28.07.2022 - miałem dzisiaj LD ale go nie pamiętam totalnie, coś ni świta że kontrola i świadomość i jakość tego snu były na bardzo wysokim poziomie. ale nie pamietam nawet gdzie ten sen się odbywał.
a więc tak. powrócę za kilka dni do LD ale tym razem uderzę ze zdwojoną siłą. będę robił wszystko ze schematem.
ponieważ teraz się potoczyła wojna moich chęci z moim EGO i krytycznym umysłem, tak przynajmniej mi się wydaję.
i teraz koniec KURWA tego. sory za przekleństwa ale ja muszę się za to wziąść. rozpiszę sobie tu mniej więcej dzienny schemat
1. Pobudka w okolicach 7:00-9:00
2. zapisanie snów
3. TRy wykonywane co godzinę, nastawię sobie budziki w teleonie co godzinę i w tedy będę wykonywał TR
4. pójście spać około 23:00 - 00:00 (przed zaśnięciem różne afirmacje)
każda noc z piątku na sobotę będzie wykonywane WBTB
z czasem dojdą jeszcze inne techniki z czasem do dziennego schematu dojdzie ADA częste MILD'Y i jakoś to będę rozwijać.
ruszam z tym za kilka dni, muszę się jeszcze mentalnie na to przygotować. powieszę sobie w pokoju kartkę z tym schematem i będę zaznaczać pokolei co zrobiłem w a co nie w poszczególne dni.
(14-08-2022, 01:03 )Sewek2115 napisał(a): 3. TRy wykonywane co godzinę, nastawię sobie budziki w teleonie co godzinę i w tedy będę wykonywał TR
Unikałbym robienia TRów na podstawie alarmów w telefonie. Prędzej przypisz sobie ich wykonywanie do różnych codziennych czynności + dodatkowo w losowych momentach dnia kiedy Ci się akurat przypomni. Jak wprowadzisz do tego odrobinę dyscypliny na początku to przestaniesz zapominać, w porównaniu z ADA to jest bułka z masłem
(14-08-2022, 01:03 )Sewek2115 napisał(a): 3. TRy wykonywane co godzinę, nastawię sobie budziki w teleonie co godzinę i w tedy będę wykonywał TR
Unikałbym robienia TRów na podstawie alarmów w telefonie. Prędzej przypisz sobie ich wykonywanie do różnych codziennych czynności + dodatkowo w losowych momentach dnia kiedy Ci się akurat przypomni. Jak wprowadzisz do tego odrobinę dyscypliny na początku to przestaniesz zapominać, w porównaniu z ADA to jest bułka z masłem
okej pewnie tak zrobię. dzięki za poradę, zaczynam prawdopodobnie jutro.
(14-08-2022, 01:03 )Sewek2115 napisał(a): 3. TRy wykonywane co godzinę, nastawię sobie budziki w teleonie co godzinę i w tedy będę wykonywał TR
Unikałbym robienia TRów na podstawie alarmów w telefonie. Prędzej przypisz sobie ich wykonywanie do różnych codziennych czynności + dodatkowo w losowych momentach dnia kiedy Ci się akurat przypomni. Jak wprowadzisz do tego odrobinę dyscypliny na początku to przestaniesz zapominać, w porównaniu z ADA to jest bułka z masłem
a przypomnij mi do czego najlepiej czynności te TRy przypisać.
(18-08-2022, 23:38 )Sewek2115 napisał(a): a przypomnij mi do czego najlepiej czynności te TRy przypisać.
Tak jak napisałem codzienne czynności, coś co często powtarza się w Twoim życiu w domu i poza domem, ważne żeby Ci to przypominało o TRach bez polegania na konkretnych godzinach czy telefonie z alarmami. Możesz np. Robić TRa zawsze jak wchodzisz na forum albo jakiś portal społecznościowy, zawsze jak wchodzisz do łazienki, zawsze jak wchodzisz do jakiegoś budynku itd. Wymyśl sobie coś, nie wiem jak spędzasz zazwyczaj czas. Jeśli jakieś motywy, osoby czy obiekty powtarzają się w Twoich snach to koniecznie przypisz do nich robienie TRów, choćby to było coś tak "zwykłego" jak jazda na rowerze czy spacerowanie chodnikiem
technika: spontan świadomość: 95% kontrola: umiarkowana pamięć: dobra
LD
jestem w swoim pokoju przed komputerem i śni mi się że wykonuję WBTB i w pewnym momencie pomyślałem że może ja już jestem we śnie i wykonałem TR pozytywny. wstałem z krzesła i chciałem przywołać osobę która mi się podoba.
wyszedłem na klatkę schodową, otworzyłem drzwi do sąsiadów i zawołałem ją stamtąd ale nie przyszła, no to otworzyłem drzwi od drugich sąsiadów i zawołałem ją ponownie ale nie przyszła. no to zszedłem do piwnicy i chciałem ją tam zawołać i jak zawołałem to się odezwała, jak tam zszedłem to ona faktycznie była, więc zacząłem ją rozbierać ale się obudziłem oczywiście standardowo.
dodam jeszcze że w wielu momentach tego snu starałem się uspokoić żeby się nie obudzić w tedy jak ją rozbierałem też ale pomimo że nie miałem silnych emocji to i tak się obudziłem.
Nie czułeś silnych emocji, ale oczywiście je miałeś. Zabrałeś się za czynność, która budziłaby maksymalne emocje w realu . Jak chcesz ćwiczyć podtrzymywanie snu świadomego, to musisz eksplorować sen w neutralny sposób
(30-08-2022, 16:32 )incestus napisał(a): Nie czułeś silnych emocji, ale oczywiście je miałeś. Zabrałeś się za czynność, która budziłaby maksymalne emocje w realu . Jak chcesz ćwiczyć podtrzymywanie snu świadomego, to musisz eksplorować sen w neutralny sposób
wiesz co. bo czasem jest tak że robię pierwsze co mi przyjdzie do głowy, nie wiem czemu. pomyślałem o tym że chcę przywołać tą osobę i odbyć z nią stosunek no to to zacząłem robić. a co polecasz? bo mam wrażenie że jak zacznę chodzić i się patrzyć na wszystko to się zamyślę i stracę świadomość, albo będzie tak że coś zobaczę ciekawego i będę chiciał coś z tym zrobić. na przykład zobaczę jakieś fajne auto albo coś to momentalnie nawet sie nie zastanawiając wsiądę i odjadę albo jak zobaczę jakąś nagą dziewczynę no to nie możliwe jest u mnie że się powstrzymam, więc nie wiem co zrobić, wyjść i co chodzić tak o bez celu? bo jakbym potrafił we śnie latać to sprawa miała by się zupełnie inaczej.
tak, podróżowanie i korzystanie z elementów snu, które spontanicznie się napotka to dobry pomysł. Powstrzymuj się od wpływania na sen, używaj go jak realnego świata. To będzie wymagało dyscypliny, musisz się powstrzymywać od impulsywnego działania i natychmiastowego spełniania potrzeb. Wychodzą cna ulicę nie szukaj sportowego samochodu, tylko obiektywnie obserwuj jakie samochody znajdują się przy ulicy. Jeżeli napotkasz sportowy z nagą kobietą, to znaczy, że fantazje nie są pod twoją kontrolą