Pytanie odnośnie wchodzenia w sen świadomy.
#1
Witam,


Jestem nowym użytkownikiem dlatego witam wszystkim i może trochę niegrzecznie tak w pierwszym poście, ale zwracam się z prośbą o pomoc. Nie rozpisując się mocno powiem w skrócie, że świadome śnienie gdzieś tam zawsze mi towarzyszy, a raczej jego nauka. Na poważnie ćwiczę już od 1,5 miesiąca bez upragnionego świadomego snu, podchodząc do tego bardziej na luzie (taka moja metoda, by dłużej czymś się zająć), ale zapamiętując moje sny, robiąc testy rzeczywistości i w między czasie próbując różnych kombinacji WBTB (90% z WILD). Ostatniej nocy miałem sytuację, która przydarzyła mi się pierwszy raz i nie wiedząc co z tym zrobić zwracam się o pomoc. 

Opisuję całą sytuację dlatego przepraszam za szczegóły, ale nie wiem co może być w tym ważne a co nie : /

Obudziłem się około 3 w nocy (po 5h snu, gdzie normalnie z alfa budzikiem budzę się po 3,5h), urządziłem małe kilku minutowe polowanie na komary i położyłem się. Jako że wstaję do pracy o 4:30 stwierdziłem, że nie będę próbował żadnej techniki i założyłem słuchawki puszczając sobie jakieś utwory relaksacyjne (typu ASMR) z zamiarem zaśnięcia. To sobie gdzieś tam w tle leciało, a ja będąc dziwnie rozbudzony skupiłem się mimowolnie na tym co leciało w słuchawkach. Nie wiem ile czasu upłynęło ale strzelam, że gdzieś około 0,5 - 1 minuty i poczułem jakby ktoś pstryknął przełącznik, takie ala kliknięcie i nagle moje ciało zdrętwiało, przestałem je czuć (możliwe że to właśnie ta "klatka" którą nakłada na nas organizm gdy zasypiamy), mój oddech stał się płytki i przestałem słyszeć to co leciało w słuchawkach, a zamiast tego słyszałem jakby pisk. Zdawałem sobie sprawę co się dzieje i co to wróży, ale poczułem się bardzo nieswojo i narastała we mnie nie tyle co panika, a duży niepokój. Tym bardziej spotęgowany spostrzeżeniem, że mój oddech jest bardzo płytki i miałem uczucie jakbym oddychał za mało. Chciałem nabrać więcej powietrza. Uznałem, że to jest dla mnie nieco za dużo i w jednej chwili wyrwałem się z tego stanu będąc jednak w pełni spokojnym. Stąd moje pytanie, czy to można uznać za wejście do snu świadomego? Może nie tyle wejście co jakiś początek ku temu. Moim zdaniem były to już początki tego i nigdy tak daleko nie zaszedłem, ale wraz z upływem dnia gdzieś ta moja pewność zaczęła się ulatniać jakby to wszystko mimo tego, że byłem tego w 100% świadomy, było tylko jakimś snem lub też czymś co od tak przeminęło (np. jak życie tego opitego moją krwią komara co utłukłem) .

Generalnie czytałem, że puszczanie czegoś na słuchawkach może służyć za kotwicę, ale bardziej odnosiło się to do białego szumu, nigdy nie czytałem, żeby ktoś słuchał nagrań ASMR. Z drugiej strony nigdy nie staram się jakoś blokować, że tylko jedna rzecz może działać, bo na każdego działa co innego. Możliwe, że w ten sposób odkryłem idealną metodę dla siebie, lecz nie wiem czy dążę w dobrym kierunku i czy to było to. Czy ktoś bardziej doświadczony może mnie wesprzeć radą? 

Za wszystkie odpowiedzi z góry dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#2
Zabawne, że w toku nauki nie trafiłeś dotychczas na pojęcie paraliżu przysennego :)
Można ten stan faktycznie uznać za same wrota snu, zawsze przebiega to podobnie i najczęściej jest nieprzyjemne. Paręnaście sekund i dyskomfort ustępuje, po czym można zabierać się za eksplorację świadomego snu.

Nie wydaje mi się, żeby za ten sukces odpowiedzialne było nagranie. Wspominasz, że kładąc się ponownie byłeś już nietypowo rozbudzony. Osiągnąłeś więc po prostu stan optymalny przez odpowiedni stosunek czasu pobudki i czuwania. Na własnym przykładzie mogłeś potem zaobserwować, że dźwięk nie przechodzi do snu, organizm nagle wyłącza dostęp zewnętrznych zmysłów i przez krótki pomost kakofonii przechodzi na percepcję wewnętrzną.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#3
W gwoli wyjaśnienia z pojęciem paraliżu przysennego byłem zaznajomiony i miałem go kilka razy w życiu, ale zawsze to było tak, że otwierałem oczy będąc już sparaliżowanym i spanikowanym, bo zawsze towarzyszyło temu uczucie czyjejś obecności itp. W tym przypadku byłem bardziej świadomy tego co się dzieje i zaniepokojony bo nie wiedziałem czy to tak ma być. Chyba przez to, że było to dla mnie coś zupełnie nowego spanikowałem i wolałem zakończyć to na spokojnie. Żałuję teraz, że nie wytrwałem trochę dłużej, bo byłby to może mój pierwszy świadomy sen :)

Ważne jednak, że teraz mam punkt odniesienia ile snu mi potrzeba i ile czasu mam czuwać, a to jest chyba bezcenna wiedza w tym przypadku :)

Dziękuję uprzejmie za odpowiedź i poświęcony czas.
Życzę miłego dnia :)
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#4
Niestety nie jest tak łatwo z tymi godzinami, bo optymalne czasy są zmienne zależnie od poziomu wykorzystanej energii w ciągu dnia. Im bardziej jesteś zmęczony, tym bardziej je trzeba opóźniać i vice versa. No ale na pewno masz już od czego zaczynać :)
Tak trzymać, powodzenia w kolejnych próbach ;). Ostrzegę jeszcze, że podczas wchodzenia w sen, bezpośrednio przed hałasem, częste są hipnagogi, których treść stara zmanipulować do obudzenia się. Nie dać się im nabrać to kolejna sztuka, zresztą może zobaczysz :)
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#5
No właśnie to jest niezwykle ciekawe odkrywać kolejne etapy. Niewątpliwie znalezienie się w samym śnie to główny cel, ale dążenie do tego jest również całkiem interesujące i nabiera głębi wraz z praktyką. Osobiście jestem trochę zaskoczony, bo poradniki opisujące te wszystkie metody i cały ten proces nie oddają jego pełnej głębi i w trakcie faktycznych testów można się nieźle zaskoczyć :D 

Informacja, którą podałeś natomiast, jest dla mnie czymś zupełnie nowym. Mówię tutaj o wpływie zmęczenia na optymalne czasy snu. Ważna rzecz, którą na pewno zapamiętam. Tak więc dziękuję raz jeszcze za pomoc :)
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  pytanie Jestem Kiler 3 564 06-06-2022, 16:29
Ostatni post: incestus
  Pytanie Jestem Kiler 1 769 19-11-2020, 15:42
Ostatni post: Slavia
  Pytanie Silvervii 2 815 26-08-2020, 16:52
Ostatni post: incestus
  Pytania odnośnie Wilda Rysiek 3 2,770 03-08-2016, 19:47
Ostatni post: Fallen Leaf
  TR odnośnie fantastycznych snów Codename 5 4,194 03-05-2014, 02:05
Ostatni post: Travel

Skocz do:

UA-88656808-1