Dzisiaj odkryłam, że sen ma bardzo duże powiązanie z rzeczywistością. Jak każdy wie w śnie ma się sumienie i wie się co można robić a czego nie(mimo iż wiele osób wolało by to zmienić. Niedawno stwierdziłam, że również potrzebny fizjologiczne w śnie są niewykonalne. Czy śniło wam się kiedyś że chce wam się siku? nie sądzę a nawet jeśli-bardzo rzadko. W każdym bądź razie nawet jeśli chce nam się siku w śnie-nie zrobimy go bo tym samym załatwilibyśmy się w rzeczywistości. Jak myślicie, z czym to jest związane?czemu tak jest?
...stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś...
hmm.. Mi się śniła potrzeba fizjologiczna Chciało mi się siku i rzeczywiście, zrobiłam je realnie. Było to jakiś czas temu i moi znajomi mówili mi o tym samym. Więc wydaje mi się, że jednak czasami się śni ;p A co do sumienia. Ja we śnie zazwyczaj nie jestem sobą. Jestem bardzo dobra albo bardzo zła. ;p Jeszcze nie pamiętam żebym była zupełnie sobą. Chyba, że są to króciutki sny. Takie kilkusekundowe z których od razu się budzimy.
Hmm a ja mam coś dziwnego w śnie - często zdarza mi się (nie zawsze, ale często), że wprawdzie mam swoje odczucia, ale nie patrzę swoimi oczami. Tzn jestem jakby obserwatorem tego co się dzieje. To wygląda tak, jak nade mną wisiał mój duch, i patrzę na siebie i na to co robię. Czuje wszystko normalnie, dotyk, smaki czy inne takie, ale widzę siebie w akcji, z góry. Chyba rozumiecie o co mi chodzi? nie wiem jak to inaczej wytłumaczyć.
Hrislay napisał(a):Hmm a ja mam coś dziwnego w śnie - często zdarza mi się (nie zawsze, ale często), że wprawdzie mam swoje odczucia, ale nie patrzę swoimi oczami. Tzn jestem jakby obserwatorem tego co się dzieje. To wygląda tak, jak nade mną wisiał mój duch, i patrzę na siebie i na to co robię. Czuje wszystko normalnie, dotyk, smaki czy inne takie, ale widzę siebie w akcji, z góry. Chyba rozumiecie o co mi chodzi? nie wiem jak to inaczej wytłumaczyć.
Nie wiem, czy to jest odpowiedź na temat...Bo czy np. widzisz "siebie w akcji, z góry" w realu? Nie sądzę, chyba że posiadasz jakieś niezwykłe umiejętności, którymi sie przed nami jeszcze nie zdradziłeś...
"Pomyliłeś niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu"
co do siku podczas snu to pamietam z dziecinstwa jak mi sie snilo ze wbiłem do lazienki i zacząłem siusiać i stało sie to w realu xD powód do dumy to nie jest ale łamie troche to co napisałeś
Sen jest powiązany z rzeczywistością, bo on ma za zadanie symulować rzeczywistość (co udaje mu się raczej rzadko). Podświadomość przez całe nasze życie przechwytuje dane o realnym świecie i potem gdy śpimy układa wszystko niczym tekstury w senny świat. W śnie nie ma grawitacji, jest tylko to, czego nauczyliśmy się w realu. Bo przecież wiemy, że jak puścimy szklankę, to nie zawiśnie ona w powietrzu, tylko spadnie i rozbije się o podłogę. A niewidomi od urodzenia w snach także nie widzą, tylko słyszą dźwięki -bo podświadomość niewidomego nie wie jak wygląda świat i nie ma z czego układać sennej rzeczywistości. No, najwyżej z dźwięków.
Potrzeby fizjologiczne w śnie odczuwać możemy tylko wtedy, gdy prawdziwe ciało odczuwa taką potrzebę. Jeśli przed snem się nie odlaliśmy, a mamy pełny pęcherz, to prawie na pewno będziemy śnić coś a'la "szaleńczy wyścig do wychodka"
Hrislay napisał(a):Nie wiem, czy to jest odpowiedź na temat...Bo czy np. widzisz "siebie w akcji, z góry" w realu? Nie sądzę, chyba że posiadasz jakieś niezwykłe umiejętności, którymi sie przed nami jeszcze nie zdradziłeś...
Spójrz na to jeszcze raz i zobacz, czy przez przypadek nie jest to powiązane z tym:
wiolonczelistka95 napisał(a):A co do sumienia. Ja we śnie zazwyczaj nie jestem sobą. Jestem bardzo dobra albo bardzo zła. ;p Jeszcze nie pamiętam żebym była zupełnie sobą
Innymi słowy, mam inne spojrzenie (inny kąt widzenia) we śnie, a inny w rzeczywistości (nie dodałem, że patrzę w realu inaczej, ale uznałem to za oczywiste...). Tym samym dałem do zrozumienia, że wiele razy u mnie sen nie jest do końca powiązany z rzeczywistością - przypominam, temat wątku brzmi: "sen [sny] a rzeczywistość". Fakt nie nawiązałem do potrzeb fizjologicznych - wydawało mi się, że temat jest inny....
Teraz warto jeszcze raz zastanowić się nad tym....
Hrislay napisał(a):Nie wiem, czy to jest odpowiedź na temat...Bo czy np. widzisz "siebie w akcji, z góry" w realu? Nie sądzę, chyba że posiadasz jakieś niezwykłe umiejętności, którymi sie przed nami jeszcze nie zdradziłeś...
Spójrz na to jeszcze raz i zobacz, czy przez przypadek nie jest to powiązane z tym:
wiolonczelistka95 napisał(a):A co do sumienia. Ja we śnie zazwyczaj nie jestem sobą. Jestem bardzo dobra albo bardzo zła. ;p Jeszcze nie pamiętam żebym była zupełnie sobą
Innymi słowy, mam inne spojrzenie (inny kąt widzenia) we śnie, a inny w rzeczywistości (nie dodałem, że patrzę w realu inaczej, ale uznałem to za oczywiste...). Tym samym dałem do zrozumienia, że wiele razy u mnie sen nie jest do końca powiązany z rzeczywistością - przypominam, temat wątku brzmi: "sen [sny] a rzeczywistość". Fakt nie nawiązałem do potrzeb fizjologicznych - wydawało mi się, że temat jest inny....
Teraz warto jeszcze raz zastanowić się nad tym....
wampia napisał(a):czy to jest odpowiedź na temat
O ile sie nie mylę, tamat założyła MałaMyszka, a nie wiolonczelistka. Twoja odpowiedź z pewnością nie była na temat postu Myszki. A jeśli odpowiadasz komuś innemu, to na drugi raz bądź tak dobry i zacytuj fragmet wypowiedzi, do którego sie odnosisz...
"Pomyliłeś niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu"
Kingo, odpowiadałem w temacie "sny a rzeczywistość", i pokazałem swoje zdanie - że sen jest w wielu przypadkach niezgodny z rzeczywistością. To samo pokazała Asia, mówiąc, że w śnie nie do końca jest sobą (dlatego to zacytowałem). Odpowiadałem na Twój post, mówiący że rzekomo nie pisałem na temat ( i go zacytowałem). Naprawdę nie wiem o co Ci chodzi....
Owszem, na samym końcu Judyta zadała troszkę inne pytania, bardziej konkretne, ale temat wątku jest ogólny i wyraziłem swoje zdanie. Jak Cie to bardzo razi, to powiedz - usunę od razu
. Niedawno stwierdziłam, że również potrzebny fizjologiczne w śnie są niewykonalne. Czy śniło wam się kiedyś że chce wam się siku? nie sądzę a nawet jeśli-bardzo rzadko. W każdym bądź razie nawet jeśli chce nam się siku w śnie-nie zrobimy go bo tym samym załatwilibyśmy się w rzeczywistości. Jak myślicie, z czym to jest związane?czemu tak jest?
Chciało mi się siku i rzeczywiście, zrobiłam je realnie. Było to jakiś czas temu i moi znajomi mówili mi o tym samym. Więc wydaje mi się, że jednak czasami się śni ;p A co do sumienia. Ja we śnie zazwyczaj nie jestem sobą. Jestem bardzo dobra albo bardzo zła. ;p Jeszcze nie pamiętam żebym była zupełnie sobą. Chyba, że są to króciutki sny. Takie kilkusekundowe z których od razu się budzimy. 
xD powód do dumy to nie jest ale łamie troche to co napisałeś 
