Sprobuje wytlumaczyc konkretniej. Wiec w swiecie rzeczywistym np. mam umowione spotkanie na 20 lipca i wiem ze ono bedzie 20- lipca, wiem ze mam chlopaka i nie moge sie spotykac z innymi, czy ze nie nalezy wkladac rak do ognia. I w snie mam to samo-ze 20 lipca spotkanie, ze nie nalezy zdradzac ani wkladac rak do ognia. A nawet jesli w swiecie rzeczywistym wiem ze mam do kogos zadzwonic to w snie takze to wiem.(mam nadzieje ze do tej pory jasne A teraz mialam tak, ze bedac w snie wiedzialam rowniez te rzeczy ale poprostu "wmowilam" sobie ze to sen", cos tak jakbys Ty teraz stal i wmowil sobie ze to sen. I oto chodzi
P.S. Przepraszam, zenie pisze ć,ń,ó itd ale jestem w pracy i ta klawiatura mnie denerwuje
...stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś...
Hmmm..No u mnie to zależy od snu, ale raczej mam takie coś jak MałaMi, że"ja" we snie to "ja" jak w realu xDDD Wiem np co mam zrobić, a czego nie mogę. No, czyli tak jak Myszka..W sumie myślałam, że to normalne... a co? Wy tak nie macie?
"Pomyliłeś niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu"
Nie no, ja robię we śnie rzeczy, które zrobiłbym też w realu, ale jednak zachowuje się nie tak jak normalnie, a tak, jak chce moja podświadomość. To zmienia nieco postępowanie, bo tracisz niektóre bariery, i jesteś bardziej szczera od samej siebie w realu poza tym czasami na podstawie snów wiem, jaki jest mój stosunek do kogoś/czegoś.
Hmm..no może trochę źle napisałam. We śnie robię rzeczy, których pewnie nie zrobiłabym w realu, chociaż to nie LD...Tylko że we śnie np. (Hris, nie obraź sie, ale to jedyny przykład, jaki przychodzi mi w tej chwili do głowy ), tzn w śnie moim sprzed ok. tygodnia wiedziałam, że jestem pokłócona z Hrislayem. Tak więc chodziło mi raczej o to, ze nawet we śnie moja podświadomosć mówi mi rózne rzeczy.
"Pomyliłeś niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu"
właśnie ja zawsze mam tak, że w świecie snu mam to "ja", że nie mogę zrobić czegoś czego nie zrobiłabym w świecie realnym. Ale słyszałam, że są osoby które w świecie snu nie mją tego "ja" i mogą robić co tylko zechcą.
...stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś...
Hmm..No ja mam takie coś (zazwyczaj), że we snie jestem tym, kim w realu, z tą róznicą własnie, że robie rzeczy, których noramlnie bym nie zrobiła. Można by rzec, ze nawet bez LD nie mam żadnych hamulców..xD
"Pomyliłeś niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu"