Sensei Noni napisał(a):No to chyba proste on mówi Nam że miał LD 1 kwietnia. Nikt nie miał tylko on ;D pomimo tego że na ziemi żyje tam miliardy ludzi no no żarcik i szacunek.
Tak Noni, wiem o co mu chodziło - nie jestem debilem. Co nie zmienia faktu, że 3 interpretacje SĄ możliwe w tym jednym zdaniu...
SlaviaConsesiao napisał(a):Poza tym zauważyłem że zapisujecie w swoich notatnikach tylko sny -jeden post na dzień i nic więcej. A pisałem, by traktować to jak swój videolog...
Przepraszam bardzo. Czytałeś mój notatnik?
"Pomyliłeś niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu"
a ja mam pytanie: gdy się już obudzimy i leżymy w łóżku i stracimy na chwilkę świadomość i widzimy jakąś scenkę, to czy też zaliczamy to do snów? I czy normalnie to zapisywać w dzienniku?
morchu napisał(a):a ja mam pytanie: gdy się już obudzimy i leżymy w łóżku i stracimy na chwilkę świadomość i widzimy jakąś scenkę, to czy też zaliczamy to do snów? I czy normalnie to zapisywać w dzienniku?
Zapisujemy wszystko. Nie tylko sny, ale też spostrzeżenia, obserwacje, wnioski itd. A czy to zaliczy się do snu to już zależy -sam ocenię.
Ciekawostka: Mój kolega ma LD co noc. Właściwie to ma 100% LD bo jego sny są zawsze świadome. Jest bliźniakiem i jego brat bliźniak w ogóle niema snów należy do tej1% na świecie ludzi co nieśni. Obie sytuacje są patologiczne i winą genetyczną.