Dzień dobry
Odkąd wprowadziłem się do akademika nie sypiam dobrze. Nie chodzi o to, że się nie wysypiam tylko o jakość snu.
Otóż budzę się codziennie (sic!) Co najmniej raz o różnych godzinach np dziś obudziłem się ok 2:20 i o 5:13, w niedzielę po 2 i o 4:33. Nie mogę przez to zapaść w sen głęboki co mocno ogranicza moją możliwość świadomego śnienia.
Dodam, że gdy wracam do domu w niektóre weekendy to problem znika.
Ktoś coś poradzi?
(25-10-2021, 06:58 )Ayekimatini napisał(a): Dzień dobry
Odkąd wprowadziłem się do akademika nie sypiam dobrze. Nie chodzi o to, że się nie wysypiam tylko o jakość snu.
Otóż budzę się codziennie (sic!) Co najmniej raz o różnych godzinach np dziś obudziłem się ok 2:20 i o 5:13, w niedzielę po 2 i o 4:33. Nie mogę przez to zapaść w sen głęboki co mocno ogranicza moją możliwość świadomego śnienia.
Dodam, że gdy wracam do domu w niektóre weekendy to problem znika.
Ktoś coś poradzi?
Jakie masz warunki w akademiku, ilu was jest w pokoju, czy w nocy jest głośno? Możliwe, że podświadomie obawiasz się czegoś, na przykład przedwczesnego obudzenia przez współlokatora albo niespodziewanego hałasu, przez co twój sen jest płytki. Nie podałeś informacji, które mogą mieć istotny wpływ na twój problem. Na ten moment dostajesz warna, następnym razem użyj opcji "szukaj".
--------------------------------------------------------------------------------
Piszę poprawnie po polsku
Windows user
Dwie osoby w pokoju,
Jest cicho (poza sporadycznymi przypadkami takimi jak niedziela 24.20.22 - odsyłam do dsc).
Nie mam żadnych obaw co do współlokatora i jego aktywności.
Może jedynie myślę o potencjalnych dźwiękach które mogą zaburzać zabójczą ciszę i mnie rozproszyć podczas zasypiania.
Traveler, z tego co wiem to nie należysz do administracji, więc co ty za ostrzeżenia chcesz dawać?
Jeśli nie zmieniłeś swoich nawyków przed snem i problem się stale powtarza, to wątpię w czynniki zewnętrzne. Może podświadomie masz przed czymś obawy, co spłyca twój sen. Ja mam tak gdy śpię w nowym miejscu, a szczególnie gdy są tam inni ludzie, ale zwykle pomagają ćwiczenia oddechowe i medytacja.
Większość ludzi tak ma, że sypia gorzej w innych warunkach. Jak będziesz sypiał w akademiku codziennie łącznie z weekendami to i tam zaczniesz mieć w pełni satysfakcjonujący sen, a w domu będzie gorszy
(25-10-2021, 06:58 )Ayekimatini napisał(a): Dzień dobry
Odkąd wprowadziłem się do akademika nie sypiam dobrze. Nie chodzi o to, że się nie wysypiam tylko o jakość snu.
Otóż budzę się codziennie (sic!) Co najmniej raz o różnych godzinach np dziś obudziłem się ok 2:20 i o 5:13, w niedzielę po 2 i o 4:33. Nie mogę przez to zapaść w sen głęboki co mocno ogranicza moją możliwość świadomego śnienia.
Dodam, że gdy wracam do domu w niektóre weekendy to problem znika.
Ktoś coś poradzi?
(25-10-2021, 06:58 )Ayekimatini napisał(a): Dzień dobry
Odkąd wprowadziłem się do akademika nie sypiam dobrze. Nie chodzi o to, że się nie wysypiam tylko o jakość snu.
Otóż budzę się codziennie (sic!) Co najmniej raz o różnych godzinach np dziś obudziłem się ok 2:20 i o 5:13, w niedzielę po 2 i o 4:33. Nie mogę przez to zapaść w sen głęboki co mocno ogranicza moją możliwość świadomego śnienia.
Dodam, że gdy wracam do domu w niektóre weekendy to problem znika.
Ktoś coś poradzi?
Wysłane z mojego 5028Y_EEA przy użyciu Tapatalka
Ja budze się po każdej fazie REM.
Może być naprawdę bardzo dużo powodów takiego stanu rzeczy. Od kwestii związanych z popularnym hasłem "jakość snu", przez sprawy związane z odżywianiem po samą psychikę. Zastanów się co się zmieniło. Jeśli w akademiku spałeś dobrze, a teraz jest z tym problem, jakie zaszły zmiany? Czy fizyczne (inne łóżko/materac itp.) czy psychiczne (coś się wydarzyło w międzyczasie ?). Skończyłeś studia? Przerwałeś? Rzuciłeś? Może to wywołuje na Tobie jakąś presje?