas przejechało.No to postanowiliśmy sobie takie auto kupić.
moi koledzy się do mnie przeprowadzają u mnie w domu robimy jakieś dziwne rzeczy.Następnie jedziemy jakimś dziwnym skuterkiem do jakiegoś lasu w tym lesie jest taga nieduża droga a po lewej stronie był taki domek.przy schodach do drzwi od tego domku stał taki pan wyglądał jak jakiś czarodziej który więził dzieci w tym domu. mnie też chciał porwać ale w porę zdążyłem zeskoczyć na stok narciarski znajdujący się za tym domem.Razem z kolegami wzięliśmy sanki i zaczeliśmy zjeżdża.zjechaliśmy raz i wyszliśmy z powrotem na górę.Moi koledzy pojechali a Ja poszedłem bardziej w górę stoku.
tak z 10 m do góry z miejsca którego zjeżdżaliśmy był znak drogowy na którym było przekreślone dziecko na sankach.
postanowiłem więc nie iść dalej i zjechać jak dojechałem na sam dół to tam była straż.Nagle znajduję się z powrotem u mnie w domu z moimi kolegami oczywiście dalej robiliśmy tam dziwne rzeczy nie pamiętam już jakie.Następnie moik koledzy się spakowali wsiedli na ten pojebanie wyglądający skuter , który miał trzy koła z przodu normalne siedzenie a z tyłu fotel od samochodu i z boku jeszcze jakieś siedzenie. jak już wsiedli na ten skuter to odjechali.
jestem w szkole w holu. Na telefon dostaje wiadomość od koleżanki że jest po drugiej stronie korytarza. Idę w stronę korytarza i ją tam zauważam, postanawiam iść w jej stronę.Jak szedłem na drugą stronę korytarza to zauważyłem tam też panią psycholog ,która na kogoś krzyczała. Następnie idę do klasy. razem z moją klasą siadam do ławek,ławki w ogóle mają 3 miejsca siedzące. Ja akurat siadłem z Michałem B i oliwierem B (imię oliwier celowo napisałem z małej litery bo nie lubię tej osoby). po pewnym czasie oliwier B musi się przesiąść do innej ławki ponieważ tak mu pani kazała.
5.03.2021
Redstone
na początek taka uwaga: ten sen zrozumie tylko 0,01% użytkowników.
śni mi się że gram w minecraft na serwerze Redstonefun.pl i obserwuję jak użytkownik Mafiesto4 buduje moduł mnożenia.
5.03.2021
Babia Góra
idę na Babią górę jest to najwyższa góra w beskidach. na początku idę na jakimś niestromym podejściu , co jakiś czas wyciągam telefon aby zrobić zdjęcie. następnie droga była coraz stromsza aż w końcu napotkałem skały i pionową ścianę z drabinką na którą musiałem się wspiąć. tak też zrobiłem, zacząłem się wspinać po tej drabince po drodze schodząc na bok aby wyciągnąć telefon i zrobić zdjęcie. nagle kamienie z pod moich nóg zaczynają spadać na dół i tworzy się mała lawina. nie przejąłem się tym za bardzo po prostu kontynuowałem wyciąganie telefonu aby zrobić zdjęcie.
