Niecałe dwa miesiące temu zacząłem interesować się LD. Przez ten czas uzupełniłem mój dziennik snów o 17 notatek.
Od około tygodnia mam coraz gorszą pamięć snów, nie rozumiem co się dzieje. Wątpię, abym się rozleniwiał, może to przez wysoką temperaturę albo przetworzoną przeze mnie technikę.
Dodam jeszcze, że zapamiętuję sny afirmując słowami "Gdy się obudzę, będę doskonale pamiętał mój sen" powtarzając je jakieś 20 razy, aż do utrwalenia sobie tej informacji.
Jeżeli zmieniłeś coś w swoim sposobie spania, mogło to wpłynąć na pamięć snów. Aby pamiętać w większośxi sny, sen musi być regularny i systematyczny, chodzenie spać o regularnych godzinach itp. Można wspomagać się technikami uważnościowymi i afirmacjami.
W afirmacjach chodzi o wiarę w coś, co chcemy by się stało. Nie ważne ile razy powtórzymy dane słowa, nie ważne jak brzmi zdanie, najważniejsze jest, aby się głęboko rozluźnić i uwierzyć w to, że jutro będziemy mieli LD czy zapamiętamy sny.
moze to skleroza ile masz lat? ja zawsze swoje sny pamientam chocby nie wiem co. pocwicz zapamientywanie jakies kalambury albo to co sie wyrazy ukladalo z literek skramble. albo do logopedy tam gdzie chocilem kiedys do takiej pani i potem sie ruzne rzeczy sie tam robilo zapytaj czy w szkole nie amcie takiej pani.