Derealizacja i uświadomienia bez TR
#11
No fakt. Nie robiłem testu rzeczywistości, ale przemieszczałem się po śnie lecąc/unosząc się nad ziemią. To był przecież swego rodzaju TR.
[H]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#12
Tak jest, jak nie TR, to chociaż próba kontroli jak ta wyżej musi potwierdzić DR.
Fallen - Domyślam się, że i tak nie jesteś zderealizowany 100% czasu na jawie, wobec czego można powiedzieć, że " doświadczasz " derealizacji na jawie. Tak samo możesz jej doświadczyć we śnie, zresztą każdy nawyk, czy to TR, czy DR, czy TR z DR, pojawia się we śnie z taką samą częstotliwością. Z tym, że skoro sen nie różni się jakością od rzeczywistości, zarówno pod wpływem derealizacji jak i bez niej, to nie masz prawa zorientować się, że śnisz bez jakiegokolwiek testu rzeczywistości.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#13
Cytat:zresztą każdy nawyk, czy to TR, czy DR, czy TR z DR, pojawia się we śnie z taką samą częstotliwością.
Powątpiewam, skoro sam twierdzisz że im wyższa świadomość tym szansa na TR jest większa. Do tego wchodzi kwestia szybkości przechodzenia nawyków do snu, które jest kwestią indywidualną.

A nie zgodzisz się z tym "zawsze wiemy trochę że śpimy". Jeśli tak by było to po zwiększeniu uważności, zdołamy wyłapać tą wątpliwość. A jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości - to prawdopodobnie śnimy.
let's worship cats
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#14
Kwestia przechodzenia nawyków do snu to kwestia indywidualna pod względem czasu, kiedy się to stanie. Szansa na pojawienie się we śnie nawyku jest taka sama dla każdej fazy i każdego poziomu świadomości snu głębokiego, toteż orientacja i świadomość może być różna po wykonaniu nawykowego TRu. Z kolei im wyższa świadomość snu, tym większa szansa na konflikt pamięci sennej z realną, co dopiero daje możliwość tego całego zwątpienia, i W EFEKCIE wykonania TR. Zwróć uwagę, że nie chodzi o to, że w snach o wyższej świadomośći bazowej ( płytszych ) jest większa szansa na pojawienie się TRa w treści. Wobec tego, co już pisałem wielokrotnie, samoistne wątpliwości mogą pojawić się tylko w snach optymalnie płytkich, podczas gdy żeby uświadomić się w śnie głębokim, trzeba o zrobić na podstawie TRa. Derealizacja jest sposobem, który umożliwia zasiewanie wątpliwości nawet wtedy,kiedy wszystko logicznie jest w porządku! Tylko taka wątpliwość może pojawić się w snach głębokich. Wtedy trzeba ją poprzeć TRem, bo nie masz żadnych innych przesłanek, żeby rozpoznać w jakim naprawde stanie jesteś.

A co do " zawsze trochę wiemy, że śnimy " to pisałem to w kontekście takim, że podświadomość często wie, że śnimy, podczas gdy świadomość jeszcze nie zdaje sobie z tego sprawy. Stąd tego typu sny, w których nie wiemy, że śnimy, ale zachowujemy się, jak by to był sen, czyli sny kontroli. Podobnie podświadomość na chama może przez to narzucić śnienie w treści snu, lecz wciąż świadomość może tego nie wyłapać i podążać za fabułą snu - jest to wtedy sen o LD. W obu tych snach wciąż często pozostajemy głęboko nieuważni, do stopnia w którym nie pamiętamy swoich myśli i emocji, wobec czego nie powinny stać tak wysoko w tamtej mojej klasyfikacji.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#15
"Zawsze trochę że śnimy" odnosiło się do tego co pisał Johny oraz le_mla. W tym wypadku po zwiększeniu uważności jeśli jest jakakolwiek wątpliwość (wynikająca właśnie z tej małej wiedzy) to prawdopodobnie śnimy. Sam też tak myślę. Ta wątpliwość istnieje ale jesteśmy na nią nie czuli, właśnie ta derealizacja uczy ją wykrywać.
let's worship cats
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#16
To dziwne. Jednak teraz nie masz tej " małej wiedzy ", że śnisz, więc ma ona pojawiać się tylko we śnie? Kiedy coś każe podejrzewać, że jesteś we śnie, to znaczy, że jest jakaś przesłanka świadcząca, że istotnie znajdujemy się we śnie. Jak wiadomo, takie przesłanki mogą się pojawić tylko już w odpowiednio płytkim śnie. Zresztą wylatywanie przez okno na podstawie zaledwie podejrzenia, że śnimy jest mocno ryzykowne, uważaj żeby kiedyś ci się tak nie ubzdurało jak będziesz pijany albo naćpany :P
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#17
Jeśli jest zbyt sucho i lakonicznie to przepraszam.
Wiadomo że mechanicznie wykonany RT nawet w płytkim śnie nie(musi) owocować Ld żeby je mieć potrzebna jest zdolność do interpretacji i poprawna interpretacja. Wiadomo też że można osiągnąć Ld bez wykonywania RT dwoma ostatnimi. Czyli można przyjąć że to one są kluczowe czynniki(w sumie to wynika w prost z definicji Ld incesa Xd)*.
Zakładając że techniki typu "to jest sen" nie różnią specjalnie pod względem fizjologicznym oraz czasu i nakładu pracy od poprawnie wykonanego RT to prawdopodobieństwo wystąpienia TJS lub RT w tresci snu z nawyku jest takie same.
Żebym nie użył skrótów myślowych(czytam 2 raz i sie nie udało:C) , śnie głębokim: wykonujesz RT, próbujesz je zinterpretować, udaje Ci sie to masz Ld; wykonujesz TJS, próbujesz zinterpretować rzeczywistość, udaje sie masz Ld. Ponieważ możemy wygodnie założyć że treść snu przed uświadomieniem zależy tylko od przypadku to istnieje nie zerowe prawdopodobieństwo ze jego treść będzie na tyle nie spójna by móc na jej podstawie stwierdzić ze to sen.
Wniosek z tego jest taki że TJS pozwala na uświadamianie się w snach głębokich, a RT ma te przewaga w jego przypadku trzeba zinterpretować jasna sytuacje więc jest większe prawdopodobieństwo skutecznosći oraz wymaga mniejszej zdolności do oceny sytuacji.

W domyśle zakładam że podczas RT i TJS z "nawyku" wrasta nasza zdolność jasnego myślenia(bo przecież to ćwiczymy za dnia w jednym i drugim:)).

"zawsze troche wiemy że..."- można sie uprzeć i napisać że mózg zdaje/moze zdawać sobie sprawę z własnego stanu(lub cos podobnego)-sam piszesz ze podświadomość może wiedzieć że śnimy-ale tego nie da sie (chyba) ani obalić ani potwierdzić z poziomu forum i moim zdaniem szkoda czasu i energii.

*wiemy ze to sen i jesteśmy świadomi wynikających z tego konsekwencji.
<3
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#18
Myślę że żeby to kwestia poniekąd sporna i trzeba by samemu stwierdzić oceniając przy tym głębokość snu.
Cytat:sam piszesz ze podświadomość może wiedzieć że śnimy-ale tego nie da sie (chyba) ani obalić ani potwierdzić z poziomu forum i moim zdaniem szkoda czasu i energii.
O tym już Incestus pisał. O tym że śnimy wiedzą tylko głębsze warstwy podświadomości (jeśli można to tak ująć) jak te odpowiedzialne za np. alfa-budzik. Jednak cała podświadomość nie jest tego świadoma i traktuje sen jak jawę. Uświadamia się jednak zwykle wcześniej i dochodzi do snów kontroli i snów o LD.
let's worship cats
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post


Skocz do:

UA-88656808-1