30-10-2017, 07:39
Witam wszystkich! Mam nadzieje ze wszystkim dopisuje zdrowie oraz humor. Coz, przedstawic sie? Jestem Marek, wiek 23 lata. Mieszkam w Irlandii od 2 lat. Cos o sobie... kocham sport. Od 13 roku zycia trenuje parkour'a w polaczeniu z kalistenika. Uwielbiam czytac, glownie fantasy(Jesli ktos lubi polecam Jacka Piekara z cyklu przygod Mordimera Madderdina czy juz sama wspaniala ksiazka o snieniu "Rycerz Kielichow" gdzie zwykly zjadacz chleba spotyka kobiete na ulicy, ktora przemawia do niego "Moge snic dla Ciebie" i cala przygoda sie zaczyna). No ale do rzeczy! Jak tutaj trafilem? Od zawsze mialem sny bardzo dlugie i skomplikowane. Wrecz napakowane szczegolami oraz jakas glowna fabula w ktorej uczestniczylem. Bol, przyjemnosc, smutek, radosc wrecz nie do odroznienia od rzeczywistosci. Czesto lapalem sie na tym ze sam nie wiem czy snie dalej czy nie? Sny ktore powtarzaly sie co jakis czas, tyle ze zachodzilem "dalej" bo wiedzialem juz co mnie czeka. Symboliczne sny ktorych do tej pory nie rozumiem a snilem o nich dobre kilka lat temu. Zawsze wstydzilem sie opowiadac komukolwiek swoje sny ze wzgledu na bogata historie. Opowiadajac je brzmialo to tak jakbym "zmyslal". Mialem uczucie ze osoba sluchajaca mnie widzi we mnie tzw. "Bajko pisarza". Az natrafilem na wspaniala rodzine, ktora wprowadzila mnie w medytacje oraz pokazala mi ze jest cos wiecej niz otaczajaca nas rzeczywistosc oraz prozna technologia, ktora zaciera kontakty miedzy ludzkie. Wiking (wspanialy czlowiek o wielkiej wiedzy, ktorego tak nazywam) polecil mi zaczac od studiowania ksiazki Adama Bytofa a nastepnie Jaroslawa Bzomy. Mozliwosci ktore oferuja jasne sny sa niesamowite! Juz tam kij z kontrola snu i robieniu co sie chce (chociaz nie powiem brzmi obiecujaco) ale glownie interesuja mnie "glebsze" mozliwosci jasnych snow. To moze byc klucz do niesamowitej ksiegi, ktora oferuje wiedze. Kontakty z innymi bytami? Jasnowidzenie? Praktykowanie pewnych umiejetnosci w snie ktore przechodza na jawe i wiele wiele innych! No dobra poznaliscie moja wade, lubie sie rozgadac. No ale do rzeczy (jak wyzej napisalem) czemu tutaj jestem? Pomyslalem sobie ze musi byc jakas spolecznosc, ktora ma podobne, takie samo czy wrecz przeciwne zdanie do mojego o swiadomym snieniu. No i dobrze tez miec kontakt z kims kto jest zaawansowany i obeznany w tej dziedzinie. Pozdrawiam Nocny Marek