Epic. Pamiętam ten sen chociaż przydarzył mi się ok. 5lat temu. Wiele snów tak pamiętam

Kiedyś
Jechałem autem z mamą i z tatą i była straszna burza. Nagle obok nas po drodze zaczął się toczyć statek UFO :O Trochę szybciej od nas. Poleciał i cała ameryka zaczęła płonąć. Gdy dojechaliśmy wszędzie chodzili kosmici i wszystko rozwalali :/ Auto wybuchło, ale tylko ja wyskoczyłem :twisted: Szłem ulicą i zaczął szczelać do mnie taki nub cziterski z plazmy :? Potem zobaczyłem kolegę który mnie wołał i stał w takim jak by korytarzu i tam czekaliśmy ok. 5h, bo oni nie mogli tam wejść. W końcu powiedzieli, że to nudne i odlecieli a ja się obudziłem.

2 lipca 2011
Byłem kimś kogo poszukiwano i musiałem szybko przebiec z budynku w krzaki ( LOL ), bo inaczej samolot latający nade mną by spuścił bombę. Udało się. Gdy dobiegłem tam było kilka osób i 1 osoba z tego forum ( xD ). Okazało się, że te krzaki były przy autostradzie to wtedy poleciałem w górę i patrzyłem na auta. Wtedy kapłem się, że to LD No to sie zmieniłem z tym kolegą w auta i pojechaliśmy do CH (CentrumHandlowe). Tam mu gadałem, że to sen i możemy robić co chcemy to on gadał, że mi da bana i powie adminowi, że mu to wmawiam ( :O ). No to ja się rzuciłem na laskę i wiecie. I tak kilka poszło, a potem powiedziałem sobie, że dziś mi starczy i, że za 5min się obudzę. Jeszcze chwilę polatałem nad afryką

29 lipca 2011
Byłem w pokoju z babcią i z ciocią. Leżeliśmy na łóżku przez ok. 10h (WTF). Potem usłyszeliśmy strzały i się okazało, że w bloku obok chodzi morderca. Poszedłem do sklepu po wazon (lol) i jak wróciłem to w pokoju pojawiło się 20 pięter z schodami przy ścianach. Wyszłem na samą górę i spuściłem wazon |_ [] |_, Zadzwoniłem na policję i przyjechało 100 radiowozów ze Swatowcami Oni poszli po tego gościa, a on tym czasem pojawił się obok mnie i powiedział, że pójdę z nim. Wszedłem do hotelu (z nim) i tam były korytarze szerokości 50cm :O Powiedziałem, że zaraz wrócę tylko się przewietrzę. Debil się zgodził, a ja pobiegłem do Swatowców im powiedzieć, że on tam jest. Podniosłem komórkę (w realu), aby zobaczyć na godzinę i poszłem spać dalej. Potem on wyzabijał wszystkich, a ja go zabiłem tym wazonem, bo jak on spadł to się nie rozbił

Ładne, ładne
W sporo gier musiałeś grać w życiu Albo sporo w jedną

Gram tylko w Minecrafta i Warrocka oraz programuje po 12h na dzień ^^

30 lipiec 2011
Nic nie pamiętam :/