Jedyny dokladny sen
#1
Sen zaczyna sie gdy plywam w wodzie z moja mama rozmawiamy sobie o wszystkim i o niczym woda jest zdecydowanie zimna ale tego nie czujemy. W kolo sa lodowce woda jest krystalicznie czysta, nagle znajduje dziwna mape w ktorej wszystko sie zmienia co jakis czas ale po chwili nauczylem sie ja czytac i zauwazylem ze calkiem nie daleko znajduje sie wejscie do jaskini nalezy tylko znalezc mechanizm zeby ja otworzyc, plyniemy tam ale widze slepy zaulek, szukam rozgladam sie co moge zrobic, widze dlugi sznurek ktory zwisa tak jakby z nieba pociagam za niego i mocny strumien wody spada z nieba do wody uruchamiajac mechanizm, wejscie do jaskini pokazuje sie przed nami, wchodze najpierw sam, w trakcie gdy wszedlem dowiaduje sie to miejsce nazywa sie NARMAL i jest schronieniem dla Nazistow po wojnie tutaj mieszkaja w ciszy i spokoju i jest to cala wyspa, ide dalej pokazuje sie moja zona obok mnie, idziemy dalej mijamy pare osob, przed nami jest zjezdzalnia taka metalowa dosc dluga, ja zjezdzam zona zostaje na gorze, gdy wychodze wszyscy zaczynaja mi klaskac cieszyc sie po chwili zjezdzam z zona i to samo radosc klaskanie
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#2
Wydaje mi się, że ten sen jest albo odbiciem jakiegoś ostatniego przyjemnego zdarzenia, albo wynika ze skojarzenia z takim dawnym wydarzeniem z dzieciństwa. Ewolucja emocji zdaje się przebiegać następująco - spokój i błogość przechodzi w ekscytację, uczucie odkrywania tajemnicy i znowu sielanka, radość, bliskość, akceptacja, podziw. Motyw nazistów z pewnością nie występuje tu w negatywnym znaczeniu, a jest raczej skojarzony z czymś tajnym, na zasadzie np " Tajemnic XX wieku ". Poszukaj w swoim przeżywaniu z ostatniego czasu wymienionych wyżej emocji. Być może jakaś impreza rodzinna, urlop z przyjaciółmi, jakiś rodzaj relaksu towarzyskiego ? ;)
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#3
(09-12-2019, 21:04 )incestus napisał(a): Wydaje mi się, że ten sen jest albo odbiciem jakiegoś ostatniego przyjemnego zdarzenia, albo wynika ze skojarzenia z takim dawnym wydarzeniem z dzieciństwa. Ewolucja emocji zdaje się przebiegać następująco - spokój i błogość przechodzi w ekscytację, uczucie odkrywania tajemnicy i znowu sielanka, radość, bliskość, akceptacja, podziw. Motyw nazistów z pewnością nie występuje tu w negatywnym znaczeniu, a jest raczej skojarzony z czymś tajnym, na zasadzie np " Tajemnic XX wieku ". Poszukaj w swoim przeżywaniu z ostatniego czasu wymienionych wyżej emocji. Być może jakaś impreza rodzinna, urlop z przyjaciółmi, jakiś rodzaj relaksu towarzyskiego ? ;)

Ostatniego przyjemnego wydarzenia to raczej nie bo obecnie przebywam za granica z daleka od rodziny,tesknota itd ::)ardziej bym byl sklonny za wydarzeniami z dziecinstwa. W ta niedziele wracam wlasnie do domu wiec moja radosc jest ogromna byc moze z tego powodu mam takie sny, chec spotkania sie z zona, matka...Tutaj bliskosci jakiejkolwiek nie mam z nikim...Praca, dom, praca, dom... :)
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#4
Tak, to z pewnością treść wynikająca z nastawienia wobec powrotu do domu, z twoich życzeń a nie z minionych wydarzeń. Ciekawe jednak tylko skąd w tym ten pojedynczy motyw rewelacji, odkrycia, wygranej. Może spodziewasz się jeszcze jakiejś imprezy niespodziankowej, gratulacji ? ;)
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#5
No imprezka to bedzie jak przyjade bedzie :)))) ale zaplanowana ::D szkoda tylko ze nie czesto zdarza mi sie pamietac tak dokladnie snu
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#6
Dzieki za pomoc :)
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post


Skocz do:

UA-88656808-1