buzek91
#11
A jesteście pewni, że takie proporcje czasowe są konieczne? kiedyś spałem 5-6 godzin, potem musiałem iść wcześnie rano na badania krwi i jak wróciłem, to się znowu położyłem spać i jestem prawie pewien, że miałem początki OOBE (po raz pierwszy czułem, że mam cholernie lekką rękę posłuszną na moje myśli :) takie moje pierwsze małe "cóś jak OOBE"). Czyli czasowo by było 5-6 godzin snu + ok.2 godziny przerwy, więc trochę więcej niż mówi instrukcja :)
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#12
Czytałam na jakiejś stronie, że mozna spać dłużej lub krócej niż 4 godziny, ale proporcje muszą być zachowane (np. 3 godziny spania-2 przebudzenia) lub w drugą stronę ( 5godz. spania-0.5 godz. przebudzenia). osobiście uważam jednak, że ważne jest, aby nasza świadomość była rozudzona, a ciało "śpiące", i te sztywne reguły (godziny) wcale nie muszą być dokładnie zachowane... Sama jednak próbowałam raz albo dwa razy, i w moim przypadku ta metoda nie działa, a szkoda, bo oneironauci określają ją jako "piekielnie skuteczną" :)
"Pomyliłeś niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu"
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#13
Chciałem wrócić do gry i to ze zdwojoną siłą, spróbować sił z OBE. Posłuchałem rad Kapitana i chciałem wykonać 4+15-30 minut, ale na samą myśl nie mogłem usnąć, a gdy już usnąłem przebudziłem się po niecałych 3h i poszedłem spać dalej. Założyłem sobie, że obudzę się ok. 4...

Tymczasem, budzę się ok. 4.10, ale nie mogę wstać, słyszę jakiś głos, nie mogę się ruszyć, czuję, że za chwilę pofrunę. Po całym incydencie wszedłem na gg pogadać z Paczkiem, powiedziałem mu, że rezygnuje z OBE, a on powiedział, że idzie spać. Zacząłem oglądać telewizję...i obudziłem się! Godz. 3.40... i wstałem.

Potem jeszcze chciałem spróbować z OBE, ale nie dałem rady pod żadnym względem. Miałem za to chwilowe LD w windzie, która nie zatrzymała się na dobrym piętrze...zrobiłem TR - godzina zmieniała się co minutę na moim zegarku.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#14
Cytat:Tymczasem, budzę się ok. 4.10, ale nie mogę wstać, słyszę jakiś głos, nie mogę się ruszyć, czuję, że za chwilę pofrunę

to zawsze coś. Jaki głos?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#15
Captain Noni napisał(a):
Cytat:Tymczasem, budzę się ok. 4.10, ale nie mogę wstać, słyszę jakiś głos, nie mogę się ruszyć, czuję, że za chwilę pofrunę

to zawsze coś. Jaki głos?

Mojej mamy, która spała w drugim pokoju. Dlatego uważam, że to wszystko było snem o OBE, chociaż ciężko mi powiedzieć czy to co było potem (rozmowa, oglądanie tv) nie było np. kolejnym snem, bo to właśnie później zobaczyłem tą 4.10. Upraszczając: czy to nie był np. zalążek OBE, z którego wybudziłem się we śnie.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#16
Na razie OBE sobie odpuściłem, dopóki nie uzyskam odpowiedniej wiedzy (czakry, książki Monroe, medytacja), ale co nie zmienia faktu, że czasem sobie spróbuję ot tak dla sportu. Dzisiaj ok. 14 właśnie spróbowałem (niestety nie pomagało mi otoczenie-jeżdzące samochody, rozmowy ludzi itp.). Ciało miałem zdrętwiałe, lekkie drgawki (czułem jak unosi mi się lekko do góry sama noga :mrgreen: ). Największy jednak problem sprawia mi opanowanie śliny, jak leże tak kilka minut to mam sucho w gardle i muszę przełknąć ślinę, próbuje to robić później, ale tak czy siak odczuwam, że muszę to zrobić bo samoistnie napełnia mi się buzia i bym się udusił :lol: :lol: Co zrobić z tym fantem?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#17
Przełykaj ślinę normalnie a właściwie pozwól to robić swojej podświadomości bo jeśli zaczniesz myśleć o tym to odda Ci stery i będziesz musiał to robić Sam.
Jeśli ktoś nie wierzy to spróbujcie sobie kontrolować oddech i intensywnie myśleć o tym ze oddychamy i jak to robimy w tym momencie zabieramy stery i musimy oddychać płucami jak dyby sami a nie automatycznie :> czasem ma wrażenie ze jak przestane to wcale nie będę już oddychał podświadomie.

Olej to bo wcale to nie przeszkadza przełykanie nie zalicza się do ruszania się ciałem fizycznym które powinno zostać w bezruchu aż do paraliżu.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#18
Captain Noni napisał(a):przełykanie nie zalicza się do ruszania się ciałem fizycznym które powinno zostać w bezruchu aż do paraliżu.

Ale trochę dekoncetruje.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#19
niewiem nigdy o tym nie myslalem :D i nie mam takiego problemu to chyba osobisty problem ale uporasz się
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#20
Mnie przełykanie śliny zawsze na maxa dekoncentruje i staram się tego nie robi ale w tedy jest to samo.. ;p więc po prostu staram się to robi jak najrzadziej... xD
nothing is everything
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post


Skocz do:

UA-88656808-1