Sny o zmarłych
#1
Postaram się opisać to jak najdokładniej. Nie znalazłam nic podobnego na tej stornie (chociaż może coś przeoczyłam). Otóż od dziecka śnią mi się zmarłe osoby z rodziny oraz przyjaciół, którzy zmarli przedwcześnie (w wieku kilkunastu lat). Normalnie nie dziwiło by mnie to, gdyby nie fakt, że nie działo się to wyłącznie tuż po ich śmierci czy pogrzebach lecz jest to stałą częścią moich snów. Co więcej, zmarli stanowią jeden ze znaków snów w moim dzienniku snów. Czy ma ktoś podobny "problem"? Nie pytam dlatego, że stanowi to dla mnie jakiś kłopot lub jest powodem strachu, ponieważ często w moich snach (które nie były snami świadomymi) ja wiem, że te osoby nie żyją, często opowiadają mi jak czują się po drugiej stronie, że nie zdążyły mi o czymś powiedzieć, coś mi przekazać lub po prostu ze sobą rozmawiamy. Czy miał ktoś podobne sny, jeśli tak to czy powinnam bardziej skupić na nich swoją uwagę, czy też traktować je jako coś całkiem normalnego?

PS: wczoraj miałam coś na kształt świadomego snu, ponieważ w chwili gdy robiłam TR (z nosem) i zaczynałam odzyskiwać świadomość, moja zmarła babcia chwyciła moją rękę i uniemożliwiła wykonanie TR-a do końca przez co zaczęłam tracić świadomość, a po kilku sekundach obudziłam się w swoim łóżku... Mieliście coś podobnego? Czy ktoś powstrzymywał Was przed uzyskaniem świadomości we śnie?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#2
To całkowicie normalne, szczególnie świeżo po utracie bliskich osób. Sny są generalnie obrazowaniem naszych uczuć, śnienie o zmarłych jedynie potwierdza naszą więź z nimi i trudności z pogodzeniem się z ich nieobecnością.

Podświadomość stosuje masę różnych sztuczek zapobiegających uświadomieniu, ta wprawdzie mi się nie przytrafiła, ale wydaje się tylko kolejną z takich trików ;)
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#3
Dzięki za szybką odpowiedź :) nieco rozjaśniła mi ona sytuację, jednak niestety sny te są notoryczne, w ogóle nie związane z faktem długości czasu z utratą bliskich. Śnią mi się one od dziecka, a niektóre osoby zmarłe "występujące" niemal każdej nocy w moim śnie to osoby nieżyjące od blisko 12 lat... ale może racja, taka już moja podświadomość i więź z tymi osobami dalej jest tak silna, że notorycznie nawiedza mnie w snach. Pozostaje mi się tylko cieszyć, że tak często mnie odwiedzają :)
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#4
Trochę to przerażające, ale dobrze, że tak racjonalnie do tego podchodzisz ;)
Ja mam wybujałą wyobraźnię, więc pewnie gdybym miała takie sny, to wyobrażałabym sobie nie wiadomo co. A zazwyczaj sny to po prostu sny, choć ludzie mają skłonności do nadinterpretacji ;p
"Pomyliłeś niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu"
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#5
Hehehe mnie to już nie przeraża, za długo to trwa ;) chociaż, gdy byłam dzieckiem to żeby dojść do łazienki w nocy to zapalałam każde możliwe światło po drodze :P teraz na szczęście traktuje te sny w zasadzie, jako coś nieodłącznego więc mogę spokojnie poruszać się po domu w ciemnościach ;) no i rachunki za prąd niższe :D
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Zmarły ojciec, wizyta kosmitów, dom po zmarłych dziadkach - prośba o wytłumaczenie Pawel1979 2 917 18-06-2020, 13:12
Ostatni post: Pawel1979
  Sny o zmarłych, przede wszystkim o zmarłej na raka bartech99 1 1,470 27-11-2017, 10:23
Ostatni post: incestus

Skocz do:

UA-88656808-1