Hej, mam 15 lat, i tak ostatnio się zastanawiam czy tak w ogóle można w tym wieku praktykować LD... w sensie chodzi mi czy np WBTB nie psuje mojego zegara biologicznego, a w tym wieku powinienem dużo spać... Mógłby ktoś mi tak napisać we wszystkich aspektach o tym czy można/warto robić LD w tym wieku? czy to nie ma wpływu na mój rozwój? Dziękuje za wszystkie odpowiedzi
Ja w tym wieku paliłem trawę i piłem browary. Myślę, że okazjonalne WBTB Ci nie zaszkodzi
Nie jest sztuką wpływać na bieg wydarzeń, manipulować sennym światem, a nawet tworzyć własne rzeczywistości.
Świętym graalem LD jest trafić do świata, którego nie chcesz zmienić, pragniesz jedynie napawać się jego pięknem.
Kiedy czujesz sen całym sobą, każdym pojedyńczym neuronem.
Ja w tym wieku miałem pełno snów, a LDeki same wchodziły. O WBTB też nie myślałem ( nawet nic o tym nie wiedziałem), bo raczej wolałem się wyspać. Teraz też WBTB nie robię, bo wolę się wyspać A jak byłem jeszcze młodszy to chciałem, aby noc się jak najszybciej skończyła wraz z koszmarami.
Celowe wbtb to jest męczenie organizmu, co innego jak się sam obudzisz w nocy i robisz to przypadkowo, wtedy spokojnie można sobie pooglądać tv czy poczytać książkę 20 minut. Ja tylko w ten sposób korzystam z tej techniki.
Nie jest sztuką wpływać na bieg wydarzeń, manipulować sennym światem, a nawet tworzyć własne rzeczywistości.
Świętym graalem LD jest trafić do świata, którego nie chcesz zmienić, pragniesz jedynie napawać się jego pięknem.
Kiedy czujesz sen całym sobą, każdym pojedyńczym neuronem.