25-06-2016, 06:22
Kolonizacja kosmosu
Poczytałem dzisiaj trochę o wyprawie na Marsa. Niestety astronauci są narażeni na problemy związane ze zdrowiem, z powodu braku grawitacji, tzw. stanu nieważkości. Najbardziej narażone są ich kości, przez brak aktywności i braku używania jakiejkolwiek siły podczas funkcjonowania w kosmosie. Odpowiedzią może być siła odśrodkowa, tylko pytanie czy działa ona w kosmosie, tak samo jak u nas- na Ziemi. Przemyślałem to i wymyśliłem "sztuczną grawitację" która jest podobna do ziemskiej, może nie oddzialuje na całe ciało, ale wymaga jakiegokolwiek wkładu aby się poruszać. Statek powinien mieć w podłogach wbudnowane płaty magnesu, tak samo jak niektóre części skafandra, lub obuwia, które zakładaliby kosmiczni piraci ! ; D Wszystko wydaje się okej.. tyle, że sam magnes ma mało wpływu na przyciąganie kości i organizmu.. obuwie obuwiem, ale wewnętrzne organy nie byłyby przyciągane dalej.. Tutaj zagwostka, co możnaby zrobić? Dodatkowo poruszyłem ze Sławkiem temat upływu czasu przy czarnych dziurach, który względnie się zmienia. Czyli... jest dwóch bliźniaków- jeden leci w kosmos, przelatuje przy czarnej dziurze przez pare miesięcy (przykładowo) jest wystarczająco daleko, ale zahacza o jej horyzont zdarzeń, wraca. Wnioskując po ich wyglądzie jeden jest starszy drugi młodszy, czas płynął dla nich tak samo, ale patrząc z drugiej strony jednemu szybciej jednemu wolniej.
Jeszcze jedna ciekawa kwestia to zakrzywienie czasoprzestrzeni. Co gdyby pojawił się tunel czasoprzestrzenny spowodowany zakrzywieniem czasoprzestrzeni? Jak tam by było? Co by mogło się w nim stać? Jeżeli zakrzywienie czasoprzestrzeni jest spowodowane grawitacją, a czarne dziury to masa, która ma ogromną grawitację.. sama myśl przychodzi, że czarna dziura to tunel czasoprzestrzenny.
[Obrazek: efe38185eb764a20c4f53a795d76782f.jpg]
Na razie wszystko to wydaje się być dla nas nieosiągalne niczym z filmów Science Fiction, ale nasz gatunek musi przetrwać, więc warto byłoby kolonizować kosmos. Następną sprawą jest wyżej wymieniona wyprawa na Marsa pod pretekstem kolonizacji. Kto z was tak na prawdę odpowiedziałby "TAK" na pytanie : "Czy jest pan gotów polecieć na Marsa, w celu kolonizacji czerwonej planety z 15 osobową załogą bez możliwości powrotu?" Cięzkie pytanie, ale może uświadomić, że kiedyś będziemy zmuszeni opuścić nasz świat (czyt. Ziemię) jest wiele zagrożeń, które mogą spowodować katastrofę, a wtedy warto mieć drugi dom. Nie dla nas, ale dla gatunku. Trzeba myśleć przyszłościowo, bo niedługo ludzie mogą się nawet sami wyniszczyć. Dodatkowo grozi nam przeludnienie, braki wody pitnej jak wiele innych czynników, na które nie mamy wpływu. Wartobyłoby zastanowić się co można z tym zrobić. Ogólnie dyskusję pozostawiam wam, założyłem ten temat, abyśmy mogli powypowiadać się w jakiejś słusznej sprawie. Także.. zapraszam do wypowiedzenia się :)
Jeszcze jedna ciekawa kwestia to zakrzywienie czasoprzestrzeni. Co gdyby pojawił się tunel czasoprzestrzenny spowodowany zakrzywieniem czasoprzestrzeni? Jak tam by było? Co by mogło się w nim stać? Jeżeli zakrzywienie czasoprzestrzeni jest spowodowane grawitacją, a czarne dziury to masa, która ma ogromną grawitację.. sama myśl przychodzi, że czarna dziura to tunel czasoprzestrzenny.
[Obrazek: efe38185eb764a20c4f53a795d76782f.jpg]
Na razie wszystko to wydaje się być dla nas nieosiągalne niczym z filmów Science Fiction, ale nasz gatunek musi przetrwać, więc warto byłoby kolonizować kosmos. Następną sprawą jest wyżej wymieniona wyprawa na Marsa pod pretekstem kolonizacji. Kto z was tak na prawdę odpowiedziałby "TAK" na pytanie : "Czy jest pan gotów polecieć na Marsa, w celu kolonizacji czerwonej planety z 15 osobową załogą bez możliwości powrotu?" Cięzkie pytanie, ale może uświadomić, że kiedyś będziemy zmuszeni opuścić nasz świat (czyt. Ziemię) jest wiele zagrożeń, które mogą spowodować katastrofę, a wtedy warto mieć drugi dom. Nie dla nas, ale dla gatunku. Trzeba myśleć przyszłościowo, bo niedługo ludzie mogą się nawet sami wyniszczyć. Dodatkowo grozi nam przeludnienie, braki wody pitnej jak wiele innych czynników, na które nie mamy wpływu. Wartobyłoby zastanowić się co można z tym zrobić. Ogólnie dyskusję pozostawiam wam, założyłem ten temat, abyśmy mogli powypowiadać się w jakiejś słusznej sprawie. Także.. zapraszam do wypowiedzenia się :)
life is about more than just surviving.