W takim razie ta nienawiść zajęła we śnie tylko bardzo przelotny motyw. Twój kolega tylko w jednym momencie grał rolę oponenta, potem był towarzyszem. Może więc chodzi o jakąś rywalizację między wami, jakąś aktywność życiową w której ze sobą konkurujecie ?
No właśnie nie ma o co... Jesteśmy 100% przeciwieństwami (nawet lubimy inny typ dziewczyn )
Najbardziej mnie dziwi ten zjazd... że tak się bałem co przede mną i co z tą za mną...
No na chłopski rozum może to być wyraz wyrzutów sumienia, że zostawiłeś ją w potrzebie. Zerwała z chłopakiem i potrzebowała wsparcia, może czegoś więcej, ale już się w nią nie angażujesz, więc musiałeś zachować pewien dystans. Masz swoje życie emocjonalne, w którym musisz posuwać się do przodu i nie oglądać się na przeszłość a twoja była partnerka cię do tego sama motywuje.