Problem Jokera
#11
Cytat:dalej brakuje jakiegoś zapalnika wejścia do snu.
Czyli jakiegoś hipnagoga? Czy co?

Cytat:za bardzo jeszcze hamujesz się myślami.
Chcesz przez to powiedzieć że zbyt dużo myślę podczas WILDa? Czy że nie rozwijam myśli?

Myślę że to była moja mama bo już 2 razy mi się zdarzyło że podczas WBTB wstawała do łazienki (sypialnia rodziców jest za ścianą więc wszystko słychać). Z resztą nie wydaje mi się że to było złudzenie ale nie wykluczam też tego.

Cytat:Ja myślę, że trochę za późno wstałeś. Ta pierwsza pobudka byłaby lepsza
Wstaję za pomocą alfa budzika i zawsze moja pobudka mieści się w ok 15 minutach błędu tzn. że raz się obudze o 3:30 a innym razem o 3:41 no ale to chyba normalne
No sam trochę się zezłościłem na siebie bo zamiast od razu wstać to jeszcze poleżałem i przysnąłem na chwilę. Być może to było przyczyną porażki.

Cytat:Głęboka ciemność pod powiekami może wystąpić w pierwszych fazach WILD'a, niekoniecznie oznacza to kamień milowy.
No wiem wiem. Ale była czyli jednak idę w dobrą stronę :)
Zwykła świadomość jest jak sen, a prawdziwe życie rozpoczyna się, gdy mamy dość siły i odwagi, aby się przebudzić. Przebudzić we śnie?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#12
Ja naturalnie stosuje zapalnik z huśtawką iluzji czucia głębokiego. Wdech powoduje przesuwanie ciała w górę, wydech w dół. Stopniowo zwiększam amplitudę, aż w końcu jednym wdechem wbijam się prosto do snu. Tak naprawdę rzadko wchodziłem WILDem bez tego rytuału, ale dobrze pamiętam, że były sytuacje kiedy po długim czekaniu sen brał inicjatywę, wszystko zaczęło wirować i nagle byłem we śnie.

Co do hamowania myślami to uważam, że za bardzo walczysz z sobą, w efekcie pole uwagi sięga za szeroko i trudno jest doprowadzić do zaśnięcia. Ważne jest, żeby osiągnąć taki spokój, żeby przychodził tylko jeden strumień myśli. Zastanów się jak to robisz, że po obrocie na drugi bok natychmiast zasypiasz. Twoje myślenie musi być zbliżone do tego, które inicjuje ten sen - przede wszystkim bez napięcia.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#13
Próbuj próbuj, ja uważam, że idziesz w dobrym kierunku. Zawsze możesz spróbować WILD'a na boku. Wiedz jedno - jest parę typów ludzi, którzy podchodzili do WILD'a. Zasypiający na plecach, nie zasypiający na plecach i Ci doświadczeni, którzy opanowali WILD'a i go umieją. Są jeszcze leniuchy, które odpuszczają po 20 minutach, albo roztrzepańce, które źle do niego podchodzą i się dziwią czemu im nie wychodzi, ale próbują i próbują. Zaliczam Cię pomiędzy nie zasypiającymi na plecach, ale umiejącymi WILD'a, bo zmierzasz w dobrym kierunku.

Dodam jeszcze jedno - Co ja tam wiem :D, paplanie początkującego xd.
Drogi wszechświecie, ześlij nam potężne LDki i niezwykłą pamięć snów.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#14
Dziś w nocy miałem robić WILDa ale jakoś tak szybko zasnąłem, że nawet nie zdążyłem nastawić alfa budzika i jeszcze na dodatek zaspałem <dodgy>

Dajmy taki przykład: Leże sobie do WILDa, na początku relaks i skupianie się na oddechu, po jakimś czasie zaczynam myśleć o tym jak rozkręcam skuter (ostatnio tak miałem) przez kilka chwil myślę o tym i nagle "Kurde miałem skupiać się na oddechu" więc od razu wybijam to sobie z głowy i słucham oddechów. Za chwilę znowu atak myśli tym razem coś o szkole że mam zaraz lekcje ale nie wiem w której klasie... w pewnym momencie "Kurde miałem skupiać się na oddechu" Staram się nie myśleć o szkole tylko na oddechu i tak w kółko.

To z tego co mi się wydaję to robię dobrze bo staram się nie myśleć tylko skupić na oddechu. No chyba że właśnie powinno być inaczej to mnie poprawcie.

Incestus to o czym mówisz to coś podobnego się stosuje przy OOBE co nie? Kiedyś czytałem że jednym z sposobów na oobe jest wyobrażanie sobie że się huśta na huśtawce. Ale robiąc tak przez przypadek nie wyjdzie się z ciała?
Zwykła świadomość jest jak sen, a prawdziwe życie rozpoczyna się, gdy mamy dość siły i odwagi, aby się przebudzić. Przebudzić we śnie?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#15
OOBE i LD to to samo, różnią się tylko twoim przekonaniem, czy śnisz, czy jesteś w świecie astralnym. Te przekonanie kształtuje w odpowiedni sposób sen.

Skupienie na oddechu ma być przyjemne, uspokajające, nie możesz w napięciu obserwować każdego aspektu przepływu powietrza. Obierz sobie prostą część oddechu, np ruch klatki i zamul się na tym - góra....dół....góra...dół itd. Zapomnij, że myślisz o oddechu, ma być tylko oddech, bez Ciebie.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#16
No właśnie też tak mi się wydawało z tym OOBE że to taki super LD, bo nie wierze w takie rzeczy ale to tylko moje zdanie.

No teraz już wiem o co chodzi, dziś będzie próba czuje że jestem już blisko :)
Zwykła świadomość jest jak sen, a prawdziwe życie rozpoczyna się, gdy mamy dość siły i odwagi, aby się przebudzić. Przebudzić we śnie?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#17
Tak jak mówiłem wcześniej dziś była próba niestety nie udana totalnie. Nie dość że się obudziłem gdzieś o 2 w nocy to jeszcze przysnąłem na 40 minut nie zapamiętałem snu, potem marny WBTB, leżałem do WILDa jakieś 20 minut i odpływałem co chwilę a jak się przekręciłem na bok to nie mogłem zasnąć <zły>
Dziś spróbuję ponownie więc dam znać co i jak
Zwykła świadomość jest jak sen, a prawdziwe życie rozpoczyna się, gdy mamy dość siły i odwagi, aby się przebudzić. Przebudzić we śnie?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#18
Może się trochę fazy snu poprzestawiały przez te codzienne WBTB, proponuję 2 dni przerwy ;)
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#19
Tak zrobię :P
Zwykła świadomość jest jak sen, a prawdziwe życie rozpoczyna się, gdy mamy dość siły i odwagi, aby się przebudzić. Przebudzić we śnie?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#20
Dziś próbowałem WILDa niestety znowu zakończyło się nie powodzeniem.
1. Położyłem się spać o 23
2. Alfa budzik na III cykle snu
3. Obudziłem się (nie wiem dlaczego) o 2:04 czyli przespałem dwa cykle a nie trzy <eh>
4. Nastawiłem budzik na 95 minut i poszedłem spać
5. Obudził mnie alarm, wstałem i się rozbudzałem 30 minut
6. Położyłem się na plecach i skupiłem na oddechu
7. Leżałem tak ok 50 minut i nic
8. Po tym czasie przekręciłem się na bok i jeszcze próbowałem WILDA (ok 10 minut) zasypiając na boku ale nic z tego

Nie wiem co robię źle, że mi nie wychodzi. Oprócz głębokiego relaksu nie doświadczyłem nic. Miałem dość mocno zdrętwiałe ręce i nogi (ale tak mam zawsze).
Rano zastanawiałem się i pomyślałem że może zmienię czas WILDa. Spróbuje o 2 w nocy (II cykle) i o 5 rano (IV cykle) może w tym tkwi problem.
Nie wiem jeszcze czy przypadkiem za mocno się nie rozbudzam. Średnio zajmuje mi to ok 30 minut. W tym czasie zapisuje sen, idę siku, napiję się wody, potem siadam na łóżku i grzebie w telefonie.

Co wy na to?
Zwykła świadomość jest jak sen, a prawdziwe życie rozpoczyna się, gdy mamy dość siły i odwagi, aby się przebudzić. Przebudzić we śnie?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post


Skocz do:

UA-88656808-1