Przebudzenia w nocy i natrętne myśli
#21
pisze o tym na swiezo po kolejnej przygodzie. obudzilem sie pol godziny temu i zaczalem odczuwac narastajacy paniczny lek. wiem, ze balem sie czegos konkretnego, w glowie mialem jakas mysl, ale nie potrafie jej juz wydobyc i w sumie dobrze, boje sie do niej wracac. po chwili glebokiej dezorientacji rozpoznalem, ze to sytuacja podobna do poprzednich, wiec zdecydowalem sie wstac, ocucic, przejsc po pokoju, zapalic swiatlo. lek stopniowo odpuszczal, ale wciaz bylem zdezorientowany, az caly sie trzeslem. wciaz balem sie, ze to nie koniec, obawialem sie nawrotu leku. kolejne gesty wciaz przypominaly mi o nim - picie wody wydawalo sie wyjatkowo ryzykowne, tak samo skupianie sie na oddechu moglo okazac sie zdradzieckie, wszystko chcialo mi przypomniec o tym uczuciu. obserwowalem swoj pokoj, ale nic nie wygladalo tak samo przez pryzmat mojej zdeprawowanej percepcji. nie potrafilem do konca zrozumiec przez co przechodze

pisze to teraz juz w miare spokojny, ale jeszcze echem odbija sie ta cala sytuacja, gdzies tam towarzyszy mi niepokoj, ze lek powroci. jeszcze boje sie zasypiac, wiec poki co staram sie odprezyc, sluchajac muzyki i opisujac swoje przezycia

ostatnio w moim zyciu bylo duzo stresu i negatywnych emocji, podejrzewam, ze ostatecznie wszystko sie niefortunnie na siebie nalozylo, fundujac mi tego typu przezycia.

p.s. dzieki tymoteusz za swoje relacje, czytajac je teraz zrobilo mi sie razniej, bo widze w tym podobne schematy co do moich
cosmic.checkReality();
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#22
W swoich napadach często mam zachwianą percepcję i problemy z przypomnieniem sobie prostych faktów bądź czynności. Ostatnio nie byłem w stanie przypomnić sobie prostej sekwencji przygotowującej do medytacji, którą wykonuję regularnie od miesięcy. To poczucie "dysocjacji" i brak umiejętności wywołania uważności powoduje u mnie nasilenie objawów lęku, a bycie obecnym bądź przypomnienie prostego faktu przypomina odbijanie się od ściany. Wydaję mi się, że mimo to takie podejście wydaje się być naturalne, tj lęk, bo pewnych rzeczy po prostu nie z klasyfikujemy i nie uporządkujemy, a racjonalny umysł nie lubi nonsensu. 
Tym bardziej, że prawdopodobnie do takich objawów dochodzi po wybudzeniu z głębokich faz snu. 

Może z któryś z objawów wyda ci się znajomy i zrozumiesz, że mimo to, że te objawy są rzadkie, to występują wśród ludzi i niestety nie mierzysz się z tym sam. 

Mi na dreszcze wywołane lękiem pomaga nakręcenie ogrzewania na maksa i owinięcie kołdrą. Możesz też spróbować pooddychać świeżym powietrzem i poczuj jego zapach. Pamiętaj też, że ucieczka przed lękiem i objawami jest prostym i wygodnym odruchem, ale na dłuższą metę nie zmieni naszego nastawienia. Jak spróbujesz przeżywać te objawy i się im poddasz, to prawdopodobnie nic ci się nie stanie, a po miesiącach zauważysz, że twoje nastawienie do lęku uległo zmianie.
Takie jest moje podejście. Powoli postępuje, ale jest skuteczne. Opieka i kontakt z lekarzem, tj. psychiatrą, też jest wyjściem z takiej sytuacji. Jeśli ta sytuacja rzutuje na twoje codzenne życie (w moim przypadku niestety tak było) to pomyśl nad kontaktem z lekarzem. Pomyślałbym jednak w pierwszej kolejności nad usunięciem źródla stresu, bądź zrobieniem coś w tym kierunku.
Drogi wszechświecie, ześlij nam potężne LDki i niezwykłą pamięć snów.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#23
Nie lubię odkopywać tego wątku, ale cóż...

Dzisiejszy "atak" był bardziej spod znaku dezorientacji niż paraliżującego lęku. Jak zwykle - budzę się, narasta lęk, poczucie odchodzenia od zmysłów. Zatem wstaję, próbuję rozchodzić, otwieram okno i staram się zaciągnąć zimnym powietrzem, żeby pobudzić sensorykę. Szybka runda do toalety i kiedy czuję się pewniej, siadam na łóżku. Czuję się senny, ale nie chcę zasypiać, bo w głowie jeszcze echem odbijają mi się gówniane myśli - ezoteryka, numerologia, moje nogi i ich kąt ułożenia stanowi liczbę tysięcy, którą kiedyś wykorzystywano w obliczeniach. Eksplorowałem chwilę ten stan, który wciąż był niepokojąco świeży, mimo że miałem już w większości jasną świadomość tego, co się dzieje. Zacząłem wtedy od podstaw - liczenia palców u rąk, u nóg, sumowania ich i pokazywania za ich pomocą różnych liczb. Jedyne, co chciałem sobie uzmysłowić, to fakt, że nie powaliło mnie do reszty. I w sumie to się udało.

Nawet sobie poradziłem i ostatecznie było po prostu dezorientująco nieprzyjemnie, bez większej paniki.
cosmic.checkReality();
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#24
Bardzo ciekawe  :P . Gdy zdarzały mi się podobne akcje, to zastanawiałem się co jest gorsze, to, że mój mózg jest jak maszyna niepozbawiona błędów, której przepaliły się chwilowo przewody, a ja jestem jej wytworem, czy dyskomfort wywołany odczuciami. W każdym razie w ostatnim czasie miałem problem z przywołaniem uważności w dezorientacji, a może jedynie to było tylko odczucie. Tak czy siak, wciąż jesteśmy częścią ewolucji i nic nie stoi na przeszkodzie by czasem nasz mózg rzucił blue screenem i chwilowo utknął.
Drogi wszechświecie, ześlij nam potężne LDki i niezwykłą pamięć snów.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#25
Dzisiaj kolejny napad w nocy, ale o nieco innej charakterystyce, bardziej w stylu upojenia przysennego. Wydaje mi się, że z reguły pamiętam dosyć dobrze moment przebudzenia - tym razem tak nie było. Pamiętam tylko moment już po przebudzeniu, gdy leżałem z poduszką w ręce, starając się poukładać myśli. Podobno majaczyłem na samym początku; pamiętam, że byłem strasznie sfrustrowany, gdy odzyskując powoli pełną świadomość, nie potrafiłem zupełnie wytłumaczyć, co się dzieje. Brakowało mi słów, aby coś sformułować, tak jakby dopiero stopniowo do mnie spływały.
cosmic.checkReality();
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Jaźń i myśli we śnie Nighty 7 1,194 20-12-2020, 23:30
Ostatni post: Nighty
  Pobudka w nocy Nocny Harry 2 837 17-05-2020, 20:29
Ostatni post: PYTKA
  Moje myśli ILoveLD 5 4,152 07-05-2015, 07:14
Ostatni post: Dream Walker
  Czatowanie w nocy, a wpływ na sen Krzysiek 6 5,002 13-07-2014, 13:20
Ostatni post: incestus
  Nieświadome senne myśli Goofy47 3 3,814 18-08-2013, 22:33
Ostatni post: soral

Skocz do:

UA-88656808-1