Wczoraj poszedłem normalnie spać, leżałem i czułem że zasypiam. Chwile potem zacząłem słyszeć jakiś przerazajacy glos i kiedy on zaczął do mnie gadać  ja zacząłem sie trząść ze strachu, a przez moje ciało przechodziły duże dreszcze. Czułem że mam paraliż senny, poniewaź delikatne ruchy nie przemieszczały mojego ciała. Ten głos cały czas do mnie gadał. Trzęsłem się cały ze strachu. Postanowiłem zrobić szybki nerwowy ruch aby się wybudzić z tego stanu. Udało mi sie. Sekunde po przebudzeniu popatrzyłem na ściane i zobaczyłem jakiś przerażający zarys twarzy. Mrugnąłem 2-3 razy i to coś znikło. Co to mogło być? Czy te przerażające rzeczy mogą sie dalej powtarza???

Hipnagogi zwykłe, strach i skojarzenia mogły zrodzić właśnie takie schizy, po prostu należy sobie uświadomić że że to co widzisz/słyszyzs to iluzja wynikająca z wejścia w sen. Im bardziej tego będziesz oczekiwał tym więcej tego będzie. Po prostu mniej wywalone, samo przejdzie z czasem

Najlepsze to, że sobie wmawiałem że zaraz wejde do snu, a moje ciało tak sie trzeslo ze ja niemoge...