23-02-2017, 10:42
Chciałabym Wam coś opisać.Może ktoś potrafi to logicznie wyjaśnić
Pierwszy raz ten mężczyzna przyśnił mi się jakiś czas temu. W śnie miałam jakąs usterkę w domu w łazience zadzwoniłam do jakiejś firmy od usterek i akurat On przyszedł mój problem rozwiązać. Chwilę porozmawialiśmy i tyle...Ale bardzo dobrze zapamiętałam jego twarz.Nie jestem przekonana czy mi się spodobał ale napewno zwrócił na mnie swoja uwagę
Drugi raz....
Sen był skomplikowany i smutny.Miałam w Nim jakiegoś narzeczonego .Zaprosiłam go na obiad do babci....Po tym obiedzie, wracaliśmy spacerem.Było chyba lato ...i narzeczony nagle stwierdził że to nie to że mnie nie kocha. I odszedł. Zostawił mnie w pobliżu marketu budowlanego....i Pojawił się mężczyzna ze snu!!!! wpadliśmy na siebie przypadkiem.Pytał czemu jestem taka smutna...Poprosił o mój numer telefonu i obiecał że się odezwie
Trzeci raz
Byłam na wystawie- jakaś surrealistyczna wystawa odzwierciedlająca głębie.Robiłam akurat zdjęcie jakiegoś obrazu gdy wpadł na mnie jakiś gościu...Gdy sie otrząsnełam okazało sie ze TO ON!!!!!
Powiedział : ooo znów wpadamy na siebie przypadkiem a ja skomentowałam: PRzecież miałeś się do mnie odezwać i tego nie zrobiłes.Odpowiedział : Tym razem tak nie będzie.Chyba jesteś moim przeznaczeniem.
Wróciliśmy razem z tej wsytawy , zaprosiłam go do domu.Zjedliśmy razem zalewajkę. Potem położył się na kanapię.Wskazał miejsce na swoim ramieniu.Ułożyłam tam głowę i zaczęliśmy rozmawiać...zwyczajnie o życiu....
Co to oznacza...to jakis astralny Anioł stróż czy co ???
Pierwszy raz ten mężczyzna przyśnił mi się jakiś czas temu. W śnie miałam jakąs usterkę w domu w łazience zadzwoniłam do jakiejś firmy od usterek i akurat On przyszedł mój problem rozwiązać. Chwilę porozmawialiśmy i tyle...Ale bardzo dobrze zapamiętałam jego twarz.Nie jestem przekonana czy mi się spodobał ale napewno zwrócił na mnie swoja uwagę
Drugi raz....
Sen był skomplikowany i smutny.Miałam w Nim jakiegoś narzeczonego .Zaprosiłam go na obiad do babci....Po tym obiedzie, wracaliśmy spacerem.Było chyba lato ...i narzeczony nagle stwierdził że to nie to że mnie nie kocha. I odszedł. Zostawił mnie w pobliżu marketu budowlanego....i Pojawił się mężczyzna ze snu!!!! wpadliśmy na siebie przypadkiem.Pytał czemu jestem taka smutna...Poprosił o mój numer telefonu i obiecał że się odezwie
Trzeci raz
Byłam na wystawie- jakaś surrealistyczna wystawa odzwierciedlająca głębie.Robiłam akurat zdjęcie jakiegoś obrazu gdy wpadł na mnie jakiś gościu...Gdy sie otrząsnełam okazało sie ze TO ON!!!!!
Powiedział : ooo znów wpadamy na siebie przypadkiem a ja skomentowałam: PRzecież miałeś się do mnie odezwać i tego nie zrobiłes.Odpowiedział : Tym razem tak nie będzie.Chyba jesteś moim przeznaczeniem.
Wróciliśmy razem z tej wsytawy , zaprosiłam go do domu.Zjedliśmy razem zalewajkę. Potem położył się na kanapię.Wskazał miejsce na swoim ramieniu.Ułożyłam tam głowę i zaczęliśmy rozmawiać...zwyczajnie o życiu....
Co to oznacza...to jakis astralny Anioł stróż czy co ???