21-11-2019, 14:05
Pierwsza strona mojego dziennika snów.
Sny będę dzielić na zwykłe śnienie, powtarzające się, oraz świadome.
Będę określać przybliżony czas pobudki, a sam sen poddam kategoryzowaniu na :
Tematykę snu;
Klarowność śnienia;
Motywy senne;
Znaki senne;
Notatki.
Powtarzające się motywy zaznaczę kolorem pomarańczowym.
Sny będę dzielić na zwykłe śnienie, powtarzające się, oraz świadome.
Będę określać przybliżony czas pobudki, a sam sen poddam kategoryzowaniu na :
Tematykę snu;
Klarowność śnienia;
Motywy senne;
Znaki senne;
Notatki.
Powtarzające się motywy zaznaczę kolorem pomarańczowym.
Dwie syreny
Pobudka : 10:30
Sen nie był zbyt klarowny. Dominowały w nim urywki pozbawione logiki. Przebieg zdarzeń skupił się na syrenie, w którą wcieliła się moja postać senna. Mieszkała blisko miasta, ale raczej nie był to zwykły świat ludzi. Znajdowały się tam elementy współczesnej cywilizacji jak przykładowo przystanek autobusowy, ale było tam dużo dzikiej natury. W śnie pojawili się łowcy, którym postaci mieszkających tam syren najwidoczniej przeszkadzały. Chcieli je złapać. Konflikt w śnie toczył się między łowcami, moją postacią senną oraz matką syreny, w którą się wcieliłam. Syrena zastawiła na oprawców pułapkę. Wpłynęła do płytkiej zatoki, która zdawała się być ślepym zaułkiem. Kiedy wróg dał się nabrać na tanią sztuczkę, mityczne kobiety, poprosiły morze, aby zalało zatokę i łowcy utonęli.
Tematyka snu: Średnia
Klarowność: Średnia
Motywy senne : woda, konflikt, mityczne_istoty, żywioły
Znaki senne: syreny, nadnaturalne moce ,mityczne istoty
Notatki : Brak
Odnaleźć prawdę
Pobudka : 10:30
Postać senna, odnalazła kasety z nagraniami. Były powiązane w jakiś sposób ze snem pierwszym. Opowiadały historię o życiu syreny w ludzkiej postaci na lądzie, ale nie uwzględniały życia syreny. Wszystko wiedzący zmysł, podpowiadał postaci sennej, że te kasety dotyczą mitycznej istoty. Film był podzielony na trzy części. Jedna z nich przybliżała sylwetkę syreny, druga opowiadała o losach mężczyzny, z którym miała bliskie relacje na podłożu romantycznym, a trzecia prezentowała wydarzenia przed narodzinami tej dwójki. Nie pamiętam co było dokładnie na tych nagraniach, ale moja postać senna odczuwała przez nie bardzo silne emocje. Były to emocje nasycone nutką podekscytowania i fascynacji. Był tutaj przebłysk niekontrolowanego świadomego śnienia, ponieważ towarzysząca mi postać, zapytała czy może wydać ten film w świecie realnym i czy bym się o to pogniewała. Odpowiedziałam, że nie widzę w tym problemu i może zabrać ze sobą te kasety.
Tematyka snu: Średnia
Pobudka : 10:30
Obudziłam się w swoim łóżku. Nagle okazało się, że mam prowadzić imprezę urodzinową dla dziecka organizowaną przez plac zabaw. Plac zabaw jednak znajdował się w moim domu, ale układ mojego mieszkania był niepodobny do tego z realnego życia. Mój siostrzeniec również prowadził urodziny dla innego dziecka. Angażował się bardziej i lepiej mu to wychodziło. Starałam się nadgonić za wszelką cenę, ale nie udawało mi się. Chciałam żeby dziecko i rodzice byli zadowoleni. Wystrój placu był brzydki. Wydawał się niedostosowany dla dzieci. Dominowała w nim wojskowa zieleń i szarości. wszędzie były rury i kable. Chciałam udekorować go odrobinę tak, by był bardziej przyjazny dla dziecięcego oka. Z długich balonów, poskręcałam różne mostki i zabawki. Nawet zrobiłam z balonów lalkę, która bardzo podobała się dziewczynce. Jednak nie byłam zadowolona z mojego efektu. Podczas imprezy wróciłam do łóżka i zasnęłam. Obudził mnie mój siostrzeniec i jego wychodzący goście z imprezy. Ja musiałam jeszcze dłużej zostać na placu, ponieważ były tam inne dzieci, które bawiły się z rodzicami po za imprezą urodzinową.Próbowałam przekazać im swoją uwagę, ale wciąż miałam wrażenie, że nie angażuję się za bardzo. W pewnym momencie ludzie zaczęli już wychodzić do domów. Niektórzy nawet się do mnie uśmiechali, ale towarzyszyło mi uczucie wyrzutów sumienia.
Klarowność: Średnia
Motywy senne : #nagranie, #film #chęć_dążenia_do_prawdy, #rodzina, #miłość
Znaki senne: #wszechwiedza
Notatki : Brak
Plac zabaw dla dzieci
Pobudka : 10:30
Obudziłam się w swoim łóżku. Nagle okazało się, że mam prowadzić imprezę urodzinową dla dziecka organizowaną przez plac zabaw. Plac zabaw jednak znajdował się w moim domu, ale układ mojego mieszkania był niepodobny do tego z realnego życia. Mój siostrzeniec również prowadził urodziny dla innego dziecka. Angażował się bardziej i lepiej mu to wychodziło. Starałam się nadgonić za wszelką cenę, ale nie udawało mi się. Chciałam żeby dziecko i rodzice byli zadowoleni. Wystrój placu był brzydki. Wydawał się niedostosowany dla dzieci. Dominowała w nim wojskowa zieleń i szarości. wszędzie były rury i kable. Chciałam udekorować go odrobinę tak, by był bardziej przyjazny dla dziecięcego oka. Z długich balonów, poskręcałam różne mostki i zabawki. Nawet zrobiłam z balonów lalkę, która bardzo podobała się dziewczynce. Jednak nie byłam zadowolona z mojego efektu. Podczas imprezy wróciłam do łóżka i zasnęłam. Obudził mnie mój siostrzeniec i jego wychodzący goście z imprezy. Ja musiałam jeszcze dłużej zostać na placu, ponieważ były tam inne dzieci, które bawiły się z rodzicami po za imprezą urodzinową.Próbowałam przekazać im swoją uwagę, ale wciąż miałam wrażenie, że nie angażuję się za bardzo. W pewnym momencie ludzie zaczęli już wychodzić do domów. Niektórzy nawet się do mnie uśmiechali, ale towarzyszyło mi uczucie wyrzutów sumienia.
Tematyka snu: Średnia
Klarowność: Średnia
Motywy senne : plac zabaw dla dzieci, urodzinki,konflikt ,wyrzuty sumienia, rywalizacja.
Znaki senne: zmodyfikowany świat realny
Notatki : Pracowałam na placu zabaw bardzo długo i bardzo często byłam animatorem na urodzinach. Choć nie pracuję w tym zawodzie jakiś rok, moja podświadomość co jakiś czas powraca do tego motywu. Obecnie jestem w konflikcie z moją siostrą i siostrzeńcem. Towarzyszą temu uczucia niezrozumienia, wyrzutów sumienia i poczucia niedawania z siebie wszystkiego. Myślę, że mój umysł zaabsorbował te wydarzenia i emocje, przemycając je do świata sennego.