Nofap - czyli dlaczego pornografia szkodzi
#11
(16-10-2018, 16:24 )sz4m4n napisał(a): Uzależnienie od porno jest może i realnym zagrożeniem... dla nastolatków? bo raczej osoby dorosłe, prowadzące normalne zycie nie mają takich problemów. 

Należy jednak pamiętać, iż część osób dorosłych nie prowadzi normalnego życia, zwłaszcza na tym forum.
STOP promocji ideologii neuroróżnorodności
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#12
(16-10-2018, 16:41 )Isabela napisał(a):
(16-10-2018, 16:24 )sz4m4n napisał(a): Uzależnienie od porno jest może i realnym zagrożeniem... dla nastolatków? bo raczej osoby dorosłe, prowadzące normalne zycie nie mają takich problemów. 

Należy jednak pamiętać, iż część osób dorosłych nie prowadzi normalnego życia, zwłaszcza na tym forum.

Tak myślałem, że dostanę po uszach za ten post.  [-( Czyli Inces poradnie prowadzi, nie forum? :P 
Wszystko zależy od tego, kto jak postrzega "normalne życie", mierząc standardami większości ludzi to pewnie jestem jednym z bardziej nienormalnych, także to co napisałem było raczej pojęciem względnym :) Dopóki Inces nie kwalifikuje nikogo do leczenia tzn. że normalni yea  (Incestus wybacz, ale właśnie się dowiedziałem, że jesteś psychiatrą i fajnie to wykorzystać :P :P)
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#13
Dla mnie post Isabeli brzmiał bardziej jak ironiczny samodystans niż przytyk :P
Tak to jest, że zainteresowanie snami zrzesza mniej konwencjonalne jednostki - jak nie teorie spiskowe, uzależnienie od porno, dziwaczne przekonania, to  alkoholizm czy brak nóg :D
Mądrzę się więc gdzie potrafię, ale sam należę do tego grona dewiantów ;)
A tak naprawdę to wydaje mi się, że goszczący tu introwertycy po prostu chętniej otwierają się z przeżyciami wewnętrznymi a nie są rzeczywiście odmienni od " normy "

Dobra, koniec offtopu, wracamy do fapania :P
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#14
(16-10-2018, 17:38 )incestus napisał(a): A tak naprawdę to wydaje mi się, że goszczący tu introwertycy po prostu chętniej otwierają się z przeżyciami wewnętrznymi a nie są rzeczywiście odmienni od " normy "

<3
STOP promocji ideologii neuroróżnorodności
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#15
Cytat: Dobra, koniec offtopu, wracamy do fapania :P
 
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#16
(16-10-2018, 14:32 )incestus napisał(a): Odstawienie pornografii oczywiście spowoduje podniecenie z odbicia, analogicznie do odstawiania używki. Po pewnym czasie zapotrzebowanie organizmu wyrówna się. Co nie oznacza, że nie będziemy czuć podniecenia i nie mieli potrzeby się zaspokajać. To już nie jest uzależnienie, tylko ludzki popęd. Normalni ludzie poszukują w tej sytuacji partnerów a nie celibatu...

O to chodziło, gdy mówiłem o nieprawdziwym libido (uzależnienie) i prawdziwym libido (ludzki popęd). Radzi się, aby podczas nofapu nie ulegać podnieceniu z odbicia, ponieważ jak osoba zacznie się masturbować to jest duże ryzyko, że włączy sobie porno i będzie musiała zacząć od nowa. Zacznie się błędne koło, z którego ciężko wyjść.

No i wychodzi, że jednak muszę się trochę rozpisać.
Według mnie nofap jest dla 3 typów ludzi (wszyscy oglądają porno):
1. Młode osoby, które mają problemy z erekcją - jest dużo relacji gdzie dzięki nofapowi przestali mieć te problemy i nawet doktorzy, do których ludzie zwracają się z tym problemem "przepisują" nofap.
2. Osoby, które masturbują się dużo i często co "upośledza" ich układ nagrody.
3. Przegrywy, którzy nie radzą sobie z kobietami i chcą zmienić swoje życie - ja należę do tej grupy (plus pół tego forum) i nie mówię, że nofap może zmienić życie, ale na pewno jest to cegiełka, którą warto dołożyć, jeśli się taką próbę podejmie.

Większość wiedzy o nofapie pochodzi z relacji ludzi, którzy go stosują. Znajdują wspólne cechy, zauważają podobne zmiany itd. Jedni mówią, że nofap daje super moce, drudzy, że po prostu czują się trochę lepiej. Nie ma przepisu na udany nofap, są tylko rady. Są challange na 30 dni, 90 i jak najdłużej się da.
[ ]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#17
(16-10-2018, 16:24 )sz4m4n napisał(a): dziewczyn, które lubią się bawić słuchawką od prysznica :D 
Takie zachowanie prowadzi czasem do zespołu Havelocka Ellisa (to ten sam człowiek, o którym wspomniał Frederik van Eeden w jednym z postów Onejromanty ;) )
STOP promocji ideologii neuroróżnorodności
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#18
Skutki długotrwałej abstynencji seksualnej:


Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#19
(16-10-2018, 08:35 )incestus napisał(a): O ile filmik Youtube ma dużo racji w przypadku notorycznego oglądania pornografii, o tyle próby powstrzymywania jakiejkolwiek masturbacji na czas nieokreślony są już pozbawione merytorycznego kontekstu. To znaczy, że w przyszłości zamierzacie unikać seksu z partnerką z obawy o swoje receptory ?
W społeczności zgromadzonej wokół nofapu panuje przekonanie, że seks ma zastąpić masturbację oraz porno i nie jest niczym złym. 
Osoby uzależnione odczują bardzo mocne korzyści, a inne niekoniecznie. W przypadku tych pierwszych dążenie do całkowitego wyeliminowania masturbacji z życia ma jak najbardziej sens. Trzeba mieć na uwadze, że nofap nie jest celem samym w sobie, a raczej możliwością do samorozwoju. Jeśli zwiększoną motywację i wolny czas nie przekuje sie w coś pożytecznego, to cały nofap po najbliższym biciu Niemca po kasku okaże się tylko zmarnowanym potencjałem.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#20
Czyli wychodzi na to, że nofap to po prostu jedyny dostępny na internecie ruch oferujący pomoc w sprawach seksualnych. Nieważne jaki to problem, czy przedwczesny wytrysk, czy awersja do seksu, czy rozstanie z dziewczyną, czy tendencje homoseksualne - nofap jest lekiem na wszystko.
Czemu nikt nie domyśla się, jakie są skutki powstrzymywania się od masturbacji na coraz dłuższe okresy ? Bo pomijając kwestie modelowania samego libido, wydaje mi się, że człowiek w nofap po prostu nauczy się masturbować " raz a porządnie " co pewien okres. Zmieni styl zaspokajania się na mniej zdrowy. 
To tak jakby heroiniście kazać powstrzymywać się od iniekcji aż do granicy szaleństwa, żeby potem mógł załadować sobie najlepszy strzał w życiu, po czym znowu przerwa i tak w kółko. Libido jest taką fizjologiczną heroiną i jesteśmy od niej uzależnieni od urodzenia, więc zostaje nam tylko zażywać ją rozsądnie.

I wbrew temu co twierdzi Conscious nie da się całkowicie wyeliminować masturbacji. W jaki niby sposób ? Znasz jakieś inne sposoby zaspokojenia libido poza stosunkiem ? Bo jak nie to polecam operację jąder, to jedyna znana mi możliwość :)

Z mojej perspektywy : 
1. Można zalecać odstawienie pornografii każdemu
2. W problemach z erekcją, nieśmiałości wobec dziewczyn, można podejrzewać wpływ nadmiernej masturbacji więc można zalecić jej zmniejszenie. Należało by opracować plan takiego działania z określeniem ostatecznej częstotliwości onanizacji, która już by nie wpływała na zaburzenia.
3. W problemach seksualnych niezwiązanych z masturbacją trzeba podjąć inne niż powyższe środki terapeutyczne
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post


Skocz do:

UA-88656808-1