13-06-2016, 14:54
Dzisiaj miałem dziwny sen, byłem w szkole, wszedłem do jakiejś sali i z biurka dochodziły dziwne odgłosy, otworzyłem to biurko a w środku była nauczycielka (chcialem się poprawiać) poszedłem do ochroniarza po kluczyk do tego biurka / szafy (bo bylo okienko, przez które ją zauważyłem) wtedy przyszedl ze mną do sali, przekręciłem klucz, oddałem i powiedziałem, że może już iść ale znowu zaczęły dobiegać jej dźwięki Wtedy ochroniarz otworzył drzwiczki, zauważył nauczycielkę i myślał, że ja to zrobiłem. Zaczął mnie zastraszać bronią, ja się z niego śmiałem Pamiętam że nauczycielka miała na ustach taśmę i była związana. Najdziwniejsze jest to, że mnie nie uczy Dziwne te sny pod koniec roku..
life is about more than just surviving.