08-03-2020, 12:28
8 marca 2020
Wykonywałam ćwiczenia jogiczne zwiększające moją świadomość ciała. Jedno z nich polegało na staniu na przedramionach.
W pokoju natknęłam się na plastikowy fioletowy wibrator firmy Ikea. W instrukcji podano, że należy umieścić go w ciele, aby ułatwić praktykę. Miał dość nietypowy kształt i nie byłam pewna, jak głęboko mam go włożyć. Zastanawiałam się, skąd się tutaj wziął i do kogo należy.
Byłam w jakimś pomieszczeniu z ludźmi, którzy gadali tylko po angielsku. Zaczęłam się dusić w ich obecności, było mi źle z tym, że nie mogę używać mojej ojczystej mowy. Wydawali swoją gazetę za 700 zł za egzemplarz. Część osób leżała na łóżku. Chciałam dotknąć śpiącego chłopaka, który mi się spodobał i przytulić się do niego. Ale on nagadał mi tylko, że nie mnie nie zna i kim ja w ogóle jestem.
Sen nawiązuje do moich przeżyć z zagranicznego discorda, na którym spędziłam miesiąc. Poniżej będę publikować sny, których wtedy doświadczyłam, tłumaczone z angielskiego.
Wykonywałam ćwiczenia jogiczne zwiększające moją świadomość ciała. Jedno z nich polegało na staniu na przedramionach.
W pokoju natknęłam się na plastikowy fioletowy wibrator firmy Ikea. W instrukcji podano, że należy umieścić go w ciele, aby ułatwić praktykę. Miał dość nietypowy kształt i nie byłam pewna, jak głęboko mam go włożyć. Zastanawiałam się, skąd się tutaj wziął i do kogo należy.
Byłam w jakimś pomieszczeniu z ludźmi, którzy gadali tylko po angielsku. Zaczęłam się dusić w ich obecności, było mi źle z tym, że nie mogę używać mojej ojczystej mowy. Wydawali swoją gazetę za 700 zł za egzemplarz. Część osób leżała na łóżku. Chciałam dotknąć śpiącego chłopaka, który mi się spodobał i przytulić się do niego. Ale on nagadał mi tylko, że nie mnie nie zna i kim ja w ogóle jestem.
Sen nawiązuje do moich przeżyć z zagranicznego discorda, na którym spędziłam miesiąc. Poniżej będę publikować sny, których wtedy doświadczyłam, tłumaczone z angielskiego.
Wysłano z mojego Samsunga F41.2