Ciekawe sny :)
#1
>>><<< Ciekawe sny >>><<<

1) Sny nieświadome
2) Sny świadome
3) Sny o LD
4) Wtrącenia
5) Fałszywe przebudzenie
6) Sny straszne
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#2
Odnośnie punktu 1 : Mogło tak być :)
ad2 : Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie , niech wypowiedzą się eksperci :)
ad3 : mogło tak być , bardzo często nie wiadomo skąd pochodzą pewne urywki snów , duże prawdopodobieństwo że tak może być w szczególności gdy np poduszka o którą pytał Szwagier mogła znajdować się w tym pokoju w którym przebywałeś ale tego nie pamiętasz :)
PS też kiedyś ćwiczyłem Pk ale ja bardziej skupiałem się na akro :) pozdro :)
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#3
Samo uczucie zimna nie powinno przejść z jawy do snu bezpośrednio, ale pośrednio już prawdopodobne. Dla przykładu bodziec chłodu działający na senne ciało może spowodować, że będzie ci się śnił śnieg, święta, lodówka itd, ale wcale nie musi być ci we śnie zimno.
Nie ma znaczenia kolejność zapisywania snów, choć wiadomo, że pamięć snó jest lepiej rozwinięta, kiedy jesteś w stanie przyporządkować je chronologicznie ;)
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#4
http://i-sen.pl/Temat-OOBE--2675?highlight=OOBE

To jest forum twardo stąpające po ziemii, nie ma żadnego wychodzenia z ciała, jest tylko stan, w którym może się tak wydawać.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#5
1. Jakbyś robił TR za każdym razem, gdy pojawia się temat okien, to w tym śnie byś się uświadomił. W innym przypadku, jednorazowo, to nie.
2. Za dużo roboty. Sny mają to do siebie, że obracają się często wokół zdarzeń, na które akurat nie zwróciliśmy uwagi, więc i tak nie wyprzedziłbyś treści snu.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#6
Pon - 5 stycznia


Jadę rowerem z kolegami ulicą , jest górka i wracamy z Łeby jadąc pierwszy robiąc slalom ze strony na stronę wyjechała mi ciężarówka z przyczepą ( ciężarówka była do przewożenia piasku żwiru itd gdzie by było widać co jest na przyczepie ) jakoś ominąłem ją ale uderzyła w samochód za mną , jakoś się zatrzymałem i spojrzałem do tyłu kolega przez ten wypadek znalazł się w jeziorze i wyszedł cały mokry coś tam gadał ale nie pamiętam ... po chwili znalazłem się na jakiejś dróżce po prawej był dom na nim jacyś ludzie chyba coś budowali po lewej był rower zabity deskami xd kolega się schował i chciał go ukraść , wtedy spojrzałem na tych ludzi ale go widzieli.

znajduję się u kolegi w domu tego co wpadł do jeziora , spał na łóżku z dziadkiem
po chwili jego ręce się unosiły do góry. rozśmieszyło mnie to ponieważ gdy je unosił to robił to z przerwami co 10-15cm potem tak się przesuwał aż w końcu spadł z łóżka .


Wt - 6 Stycznia
jestem w domu akurat nie pamiętam kiedy wstałem się ubrałem i ogarnąłem ale siedziałem na łóżku i szykowałem się do wyjścia zakładając buty bo było rano a ja musiałem iść na praktyki , w śnie nie widziałem zegarka ale wydawało mi się ze wychodzę z domu o 7 a praktyki mam na 7;30 i bym nie zdążył . chciałem ze by mnie podwiozła siostra ale tego nie zrobiła nie pamiętam dlaczego... xd naglę znajduję się przed klatką na bluzie i zaczyna padać deszcz po chwili znów znajduję się na tym łóżku gdzie się sen zaczął i zacząłem się zastanawiać
myśleć o czymś i nagle się wkurzyłem bo stwierdziłem ze mam wolne dziś
( w ten dzień faktycznie miałem wolne bo było 3 króli a w poniedziałek strasznie się cieszyłem ze bd miał wolne z stąd być może znalazło się to w śnie ... no i po stwierdzeniu oczywiście się obudziłem juz w realu )
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#7
Śr - 7 Stycznia
Jestem ze znajomymi na cegielni było nas 9 i chcieliśmy poskakać po cegłach czy poganiać się ... ( za dzieciaka z kolegami tam wchodziliśmy i się ganialiśmy ) kolega z dziewczyną poszli się spytać tam do środka czy możemy się poganiać gdy wrócili powiedzieli ze musi nas być co najmniej 40 XD powiedziałem do kumpla na ch** ty tam szedłeś ?? nie potrafisz się negocjować ? poszedłem tam sam
urwanie sny i zaczynamy się ganiać skakałem spadałem itp juz nie bede tego opisywał
ale pamiętam ze gdy skoczyłem na dół z schowałem się za paletę bo jechała sztaplarka i myślałem ze nas chce złapać potem liczyłem cegły w górę ze by wiedzieć jak jest wysoko i naliczyłem 15
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#8
Czw - 8 Stycznia
Niestety praktycznie nic nie pamiętam oprócz tego ze widziałem jakąś piłkę ktoś ja chyba kopną i w tamtym miejscu chyba był gdzieś zielony kolor :)


Pt - 9 stycznia
Jestem w centrum miasta stoję z kolegami i widzę rusztowanie na którym są rozłożone czarne ( deski , podkłady ) zaczynam po nim biegać z dołu w górę do tego kilka razy się wywróciłem.
potem znalazłem się obok bloku mojej cioci stoję tam z kolegą i czekamy na marihuanę a ja do niego ze nie ładnie tak kupować pod swoim blokiem XD
urwanie snu i jestem na jakimś nie wysokim dachu jest tam kolega z gimnazjum i ktoś jeszcze, nie wiem kto :) do dachu była tez jakaś drabinka oparta siedziałem u góry po turecku widziałem siebie z 2 osoby , pogoda była ładna świeciło słońce ;) kolejność snów nieznana.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
#9
Sob - 10 stycznia
Jest góra w parku taka sama jak w realu :) jestem na samej górze i pojawia się człowiek nie znałem go , palił z bona i uczył mnie pokazując kilka sposobów jak się pali
po czasie zebrało się tam z 10 osób wszyscy zaczęli palić , nie zwróciłem uwagi na pogodę zszedłem z tej góry by zadzwonić po kolegę po zejściu spojrzałem na tych
wszystkich ludzi co byli na górze nagle zeszli za mną . kolega miał wyłączony telefon
postanowiłem zadzwonić do jego babci ale po chwili zorientowałem się ze ona jest z
tymi ludźmi więc to nie ma sensu.

Niestety nie pamiętam co było w tym strasznego ale chyba coś mną rzucało o ściany , gdy się obudziłem byłem wystraszony

Po całym zdarzeniu obudziłem się by zrobić WBTB ale nie chciało mi się wstawać
leżałem tak sobie nie tracąc świadomości miałem dreszcze odczucia ciepła zimna :)
leżąc tak doświadczyłem niesamowitego przejście w sen :D miałem dużo myśli aż
w pewnym momencie pomyślałem ze gram w piłkę i jestem na bramce , widząc siebie zza bramki miałem jeszcze świadomość ( czucie tej energii... po prostu wiedziałem ze leżę w łóżku ) naglę widziałem siebie coraz bliżej az znalazłem się w śnie uczucie było świetne jak teleportacja coś w tym stylu jestem w łóżku nagle jestem na boisku :D rozejrzałem się i byłem zaskoczony za razem ucieszony :D
postanowiłem polatać ale nagle usłyszałem jak ktoś krzyczy do mnie i 2 znajomych
co ze mną grali " wypier... cwele itd " a skoro wiedziałem ze jestem w śnie to postanowiłem do nich podlecieć i im wpier... :D no ale niestety się wybudziłem
Jestem strasznie podekscytowany tym przejściem coś niesamowitego ! :D ci którzy tego nie mieli to życzę im tego :)


Nd - 11 Stycznia
Idę koło bloku koleżanki i trzymam piłkę do nogi , zapamiętałem tylko trochę czerwonego koloru idą w stronę sklepu zobaczyłem kolegę i starałem sobie przypomnieć jak ma na imię xd potem znalazłem się koło ulicy i był tam jakiś chłopak ciemnej skóry był smutny z kolegą odwieźliśmy go z kolegą ale gdzie to nie pamiętam ... chwilę później jadąc ulicą kolego co prowadził przyśpieszył nwm dlaczego chyba przed kimś uciekaliśmy , rozpędziliśmy się i wjechał w blok a dokładnie to w rynnę
wtedy zobaczyłem z 2 wizualizacji jak samochód uderzając odbija się i robi salta
potem uciekłem do tego bloku , pamiętam ze ktoś się wywrócił a ja się śmiałem

Znajduję się na schodach z kolegą i idziemy do góry spojrzałem na lewo w stronę lasku
( lasek - miejscówka gdzie kiedyś z kumplami chodziłem na browarka ) była tam żółta koparka weszliśmy na samą górę i chcieliśmy przejść na około , ja byłem z piłą motorową idą dalej ( zapominając o koparce ) zobaczyłem jakiś kraj obraz i tatę z jakimś facetem w pracy koparkami przerzucali piach , potem położyłem się na piachu i zasypywali mnie piachem razem z kolegą a gdy zostałem przysypany koparką to nie mogłem złapać oddechu i szybko mnie wyciągnęli... :)
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post


Skocz do:

UA-88656808-1