22 marca 2018
Udała mi się lewitacja podczas snu
Znajdowałam się w mieszkaniu. Miałam na sobie czarno-biały strój - mini spódniczkę i zakolanówki w paski. Krótkie unoszenie się dało mi dużo przyjemności.
23 marca 2018
Siedziałam sama w poczekalni u lekarza, całkiem naga, i było mi z tym dobrze. Tuż przed wejściem do gabinetu ginekologa założyłam długą bluzkę.
24 marca 2018
Śniło mi się, że przy moim łóżku stała babcia i pilnowała, czy ręce znajdują się we właściwym miejscu.
25 marca 2018
#WD Znajduję się w domu. Jest godzina 19.00. Jestem już spóźniona na dodatkowy angielski. Myślę sobie, że kiedy dotrę na miejsce, będę spóźniona kolejne pół godziny. Mimo to postanawiam udać się na zajęcia. Na dworze jest 5 stopni, idę w klapkach, zimowej kurtce i różowych spodniach od piżamy. Wreszcie docieram na miejsce. Koleżanka szuka w gazecie, co mówi kształt brwi o mojej osobowości.
Może brzmi to jak zwykły nieświadomy sen, ale towarzyszył mu subtelny bliss i poczucie nietraktowania serio tego, co się wydarza.
#LD Zwiedzam sen. Idę sobie, idę, patrzę - jakiś chłopak leży. Postanawiam usiąść na nim. Niestety, czuję się słabo wypełniona. Prawdopodobnie była to senna projekcja jednego z kolegów, któremu prącie skurczyło się totalnie od ciągłego walenia.
#Sen o lataniu Znajduję się w mieszkaniu babci. Jest tam także ojciec. W jednym z pokoi nagle ogarnia mnie uczucie, że jest możliwe wzniesienie się w powietrze. Zawisam na chwilkę pod sufitem, potem opadam na dół. Wznoszę się jeszcze raz, po czym idę sobie w powietrzu po niewidzialnej drabinie umieszczonej równolegle do podłogi. Z radością chwytam jej niewidoczne szczebelki. Stwierdzam, iż w pozycji pionowej może okazać się doskonałą alternatywą dla metody liny przy wyjściu z ciała.