Przywoływanie postaci
#1
Witam. Zakładam ten temat, ponieważ czesto zdarza mi się przywoływać różne postacie w LD, jednak bardzo często są one inne, niż w rzeczywistości, lub jeśli są to postacie fikcyjnie są zniekształcone. Dla przykładu jeśli chciałem przywołać kolege/koleżankę miał nieco inna twarz, wzrost czy wlosy. Jeśli chodzi o fikcyjne postacie chciałem przywołać świętego mikolaja to był mi do pasa, twarz miał krasnala. Zawsze przywoływałem postacie technika " za plecami" tzn. Pomyslalem "chce, aby pojawił się świety mikolaj" lub "za plecami pojawi mi sie Łukasz" odwracałem sie i postać wychodziła zza rogu, bądź stała już jakąś odległość ode mnie, (święty Mikołaj czasem nadlatywał z dala na saniach z reniferami). Czasem tez jeśli byłem w poblizu budynków " za tymi drzwiami bedzie Krzysiek" I wchodziłem do środka, jednak akurat rzadko pojawiała się tam chciana osoba, często nie było w ogóle nikogo. Znalazłem na internecie pożyteczny wątek ( podam link ponizej) różnych technik i po przetestowaniu  jednej z nocy jedna z nich okazała sie (jak narazie) w 100 % skuteczne, czyt.  Na około. 11 osób lub postaci nie zauważyłem szczegolu, który by sie różnił po za ubiorem. 


 Link do wątku: 



 https://swiadomesnienie.pl/10-metod-na-p...y-we-snie/



Chciałbym dodać relacje z mojego ostatniego doświadczenia technika "drzwi" jednak nieco zmodyfikowałem to na własną rękę. A więc, podszedłem  do drzwi i pukalem kilkukrotnie i głośno krzyczałem " halo, czy jest tam "tutaj imię, bądź nazwa postaci". I za doslownie kilka 2 sekundy daną postać wychodziła przez drzwi, która była identyczna tzn taka jaka ja pamiętam. Po kilku udanych próbach pukalem  kilkukrotnie do drzwi idodawałem w jakim stroju ma być kolor włosów itp. "Halo, czy jest tam "imie" w Zielonej sukience i w rozpuszczonych włosach?" I zawsze się udawało, polecam ta technikę i zachęcam do zdania relacji że swoich prób w tym poście, jestem ciekaw czy Wam będzie się udawało. 

PS. próbowalem również technikę"lampa alladyna". "Chce, żeby za plecami pojawiła mi sie lampa alladyna , odwracałem sie, brałem do ręki przecieralem jak na bajkach i nic, dopiero po kilku nieudanych próbach wyskoczył dżin (trąc wyposiadslem słowa "chce, aby pojawił się dżin który spełni moje życzenia) , ale nie spełniał wszystkich moich życzeń, a osoby były inne niż powinny bądź bądź w ogóle nie pojawiały. 

Mam nadzieję, że znajdziecie swoją ulubiona technikę 
I podzielicie sie doświadczeniami :) powodzenia !
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#2
Ja zawsze byłem fanem naturalnego środowiska i wołania. Naturalne środowisko to nie tylko miejsce zamieszkania, ale każda okoliczność, która kojarzy się z daną osobą - np dzień urodzin, impreza, wspólna czynność itd.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#3
Jak działa wywołanie osoby przez dzień urodzin, imprezę czy wspólną czynność? Trzeba zaaranżować dana sytuacje ? Jeśli chodzi o imprezę, to musiałbym w jakiś sposób przywołać inne osoby, które były na tej imprezie ? A dzień urodzin, jak to zrobić? Ciekawa metoda, chciałbym spróbować tylko musiałbym znać instrukcje, byłbym wdzięczny :)
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#4
No właśnie, z tym "naturalnym środowiskiem" jest taki problem, że wpierw trzeba się w nim znaleźć, a przynajmniej dla mnie teleportacja jest dużo bardziej kłopotliwa niż normalne przywoływanie postaci np. Wołając ją albo szukając za rogiem.


(16-11-2021, 14:01 )Skroobi napisał(a): Trzeba zaaranżować dana sytuacje ?
Najprościej to chyba teleportować się w dane miejsce w którym już się odbywają np. Urodziny używając najbliższych drzwi. Wyobrażasz sobie że za drzwiami jest impreza na której znajduje się dana osoba. Albo po prostu mieszkanie w którym ta osoba mieszka :P
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#5
Nie chodzi mi lokacje ani wydarzenia. Rzeczy takie jak urodziny, impreza to koncepty myślowe, wystarczy podczas snu sobie powiedzieć, że to dany dzień, albo że na dzisiaj zaplanowano to i to. Sen to łyknie, ponieważ nigdy nie koliduje to z obecnie postrzeganą senną rzeczywistością, a przy minimum kreatywności - nie koliduje też z obecną fabułą. To najprostszy sposób wpływu na sen. Można to wzmocnić jeszcze emocjonalnie - np "o muszę się spieszyć, bo spóźnie się na urodziny" albo "o nie, jeszcze dzisiaj nie złożyłem życzeń". Jak dobrze się to zrobi, to sen szybko sam będzie tworzył dalsze motywy z tym związane. 
Podobnie gdy sen dzieje się w domu, to zamiast wołać i szukać postaci najlepiej jest właśnie wmówić sobie, że "jest sobota 19.00, miał do mnie XX wpaść jak w każdą sobotę pograć w Fifę" albo "kupiłem wczoraj XX i miała do mnie wpaść XX, żeby przetestować bo to lubi"
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#6
No, ale czy w LD to nie wychodzi na jedno? Jak sobie powiemy, że na przykład dzisiaj odbywa się uroczystość na której znajduje się dana osoba, to jednocześnie nabierzemy przekonania że aby tę osobę spotkać musimy znaleźć się na tej imprezie, szybko się tam dostać. Tak czy inaczej musi tu zajść jakaś forma teleportacji, ewentualnie modyfikacji miejsca w jakim się znajdujemy.

Ale motyw z tym, że osoba ma wpaść do nas przeskakuje ten problem i na pewno jest dobrym sposobem
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#7
Zgadza się, im więcej motywów sensorycznie zgadza się z konceptem, tym łatwiej o osiągnięcie pożądanego efektu kontroli, więc znalezienie się na imprezie było by przydatne w takim przypadku. Sęk w tym, żeby nie być sztywnym i dostosować koncept do już istniejącej treści snu, żeby ułatwić sprawę.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#8
Dzisiaj przetestowalem wołanie, postacie pojawiały się zza rogu, bądź kiedy byłem w mieszkaniu wchodziły przez drzwi. Kiedy rozmawiałem z jedną osobą i chciem się spotkać z inną to powiedziałem projekcji z którą prowadziłem konwersacje "zawołaj XX" osoba wychodziła z mieszkania i wchodziła ta, o którą prosiłem. Od kiedy stosuje te techniki ( czyli od całkiem niedawna) jeszcze nie miałem problemu, żeby dana osoba się pojawiła i była dokładnie taka jak w rzeczywistości. Nie próbowałem jeszcze ta technika ( wolaniem) przywołać osoby, której nie znam osobiście, myślę ze wtedy może pojawić się problem, że osobą bedzie zniekształcona lub inna niż w rzeczywistości.

A czy da się "wyszkolic" daną "osobe" I jej zachowania ?  W sensie nauczyć ją tak, że za każdym razem kiedy ja przywołam to będzie wiedzieć co robić bez mojej ingerencji ? Jak nararazie kiedy kogoś przywoływałem to musiałem coś powiedzieć, bądź pomyśleć żeby ta osoba to zrobiła. A jeśli będę przywoływał ta sama osobę cały czas to "nauczy" się danych zachowan i sama z siebie będzie się tak zachowywać ?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#9
Odnośnie tematu, ja w LD chcąc kogoś przywołać i jeśli nic się nie dzieję to dzwonię na komórkę i zawsze przychodzi :)

Kiedyś chyba i tu się przewinął temat przewodnika, ale nie wiem czy chodzi ci o uświadomienie czy inne kontenty np seksualne :D
 
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#10
Jak przywołujesz postać i ona czeka na polecenia, to bez problemu możesz ją "zaprogramować" na stałe, automatycznie zacznie się uczyć. Trudniej jest z projekcjami, które zachowują się po swojemu przywołane.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post


Skocz do:

UA-88656808-1