22-04-2019, 21:40
1. Próbować, próbować...
Najlepszą motywacją, dla mnie przynajmniej gdy zaczynałem było to, że z każdą nocą widać postępy.
2. Sprawa indywidualna.... Ogólnie, jeśli chodzi fazy to mogę tylko podlinkować http://www.medonet.pl/zdrowie,fazy-snu--...26814.html
(Uprzedzam. Jeśli chodzi o fazy to pojęcia mam tyle... Lepiej, żeby ktoś się wypowiedział kto bardziej ogarnia fazy snu)
3. Różnie. Wszystko, jako że ogólnie świadome śnienie jest sprawą osobistą (gdyż jest związane bezpośrednio ze spaniem). Myślę, że jeśli dobrze dobierzesz godziny i opanujesz emocje kwestia max. tygodnia. Jeśli jesteś wyjątkowo topornym uczniem to kwestia paru miesięcy.
4. Myślenie lepiej ograniczyć. Z doświadczenia powiem, że broń Boże nie myśl: "co będzie jak mi nie wyjdzie" itp. Unikaj wszystkich tematów związanych z LD i snami. Rozpamiętywanie czegokolwiek też nie jest pożądane. Najlepiej skupić się na oddechu, lecz nie kontrolować go, tylko obserwować.
5. Skrzyżowane nogi/gumka recepturka/trzymanie ręki na butelce.
Najlepszą motywacją, dla mnie przynajmniej gdy zaczynałem było to, że z każdą nocą widać postępy.
2. Sprawa indywidualna.... Ogólnie, jeśli chodzi fazy to mogę tylko podlinkować http://www.medonet.pl/zdrowie,fazy-snu--...26814.html
(Uprzedzam. Jeśli chodzi o fazy to pojęcia mam tyle... Lepiej, żeby ktoś się wypowiedział kto bardziej ogarnia fazy snu)
3. Różnie. Wszystko, jako że ogólnie świadome śnienie jest sprawą osobistą (gdyż jest związane bezpośrednio ze spaniem). Myślę, że jeśli dobrze dobierzesz godziny i opanujesz emocje kwestia max. tygodnia. Jeśli jesteś wyjątkowo topornym uczniem to kwestia paru miesięcy.
4. Myślenie lepiej ograniczyć. Z doświadczenia powiem, że broń Boże nie myśl: "co będzie jak mi nie wyjdzie" itp. Unikaj wszystkich tematów związanych z LD i snami. Rozpamiętywanie czegokolwiek też nie jest pożądane. Najlepiej skupić się na oddechu, lecz nie kontrolować go, tylko obserwować.
5. Skrzyżowane nogi/gumka recepturka/trzymanie ręki na butelce.