Witam serdecznie ;D mam na imię Magdalena ;> pochodzę z Radomia mam 16 lat. Zarejestrowałam się na tym forum bo mam nadzieję , że ktoś chętny udzieli mi kilka odpowiedzi na moją nurtujące pytania , które od niedawna mnie prześladują .Także ten ... smacznego jajka ludzie ! ^^
chodzi o zmory nocne ^^ chciałabym sie nieco więcej o nich dowiedzieć . Mój Tata opowiadał mi , że pewnego razu obudził się i zobaczył nad sobą zakapturzoną postać bez twarzy , po chwili zaczeła go dusić nie mógł nic zrobić , ani krzyczeć , ani sie ruszyć i w pewnym momencie znikneła . ;3 Jak do tej pory nic się nie działo , ale ja też miewam czasami podobnego typu zdarzenia ;xx
Można o tym gdzieś tutaj an forum poczytać. Zmora Nocna to termin silnie powiązany z paraliżem przysennym (zwanym też sennym, ale tak się powinno mówić kiedy osoba jest całkiem we śnie). Krótko mówiąc halucynacja (oneironautycznie -hipnagog) występująca gdy człowiek jest na granicy snu i jawy
Siemasz
Proszę nie namawiać forumowiczów do zadawania pytań poza wątkami do tego przeznaczonymi
W tym linku jest jakaś inna zmora. Zmora nocna, czyli dusiołek zawsze nawiedza w łóżku, po przebudzeniu, i dusi A tam nie ma nic o zmorze podczas oglądania Tv, czy nie widzę?
nie ma , ale dałam przykład ;dd chodzi tu o to , że my father raz widział ją jak stała , a raz jak usiłowała go udusić. Czyli raczej w dzień nie miał halucynacji i nie był to hipnagog , więc w takim razie co ? ;>