Dziennik snów Kilera
28 sierpnia, 2022

LD

Nie mogę się dokładnie doczytać z notatnika kolejności itp ale ogólnie: Latałem, śpiewałem, ściągałem buty, czytałem coś o Atlantydzie, zobaczyłem jakiś list czy coś, coś o latarniku? O Atlantydzie. Ktoś mówił mi historię Atlantydy, jak to zatonęło itp, potem byłem świadomy, byłem w domu mojej zmarłej babci, patrzyłem się w lustro, potem  latałem przez schody? coś o challengu tiktok. latałem.


Przed tym miałem sen, gdzie słuchałem jakieś częstotliwości 2000hz, i potem zostałem skontaktowany przez Szaraków, i telepotałem się i płakałem i miałem ciarki i oddychałem szybko, i chyba oni mnie zaraz ze sobą zabrać do UFO.

30 sierpnia, 2022

LD
Latałem itp zapomniałem sen.

LD
Byłem w serwerze, swoim serwerze (grze?) na Robloxie. Byłem w restauracji, i kłociłem się z ojcem i go zbanowałem z serwera. Potem byłem na sali gimnastycznej, jeśli dobrze pamiętam, to to był też jakby jakiś serwer Roblox chociaż to nie wyglądało jak roblox ale jak realne życie i byłem pełni zanurzony. Byłem liderem armii, z tego co pamiętam chyba NPC'tów, i powiedziałem, że nasza rasa to Lyrans/Lirianie, i walczymy przeciwko armii Ludzi. Wydawałem polecenia itp.  Jakaś dziewczyna powiedziała coś czy mówimy kinowie czy.. zapomniałem. Mieliśmy drewniane dzidy i  walczyliśmy! Walczyłem z kimś. 

Inny dzień chyba ?

LD chyba
Nie miałem ciała/awataru, tylko widziałem ekran/wizję. Widziałem mapę świata, koordynaty zmieniające się, i pozycja geograficzna itp. Widziałem część na mapie, przybliżono do tego i do była z tego co wynika jakaś wyspa. Podobno to było koło jakieś bazy NASA. To była jakaś sekretna baza rządowa. Nagle zastanowiłem się, co tam jest? I nagle widziałem takie przybliżenie do tego, i widziałem taki jakby panel sterowania i gigantyczny komputer i ekran znajdujący się jakby w jakieś piwynicy, i tam spadający zielony kod z Matrixa. 


LD
Zapytałem się o sen. nie miałem ciała, ale widziałem jasny ekran. WIdziałem różne migające rzeczy i słowa, np. "Miećka 308" "Miećka 508 " (ciakawe bo mojej matce która też się na sen zgodziła ona się śniła) Kolorowe napisy. "Abandon that girl " "forget about the girl " "find another girl " (znajdź inną dziewczynę) (zapomnij o tej dziewczynie)  "blackgirl forget about the girl" "blackgirl " coś tam. nie wiem kto to jest blackgirl. Różne konswersacje między ludźmi, oraz symbole. I nagle znowu miałem ciało. Tutaj, byłem świadomy, ale wierzyłem, że moja matka odwiedziła mnie we śnie, jakby że ja śnię multiplayer. Byłem w domu moich dziadków. Powiedziałem "A wiesz, kto mi się podoba?" a Matka powiedziała "Jodie!" A ja powiedziałem "Tak haha, nawet na podświadomym umyśle to wiesz haha" Powiedziałem "Ona jest poprostu taka piękna, inteligentna, kreatywna, ona jest jedyną taką dziewczyną" Ona odpowiedziała "Naprawdę?" Ja powiedziałem "Tak haha"

31 sierpnia, 2022

2 LD

LD, latałem, itp w moim mieście, i ktoś powiedział, że ma kontakt z Plejadianami itp ?

LD
Byłem w takim miejscu, co przypominało Atlantydę, i nagle znowu się tak dziwnie czułem i chyba byłem wyższy bo czułem się jakbym był o wiele wyższy na chwilę. Była telewizja z kreskówką o postaci o imieniu "Lagameim" I był tam jakiś event/park dedykowany dla tej postaci. Tam była kasa, i to było na bilety i tam była taka pani. Chciałem wejść, ale bilety były wymagane, ale ta pozwoliła mi wejść za darmo bez biletów. Byłem wyjątkiem.   Potem, byłem w moim domu, i spałem i śniłem świadomie, ale lunatykowałem i widziałem świat w tym śnie. Byłem zły na ojca ale krzyknąłem do niego, że cicho bo ja śpie i nie chce, aby mnie obudził. Gralem w jakieś gry i widziałem reklamy. Potem poszedłem do mojego pokoju, i tutja już byłem naprawdę w pełni świadomy, wyskoczyłem przez okno, rzobiegłem się i poleciałem, czułem wiatr na  moejj skórze itp to było tak bardzo realistyczne, normalnie latałem i mówiłem yeaa wohoo xd. Wcześniej, ogladałem jakieś zdjęcia mnie podobno w Kontakcie.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
1 Września, 2022

Spałem 3h. Miałem sen, gdzie pakowałem się na 5 dniowy wyjazd i wziąłem do torby 5 dużych butelek wody, oraz film DVD "Kontakt" z Jodie Foster i jakieś żarcie. Byłem w domu dziadków, i coś mowili o Jodie Foster.  Miałem też sen, zapomniałem, ale coś o Jodie Foster, imponowaniu jej, podróży w czasie oraz jeśli dobrze pamiętam, prezydencie Reaganie.

 wrześień 2022?

Długi, realistyczny LD!
Dużo  zapomniałem, ale ogólnie latałem, itp,  Byłem w moim starym miejscu zamieszkania(sąsiedztwie) troche zmodyfikowane, i  widziałem na balkonie mojego kolega z 1 i 2 klasy podstawówki, P. On zobaczył jak latam, a ja robiłem salta przed nim itp. I się śmiałem, Odleciałem. Potem on siedział na dachu, i dotknąłem go po głowie nie pamiętam czemu i się śmiałem.  Latałem sobie itp.  Potem widziałem jakiegoś chłopaka z koszulką Minecraft, co robił CPR lalce, bo nagrywał coś na youtubie, i ja widziałem jego jakiś filmik na youtubie z przed kilku lat. Był trochę gruby (nie jestem grubofobiczny jak coś). Podszedłem do niego, i powiedziałem "Jestem z Avyon, żyłem 238 lat, ale spędziłem większość swojego życia na Ziemii, w Atlantydzie z jakiegoś powodu." Potem latałem sobie, widziałem jak mi się generuje świat. Powiedziałem, czy możecie mi dać symboliczny sen? Nagle zacząło moco padać. Padało tak mocno, że powódź się zacząła. były tam auta, ale była tam taka tama, zagroda wysoka, która zagradzała przejście, ale dzięki temu woda nie zalewała aut. Potem padało jeszcze bardziej! Byłem cały mokry, i ledwo widziałem. Szukałem schronienia, i znalazłem jakiś budynek, który okazał się być pustą, malutką futurustyczną kawiarnią z kilkoma ludźmi i creepy vibe.  Mówiłem tam do tych ludzi, i widziałem siebie w lustrze. Oparłem się o jakaś panią. Jakaś pani powiedziała mi "wydłubała bym ci oczy" I pomyślałem "wtf" i się obudziłem

Morał ze snu: Czasami restrykcja to jest ochrona. Oraz nie opieraj się o ludzi, bo wydłubią ci oczy.

3 września

Non-LD

Przechodziłem obok jakieś szkoły, i jakiś typ ok 12 lat powiedział "O, ten dzieciak chyba ma zespół aspergera!" A ja powiedziałem "Nie, tylko coś tam coś tam"I nagle oni do mnie podeszli. Coś do mnie powiedzieli, a ja powiedziałem "O co wam chodzi? Macie jakiś problem?" I oni odpowiedzieli "chodzisz sobie" I zaczęliśmy się bić.

Non-LD
Kolega mojej cioci, powiedział,że ciocia przeprowadza się do niego. On miał dostęp do dobrej marychy. Byłem w swoim domu i przywieźli ze sobą jabłko przesiąknięte gandzią w kuchni. Zapytałem się, czy mogę, a oni powiedzieli, że nie. Ale dyskretnie, i tak 2 razy ugryzłem.


Non-LD
Jeździłem na szarym koniu galopem na oklep w zagrodzie. Pani siedziała, i popędzała go batem, ale nie w zad tylko w podłogę.  Mówiłem stop, bo chyba żeby tak trenować to co jakiś czas się zatrzymywać musiałem. Pani powiedziała "stopp". I koń się zatrzymał, ale czasem nie słuchał. 

1 września

Jakiś sen o Jodie Foster.

LD
Latałem sobie w moim mieście, uciekałem itp.

Sen; (nie wiem czy LD czy nie)
Byłem na sali gimnastycznej, małej sali, i tam były niebieskie materace. i ktoś powiedział "Mówiłem wam, żebyście nie darli tych materaców!" A ja myślalem, że to coś innego. Myślałem przez chwilę o planecie Avyon, i klimacie i naturze tam.

Gadałem z jakąś młodą, blond-włosą dziewczynką, ok 6-9 lat, o Jodie Foster. Ona zapytała się mnie, czy kocham ją, a ja odpowiedziałem, że tak. Zapytała się mnie, czy gdybym miał okazję, zrobiłbym z nią "to". A ja odpowiedziałem - "tak.." Nagle miałem prze de mną wizję takiej żółtej, okrągłej iskierki, cząsteczki. Słaba iskierka, która lekko wibrowała.
 Ta dziewczynka powiedziała nagle "Kiedy się zakochujesz, twoja wibracja jest zbudowana z różnych, połączonych ze sobą cząsteczek miłości."
"Porzucone/nie używane? cząsteczki miłości, wibrują słabiej, i są mniej połaczone ze wrzechświatem. " Widziałem wizję żółtej iskierki z białą aurą.
"Ale te aktywne cząsteczki miłości w tobie, one są silnie połączone ze wszechświatem. I widziałem wizję większej, intensywnie świecącej żóltej iskierki z lekką białą aurą.

Dziś: 1 LD


Jadłem lody gdzieś w jakieś lodziarni? i jakaś piosenka rap grała, uświadomiłem się, latałem, jadłem te lody normalnie rękami, a potem się obudziłem. wcześniej miałem sen, gdzie przybijałem gwoździa do ściany, ale się nie przybił, i czubek gwoździa dosłownie odpadł. 

Ld?
Uciekałem czy coś?
Próbowałem się obudzić,  ale byłem sparaliżowany i nie próbowałem pdonieść moją prawą rękę, ale dosłownie POCZUŁEM jak podniosłem moją rękę, ale jakbym miał taką astralną/nie widziałną rękę!
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Plus za:
- latanie w dużych ilościach
- przesiąknięty gandzią owoc
- konia, który w końcu stanął
- coś tam coś tam
- gotowość do zrobienia tego
- silniejsze połączenie ze Wszechświatem
- rękę astralną niewidzialną!
STOP promocji ideologii neuroróżnorodności
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Dziś: czas snu: kilka h

Widziałem tabelę, z napisem i sekregacją i jakimiś egipskimi imionami i imionami bogów po ang. typu "Type: canine Class: Alpha Draconian war ended with: humans at war with: humanoids" "Reptilians: Type: Alpha Draconian"...

Byłem w moim domu, była noc i rozmawiałem z kimś, nie pamiętam kim. Mowiłem "A wiesz, czemu oni nas nie atakują? Bo reptilianie wygrali. Oni nas kompletnie wybili. Tylko mała grupka przetrwała eksplozję, i się gdzieś w galaktyce chowają. Nie wiem dokładnie ile, ale wiem, że nasze statki kosmiczne mogły pomieścić kilka tysięcy pasażerów."
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Dziś: 3 LD

LD:
Latałem, była jakaś impreza czy coś Halloweenowa, i podobno tam była Jodie Foster. Kręciłem się koło tego, a potem było ttakie przejście w lesie, byłem świadomy i obudziłem się. Chyba budziłem się kilka razy ale wynika z tego, że to był 1 sen bo sprawdziłem godziny 

LD
Była nie wyraźna jakość i się budziłem, oraz sceneria nie miała sensu, ale zrelaksowałem się, i udało mi się zmienić scenerię w normalny sen i wystabilizować sen. Potem poszedłem z kimś do sklepu z dragami. Tam była jakaś młoda dziewczyna, i ona mi pokazała jej piersi. Zażyłem 3 tabletki - kodeinę (w tabletce tak) heroinę (w tabletce) oraz xanax. Potem coś tam robiłem, latałem sobie a na końcu jeździłem po jakimś pokoju na hulajnodze i krzyczałem woohoo

LD
Była jakaś impreza na hali sportowej i były tam osoby z mojej byłej klasy. Była tam M. Oraz był T. Wiedziałem że to sen. Chyba w piłkę grałem, czy coś. Przechodziłem i oparłem się  o jedną postać senną. W sumie nawet długi sen.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
7 września, 2022

LD
Latałem nad wyspami itp, była taka mała wysepka i podobno to była "Atlantyda"... Chyba to był Minecraft, więc chciałem ją rozbudować. Zobaczyłem większą wyspę, ale nagle ktoś powiedział mi, że muszę być wdzięczny za co mam i zrobić coś z tego i nauczyć cieszyć się z małych rzeczy xD. Potem latałem w mieście, byłem świadomy, była noc, w dali jakieś dziwne budowle Hello Kitty. Przez chwilę nic nie miało sensu. Chciałem zrobić dzień, więc odwróciłem się i probóbowałem sobie wyobrazić, że w konkretnym miejscu jest jaśniej. Widziałem rozchmurzające się niebo, a po lewej dużo słońców. Latałem.  Potem byłem w jakimś sklepie zabawkowym, wziąłem miecz i kolejny miecz i latałem sobie i próbowałem ciąć coź nim. Powiedziałem coś w stylu jestm "La..eim" a! Latałem sobie, less go. Potem powiedziałem nie wiem czemu "Pretty niggers" i to było moje ostatnie zdanie przed obudzeniem się.

Nonld, rozmawiałem z matkąi że dobrze jest kontrolować  tłum i być jednym z tłumem jak się występuje na scenie, wydawać polecenia np. krzyknijcie to itp.

Nonld
Zobaczyłem Johna Hinckleya (gościu co zrobił zamach na Reagana żeby zaimponować Jodie Foster w latach 80) I jakiś gościu powiedział, że miał historię oszukującego zachowania, a jeśli dobzre pamiętam, to inny powiedział, ze już może być uwolniony

8 września, 2022
LD
Byłem w galerii, a potem zobaczyłem mojego ojca w galerii handlowej w sklepie, i latałem od niego jak superman, a potem go wziąłem i kiedy byłem na schodach, trzymałem go, i byłem go w mordę. Kiedy jeszcze byłem w tym sklepie, to przewz chwilę oglądałem coś o Jodie Foster, i myślałem, jaka jest sexy. Potem pobiegłem, ale przy wyjściu z galerii zobaczyłem ochronę oraz niego. Nie wiem czy tu byłem mniej świadomy ale. Złapałem ją za ręcę, a potem drapałem po całym ciele jak kot pazurami i miałczałem nie wiem dlaczego.

Non-ld
Byłem niewolnikiem uwięzionym z kimś innym. Przez chwilę, byłem w moim domu jakoś, i próbowałem obudzić moją śpiącą mamę, ale ona mi nie wierzyła. Byłem w tej celi, która była pokojem w domu moich dziadków. Drzwi były chyba otwarte. Zamiast kanapy była po prawej tego małego pokoju, półka z książkami. Operowali niewolniczym/tym co handluje ludźmi ringiem. Wiedziałem, że też jakieś Tajlandzkie młode dziewczyny są uwięzione, i łączyłem się z nimi jakoś, wysuwając książki. Była tam szuflada, i noże kuchenne, a ja wyciągnąłem odpowiedni nóż na później jak coś, aby się bronić. Nagle (nie wiem jak on się nazywa, pracownik/mistrz) przyszedł, i chciał sprawdzić, czy mamy jakieś bronie i jak tak, zdekonfiskować je nam. Wyglądał on identycznie, jak moja zmarła babcia. Ze mną była, chyba moja matka. Kiedy on wpatrywał się w nożyczki do paznokci, które właśnie zabrał mojej matce, podsdzedłem go od tyłu, przytrzymałem jak  asasyn i zacząłem ciąć jego gardło. Widziałem jak rana w jego gardle staje się coraz szersza i mięśnie stają się bardziej widoczne. Była krew, dużo krwi, nawet miałem, nie wiem czemu, krew w buzi. Czułem jej smak. Próbowałem robić to szybko, żebym miał czas na ucieczkę. Ciąłem wciąż, aż bym dotarł do tchawicy. Na chwilę odszedłem, i wypłukałem buzię wziąrz trzymając nóż, w lecącej na bierząco wodzie ze zlewu , który był przed pokoju koło wyjścia, płókałem buzię z krwi, bo nie chciałem być kanibalem.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
9 września, 2022
LD
Byłem w klasie, i nagle wszyscy z mojej (starej) klasy zacząli mnie nie lubić i obgadywać. Potem byłem z W. W domu moejj starej babci i tam był mój ojciec. Mój ojciec zapytał się, czy chce jechać z nami do Wrocławia, ale on powiedział, że zastanawia się, i powiedział, nie, przepraszam, bo on jakieś plany miał. Potem miałem maskę Tygrysa/Buzię namalowaną na Tygrysa, i przeglądałem się gdzieś chyba w ekranie czy coś, i pomyślałem, że ja już bardziej sam w sobie wygladam bardziej jak lew, i miałem pudło na sobie i pokazałem się matce.
Byłem na basenie/parku wodnym z jakąś dziewczyną, co w tym śnie chyba moją siostrą czy coś, i tam była zjeżdzżalnia wodna, i chciałem zjechać, ale ona nie chciała, więc chyba przeszedłem jakoś przez nią do góry czy coś? bo nie było wyjścia, no i ogólnie pływałem sobie w tym basenie, ale przez chwilę, zacząłem się zapadać pod wodę, byłem niesamowicie śpiący i się zagapiłem. Zapomniałem ogólnie detale. Potem na necie przeglądałem rare zdjęcia/sesję zdjęciową Jodie Foster na planie Taxi Driver i to były takie sexy zdjęcia Jodie Foster. A potem coś szukałem chyba Taxi Driver poprostu w google. Moja  matka powiedziała "Taxi Driver, ale ty już to oglądałeś" potem kłóciłem się z nią, i ona powiedziała "I tak niie będziesz nigdy miał pokemonów" czy tam "JA nie będę miała nigdy pokemonów" i chodziło jej o "potomków" lub "wnuków" , że ja nie chce mieć dzieci, i chodziło jej o to, ze skoro nie będę miał dzieci, to nikt nie będzie w jej domu sprzątał, i że ja jestem nieodpowiedzialny. Uświadomiłem się już tutaj. W tym momencie. Wcześniej był nonld. I ogólnie dotykałem ją i waliłem w nią, po to , żeby sprawdzić jak to czuje i zapytałem się jej, czy czuje jaką kolwiek moją obecność, jako duch czy fizycznie, a ona odpowiedziała fizycznie, ale  nie do końca. Byłem świadomy, ale tutaj coś w tym śnie wierzyłem, że odwiedziłem ją we śnie czy coś. Coś do niej powiedziałem, że wcześniej miałem wizję Lyrans/Lirianów, i że rysowałem ich. Zapytała się, czy miałem sen o Jodie Foster, a ja powiedziałem, że przeglądałem jej sexy zdjęcia. 

Sen,  8 lub 9 września - 
Czytałem coś o Królowej Elżbiecie, i że mówili na nią "Eli", a ja pomyślałem o innym pisaniu tego słowa "Ellie", i że Jodie Foster w Kontancie grała Ellie Arroway.

10 września, 2022

LD
Planeta Ziemia została wysadzona. Byłem zdewastowany. Byłem na Ziemi wciąż, ale eterycznie, oraz planeta Ziemia wciąż istniała nie fizycznie w astralu. Nie wiem czy to powiedziałem w tym śnie, ale w notatniku pisze "Ziemia, byłem tutaj w czasach Atlantydzkich.." Długi sen to był. Chodziłem koło mojego domu, i to bł ogólnie nie przyjemny sen. Krzyczałem "PLEJADIANIE!! "PLEJADIANIE!!" żeby mi pomogli. Zastanawiałem się, co bym powiedział psychologowi.

LD
Byłem na festiwalu Świątecznym na rynku/deptaku. Była noc. Miałem ze sobą placak. Nie miałem kasy, ale patrzyłem czy miałem kartę w kieszeni, i miałem swoją karte w kieszeni od spodni na szczęście. Widziałem jakiś przez chwilę duży magazyn do którego podszedłem, ze światecznymi rzeczami , a podłoga była biała. Były stragany, jedzenie, pamiętki itp. Kupowałem sobie jedzenie, i też przez chwilę, byłem w takim stoisku, takim sklepie z ubraniami na otwartej przestrzeni, zamiast dachu to było przykryte (chyba) fioletowym pokryciem w stylu kocu czy coś, i rozłożone takie rzeczy na nich powieszone ubrania. Widziałem  taką kurtkę, którą chciałem kupić, bo przypominała mi tą, którą nosił Travis Bickle w filmie "Taksówkarz". Ale jednak zdecydowałem się nie kupować, bo nie do końca ją przypomina, a ja nie chcę wydawać kasy. Jakieś typy ok 15-20 lat przywiązali mnie i zacząli kręcić sznurkiem i się kręciłem XD. Krzyczałem "Kurwa, gościu stoppp, stopp". Potem byłem w galerii handlowej. Chciałem coś zjeść, miałem ciasto itp., podszedłem do jakieś pani i kupiłem coś chyba lub odszedłem. Uświadomiłem się.   Brałem wszystko do jedzenia, i poszedłem na wyższe piętro , wszędzie było żarcie rozłorzone, a ja wszystko do buzi brałem jak kubuś puchatek xd. Nagle zacząłem śpiewać "rosemary and theme" "Are you going to scarbonaugh fair, rosemary and thyme coś tam" Nagle puściłem to z youtuba, i widziałem normalnie zakładkę prze de mną jak by to był komputer. Kiedy chciałem wyjść, to się obudziłem.

Wcześniej miałem nonld sen, gdzie świat ogarnąły gigantyczne pająki(ptaszniki z wyglądu?), i goniły mnie po jakimś domu i wszędzie itp. A potem wreszcie ich inwazja ustała. Chciałem dać tryb kreatywny, i mogłem latać, i jak prawie na mnie skoczył pająk, to dałem pauze i dałem "Wyjdź z gry" jakby to była gra ale przeżywałem to jak w realnym życiu.

Dziś: 1 LD Czas snu: Nie wiem, mało godz. Obudz. ok. 3:50


Siedziałem przy biórku, i mówiłem (albo myślałem) "Dlaczego ludzie za leniwi, żeby mysleć samodzielnie? Zawsze wybierając, żeby ktoś inny im mówił, co maja myśleć, i robić? Czy jak pomyślą sami, to jakiś drapieżnik ich zaatakuje?! Czy to kolejne zachowanie związanie z życiem w dziczy/Czy to kolejne zachowanie ewolucjonalne?! Dlaczego potrzebują mnieć poczucie bezpieczeństwa, i tracą je bez powodu w normalnych sytuacjach? 
Byłem w galerii handlowej, którą zamykali, Byłem koło wyjścia, ale jakoś dziwne było i zamykali. Potem w sklepie byłem, i już zamykali wejście do sklepu, ale drugie było chyba otwarte, i ja krzyknąłem, czekajcie. Tam nagle jakaś pani  była, i jej syn Wojtek. Skąś mnie znała, i chyba mówiła, ze jest moją babcią , czy coś. Potem wyszedłem z tej galerii, byłem przed wejście. Patrzyłem się na niebo, były gwiazdy, i szukałem Vegi, czy tam chyba zastanawiałem się, że gdzieś tam jest Vega. Potem byłem na wycieczce klasowej, bo to chyba była właśnie wycieczka klasowa, i rozstałem się z moją (starą ) klasą, przez chwilę szedłem w kierunku N., ale potem zawróciłem się. Wydziałem takie fajne kamienie, żółte. Szedłem, i widziałem taką jakby małą skrytkę/górkę i tam były cegły, ogólnie to chyba wszystko bylo w stylu Starożytnej Greci, czy coś, a tam pod ziemią ktoś był, który pięknie grał na harfie. Ogólnie co jest ciekawe, to w Greckiej Mitologii, instrument LIRA reprezentował konstelacje Liry i gwiazdę Vega. Widziałem , podczas kiedy szedłem, na moim telefonie zdjęcie humanoidalnego "tygrysa" w sensie, że on wyglądał jak to co nazywa się tygrysem. W którymś momencie w tym śnie, mój ojciec wysłał mi zdjęcie Jodie Foster, a ja odpisałem "Wow, piękna" a on coś bez sensu odpisał w stylu "upiekło".  Potem, jak wróciłem, moja matka mówiła , że filmie "Backtrack " Vega jest wspomniana. JA powiwedziałem "Oh, wiedziałem to" (bo w tym śnie, myślałem, że widziałem odpowiedź na Quorze, z listą filmów, w których gwiazda "Vega" jest wpomniana. Powiedziałem, takk, muszę to obejrzeć, nawet Jodie Foster tam gra! (Ogólnie, w realu nie ma jak coś wątku z Vegą w filmie "Backtrack", który jest swoją drogą znany jako "Catchfire", ale w zasadzie Jodie Foster grała w filmie z Vegą. "Kontakt, gdzie poleciała do Vegi, to jest mój ulubiony film) Potem był jakiś dzieciak, i ja chyba mu coś mówiłem, że nie mam kasy czy coś, a on powiedział, że jestem  Amerykaninem "middle class" (średniej klasy).  Powiedziałem "jak ty nie jeżdżasz do marketu na zakupy" czy coś, zapomniałem detale. Potem jakiś gościu mnie podwoził. Wynikało z tego, że byłem w USA. Rozmawiałem z nim z tego co pamiętam, po angielsku, oraz on był dla mnie nie miły. Miałem ze sobą torby. On myślał, że jestem Amerykaninem, po moim akcencie. Podwiózł mnie pod klasyczny Amerykański  dom w suburbii.  Żyła tam czarna para. Uświadomiłem się. Powiedziałem żartoblibie "byłem czarny?" bo w tym śnie jakoś myślałem, przez chwilę, ale nie tak na serio że ja jakoś zwiedzam dom z życia przed tym czy jakieś równoległej rzeczywistości.  Byłem w tym domu, zobaczyłem jakiś "room guide" itp. Powiedziałem moje imie itp.  oraz leżała jakaś kartka, próbowałem się doczytać, i nagle z nich uformował się napis "A nie celina?" a ja powiedziałem "nie." był tam gadający pluszowy miś. W przed pokoju, leżała kartka, co było podobno moim rysunkiem, przedstawiał on gwiazdę "Vega". Na końcu grała jakaś hiszpańska muzyka itp , obudziłem się.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
11/12 września, 2022

Katastrofa lotnicza czy coś byli jacyś terroryści, którzy porwali samolot 
Sen: 
Sen:


Występowałem na scenie, jakąś piosenkę rock i skakałem itp

Potem słuchałem jakieś piosenki rock, podobno miała 6 godzin, potem 46 minut a potem okazało się to być 46 sekund. W komentarzu ktoś napisał "There is more Alan at *czas* niż coś tam" 

Wcześniej jeszcze miałem sen, gdzie grałem w Minecrafta pocket edition z jakimś 6 latkiem, na początku myślałem, że to dziewczyna, ale potem okazał się być chłopakiem

13 września

LD
Latałem sobie fajnie, coś tam robiłem, i nagle powiedziałem "Hej Arkturianie, dacie mi jakiś special dream albo znak " nagle coś zacząło się tworzyć w jakimś budynku, kiedy latałem i doleciałem do sklepu  , to ciągle czytałem nowe słowa, które się tworzyły,  i czytałem je na głos "Words" "rapper" "Lyrics" "Lyrical flow" "Rap" "lyric translator" itd..

LD chyba

Byłem gdzieś koło płotu, i słyszałem jakiś podcast jakieś kobiety, jak być uprzejmym do starszych i jak zachowywać się z 59-latkiem/ką. Ona powiedziała coś w stylu że to zabrzmi śmiesznie/głupio, ale inteligentni ludzie na przykład na weselu nie tracą czasu, żeby spędzać czas tylko ze starszą osobą, ale ze wszystkimi. Zapytałem się o 'special dream'., albo o pokazanie mi coś o mojej energii albo jak umarłem. Pojawiłem się w jakieś zamkniętej przestrzenii.  Ktoś powiedział mi "Każdy może być wrogiem " "Masz 3 wrogów"? Miałem rozwiązać zagadkę. Był ze mną jakiś ziomek z jakiś krajów Arabskich, ok 12/13 lat.  Mieliśmy namierzyć wroga. Rozglądałem się. Ktoś chyba zapytał się mnie, czy pochodzę z kraju arabskiego. Siedział tam jakiś Arab ok 33 lata. Musiałem namierzyć impostora, zanim będzie po nas. Potem stwierdziłem, że ten Arab 33 lata jest sus. Powiedziałem "ON JEST WROGIEM!!!! AAAAA" zaczęliśmy oboje krzyczeć , i rzuciliśmy się na niego. Ale chyba wrogtiem okazał się być ktoś inny, ktoś kto  siedział, i chyba on jakby właśnie coś złego robił gdy atakowaliśmy tego Araba? Na końcu widziałem kogoś kto zapisuje coś w dzienniczku "Nauczyciel wygrał złe oceny"

14 września, 2022

Dziś: 3 ld

LD
Latałem, powiedziałem "Hej Arkturianie dacie mi sen, pls tlyko nie obudźcie mnie z (fazy rem)"
Ale się obudziłem i nie pamiętam niestety treści snu
Wcześniej miałem jakiś sen, gdzie ktoś powiedział, że lalki moga również porozumiewać się telepatycznie, i mówiłem wow wrzechświat to jest serio jedna inteligencja

LD
Widziałem żołnierza? Nie wiem, ale leżałem na ławce w szkole w kocu i próbowałem zasnąć, i miałem jakby jakieś okulary vr czy coś, co mi ciągle przed oczami wyświetlały obraz Shreka. Potem  byłem przed moim mieszkaniem, na moim osiedlu , i zobaczyłem na chodniku gigantycznego, czarnego pająka/ potwora. Ktoś nagle powiedział mi , że jeśli będę myśleć dalej o nim atakującego mnie, to Atlantydzi (tak nazywają się ludzie z Atlantydy?) coś tam nie wiem i że w moim śnie tak się stanie.  Padało. 

LD
Byłem jakimś chłopakiem z kraju Hiszpańskiego, nie pamiętam jak sie nazywałem, a potem chyba Elliot czy coś, i jakby widziałem to z jego perspektywy jak bym film odgrywał.  Ktoś mnie wiózł w aucie z jakimś chłopcem i on chyba był pedofilem albo mordercą. Potem byłem w szkole jakieś , i uciekałem przed jakimiś świrami, chciałem zrobić broń/włócznie zabrałem jakieś patyki coś żeby się bronić. Potem jakieś stworki co wyglądały jak minionki mnie goniły i chciały mnie zdjeść. Na kogoś się rzuciły, i zrobiły mu loda. Ogólnie wcześniej był jakiś konkurs, gdzie śpiewałem (coś o Atlantydzie) a wcześniej robiłem rap battle. Był jakiś konkurs, przeszkody ale psy też grały, a potem zostało tylko kilka psów i chyba ja, i mówiłem że to nie fer, coś w tym stylu. Potem uświadomiłem się, byłem w mieście i latałem sobie na jakimś gigantycznym boardzie/balonie coś w tym stylu, jak surfer, po mieście, nowe budynki się pokazywały i to było takie w stylu matrixa jakby to z kodu było zrobione albo w grze, myślałem o pójściu do kina na Dragon Balla, a potem leciała głośno jakaś piosenka rock , znajde potem bo wiem jaka, ale jakby była taka zremiksowana, i ja śpiewałem to ale jakby swoimi słowami, to była taka epicka/symfoniczna i za każdym razem kiedy się melodia remixowała/zmieniała to ja głośno to śpiewałem żeby dostosować się do melodii zmieniałem intonację itp. Czułem się pełny oraz bardzo szczęśliwy. Edit: Piosenka to HELLYEAH - Love Falls

Ogólnie moja matka miała dziś sen, gdzie kłociła sie ze mną, i krzyknąła do mnie "z kotowatych jesteś, a kuwet kotów nie sprzątasz "xD
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
15 września ,2022

Ogladałem jakiś filmik o byłych muzułmanach zbierajacych się w grupki i żyjacych gdzieś koło Turcji/na granicy turcji w jakimś mieście. Potem pojawiłem się na miejscu. Oni siedzieli na budynku, na dachu jakiegoś starego budynku. Widziałem młodych ludzi chłopak i dziewczynka ok 19-23lata.  Okazało się to być jakaś grupa /klan asasynów. Byli ubrani w obcisłe, czerwono-czarny outfit,(Trochę przypominajacy outfit gildii assassynów Dark Brotherhood ze Skyrima) oraz z maska/hełmem z uszami kota na głowie, oraz z pazurami wystajacymi z "butów"(a bardziej coś w stylu skarpetek albo czegoś zakładanego na nogi). Wszyscy opanowali parkour, byli zwinni, skakali bardzo daleko i wspinali się dobrze. Chowaliśmy się . Była tam jakaś brama taka żelazna albo złota. Jakiś gościu skoczył. Zastanawiałem się, czy nie dołaczyć, albo przynajmniej zostać sojusznikiem. To nazywało się "Ród Kotów". Potem była jakaś gigantyczna, czarna mysz oraz jakiś potwór (Chyba jak z Backrooms?) który na nas czychał. Gigantyczna  mysz była już koło mnie, ja byłem na dachu. Jakiś gościu z tego klanuw dali obok rzeczki walczył z tym potworem. 

Miałem wcześniej sen, gdzie byłem nonstop atakowany z kimś i uciekałem, to chyba był Minecraft czy coś, oraz jakiś jasno niebieski portal się otwierał do jakiegoś innego wymiaru czy coś, a potem zrobiłem 1v1 z tym co mnie atakował i chyba go zabiłem.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
16 września, 2022

Byłem w sklepie spożywczym i coś ukradłem, potem była policja, złapali mnie, ale uciekłem. Uciekałem przed psami. Wziąłem Taksówkę do innego miasteczka, i była na chwilę noc, kiedy jechałem w tej taksówce. Ten gościu co prowadził wiedział, że jestem poszukiwany. Założyłem również perukę, maskę, okulary i się schylałem jak siedziałem. Zapłaciłem kartą. Nagle potem był dzień. Potem jakoś jeszcze byłem w moim mieście. No i nagle aresztowali mojego taksówkarza. Psy też mnie goniły. Uciekałem przez policją, i nagle oni krzyczeli "STOP! Jak się nie zatrzymasz to strzelę!" No I zostałem potem aresztowany. Potem też jakiś gościu mnie niósł na rękach, moja koszulka była podwinięta no i on coś gadał do mnie typu jak fajnie będzie w więzieniu cwaniaczku.  Potem, nie wiem czemu ale nie byłem w więzieniu, chyba z powodu niepełnoletności, no i moi rodzice się dowiedzieli, chodziłem na jakimś murku czy coś, a mój tata mówił "Kiedy ciało przeszło przez początek dojrzewania, robi się głupie rzeczy" Potem byłem w domu mojej zmarłej babci, i oglądałem jakąś głupią pastelową kreskówkę dla dzieci o kotach o nazwie "Boomerang" i jakaś dziewczynka w tym powiedziała "Boomerang!" "tak cię nazwę!"

17 września, 2022

Byłem w jakimś pokoju, starożytno egipskim, były takie kamienne, (z jasnego /żółtawego) kamienia kafelki a na ścianach hieroglify i rysunki Bogów Egipskich itp. Taka piękna muzyka na flecie grała. Były tam żółte światła/świeczki.  Jakieś dzieci tam leżały. Była noc na zewnątrz. No i znowu miałem to dziwne uczucie jakbym był po między 2 osobowościami a jednocześnie bardziej sobą. Czułem się jakbym zażył 2 kilo grzybów czy coś. Czułem też się oświecony i w ogóle i powiedziałem kocham was wszystkich wiecie? TO jest coś czego nikt nie opisze

No i ktoś coś mówił o Poprzednich życiach i ja takie a wiesz że moje imie zaczynało się na La  a kończyło na eim? 
ktoś odpowiedział Jeszcze 15 lat "13 lat nie żyjesz jeszcze"

Wcześniej miałęm sen, gdzie zobaczyłem filmik "Czy jesteś nawiedzony?" Na youtubie, które okazało się być klickbaitem o grze w typie lola. Również widziałem komentarz na tiktoku który kończył się z "kurwa" a inny pytał "Jaka to aktorka" A ja miałem odpisać "Młoda Jodie Foster"

Wcześniej miałem też sen, gdzie zapadłem w śpiączkę, i obudziłem się w 2045 czy coś, i zobaczyłem czarny statek kosmiczny przez oknem, byłem zszokowany ogólnie że się obudziłem i każdy nosił czarne płaszcze, byłem w mieście jakimś co przypominało mi (taki deptak ) trochę Atlantydę, tam były takie szare kafelki kamienne no i mój tata zapytałsię, czy chce kanapkę.

18 września, 2022 

Chyba LD
"Hejj ktoś może przyjść do tego snu jak chce" wcześniej postanowiłem znowu pobrać Brawl Stars, i okaząło się to być gra VR? albo zamieniło się to w rzeczywistość,  no i tam były świątynie i fortece i roboty nas zaatakowały no i musieliśmy po nich sprzątać one jakaś plazmą strzelały, no i ogólnie ta architektura itp przypominała mi trochę Atlantydę. Byłem też w moim mieszkaniu nad wanną i latałem

19 września, 2022

Coś powiedziałem lub chyba coś sarkastycznego, no i to wyszło jako obraza czy tam wyśmiwanie  czyiś wierzeń. Potem szedłem do sklepu , była tam H. a potem spotkałem H, i coś powiedziała o ludziach z Andromedy a ja powiedziałem "Ja żyłem w Andromedzie! Żyłem tam przed moim ostatnim poprzednim życiem." A ona powiedziała "Ohh, co? Nie możliwe" I ogólnie zareagowała negatywnie bo coś do nich miała czy co
KARMA


19 września, 2022
LD
Byłem w domu mojej zmarłej babci/domu ojca, jadłem kanapki kinder pingui, ( W ogóle teraz odkryłem że te pingui są powiązane z firmą FRESCO a ja widziałem logo jakieś firmy FRESCO w jednym z moich snów haha)  no i moja zmarła babcia tam była i dała mi zupę Grochową , która tak naprawdę okazała się być pomidorową z fasolą. Jadłem to. Uświadomiłem się no i pomyślałem , że ona nie żyje. Chyba też byli inni ludzie tam. Nagle zacząłem do niej strzelać, bo miałem dziwną myśl, że zawsze w moich snach mnie atakowała więc muszę ją zaatakować , żeby nie miec koszmaru

20 września, 2022

LD
Zapomniałem ale jadłem hałwę, coś o magazynach, no i potem powiedziałem do ojca "Wiesz, że to jest sen?" A on powiedział "Wiem. " Powiedziałem "Udowodnij to. Powiedz 2." Nie powiedział 2.

LD
Czułem dziwny five, podszedłem do jakiegoś miejsca/bazy czy tam szpitala psychiatrycznego, gdzieś na jakieś jakby wyspie podniebniej czy coś w egzotycznym miejscu? przyjechałem do niego wagonikiem na takim torze, Byłem z jakimiś wariatami w pokoju, co chcieli popełnić samobójstwo lub morderstwa, i ogólnie byli tacy nie żywi, no i powiedziałem "Co myślicie o zatrzelaniu prezydenta?" oni byli dziwni i chcieli, żebym z nimi został i mnie tam zamknęli w tym pokoju razme z nimi, no i chciałem już iść, więc otworzyłem takie ciężkie/tłumiące drzwi, ale one były tylko szparką otwarte no i powiedziałem "idę do toalety" więc jeden z nich/jakiś ich lider się zgodził, no i biegłem po tych shodach bardzo szybko na dół, udało mi się uciec, chyba było biało w środku ogólnie, no i wskoczyłem do mojego wagonika , no i byłem tam w jakimś miejscu dziwnym kolorowym  były zjeżdżalnie zamknięte (jasno niebieskie chyba) i jakaś struktura jak z Minecrafta/szpital. Wszyscy nosili ubrania NASA i byli psychicznie chory i zhypnotyzowani, no i wszyscy byli nastawieni przeciwko mnie. Latałem i oni chcieli mnie bić więc ja ich biłem, a potem uświadomiłem się i powiedziałem "O, to jest sen" zobaczyłem jedną osobę chyba co była ze mną. Z tego co pamiętam, postanowiłem się obudzić. 

Nonld (inny dzień?)
Ktoś pokazał mi kilka nazw czy coś. Byłem z kilkoma osobami i chyba ogólnie mogłem latać albo byłem po za ciałęm. Ktoś powiedział że jest (zapomniałem numeru) bram/portalów. Jedna nazywała się "Brama Averyon" (Albo brama Aveyon?) Cały czas nie wiem czemu, trzymałem taki obraz niebieskiego "lwa" który namalowałem. Ktoś mi powiedział "Czasami, powinniśmy przestać kopać tak głęboko i wejrzeć w siebie" ktoś też coś powiedział o kulturze. Zapomniałem co tam jeszcze mówili.

Dziś: Nie wiem ile spałem, obudziłem się o 22 w nocy a zasnąłem w dzień, i chyba miałem ciągle  ten sam sen, mam uczucie jakbym miał go przez wszystkie fazy REM.  Był to długi ,monotonny sen w którym John Hinckley coś mówił, był chyba jakiś wyrok sądowy czy coś, i to była ogromna długa dyskusja/monolog, gadanie czy diagnozowanie chorób psychicznych, nie wiem ale chyba na początku był młodszy Hinckley chyba jak jeszcze chory był czy coś? no i to był długi sen o mówieniu jego histori itp itp.. gdzie poprostu on sięwypowiadał.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Dziennik snów akaKowalska akaKowalska 46 2,106 11 godzin(y) temu
Ostatni post: akaKowalska
  Dziennik snów Sennego Spacerowicza Dream Walker 312 148,542 19-04-2024, 13:01
Ostatni post: Dream Walker
  dziennik snów doysoyk Doysoyk 24 1,862 14-01-2024, 08:28
Ostatni post: Doysoyk
  Dziennik snów z całego życia ;] Rulez 50 29,116 28-04-2023, 21:45
Ostatni post: Rulez
  Dziennik snów Dawida szefer.post 15 1,101 19-03-2023, 22:03
Ostatni post: szefer.post

Skocz do:

UA-88656808-1