Ćwiczę świadome śnienie 1/3 roku co zaowocowało około 4 LD.
Tylko 1 z nich był wyrażny ale nie miałem nad nim kontroli. Reszta była niewyrażna ale za to miałem kontrole ale od razu mnie wyrzucało.
Co mam zrobić aby mieć więcej świadomych snów i poprawić ich jakość?
PS.prowadzę dziennik snów, robię TR'y i stosuję autosugestie przed snem "zapamiętam sen"

Może powiesz nam coś więcej? Stosujesz jakieś techniki? Zapisujesz sny?

Myślę, że to, co standardowe: afirmować się ("Będę miał LD.", "W kolejnym śnie odzyskam świadomość." itp.), stosować techniki relaksacyjne, technikę ADA, do tego używać WBTB do WILD'a, SSILD'a i pokrewnych. Tyle, że trzeba robić to ze spokojem i bez spięcia.

Można też prowadzić dziennik snów, ale prawdę mówiąc, jako jeden z nielicznych jestem do tego nastawiony cokolwiek sceptycznie. Wszak to ma pomóc tylko w podnoszeniu ich pamięci, a tę mam dobrą, więc nie czuję potrzeby prowadzenia takiego dziennika. Ale jeśli Tobie będzie taki dziennik potrzebny - droga wolna - załóż go sobie (chyba, że go już masz .

Kurcze... 4 miechy ćwiczyć i mieć tylko tak na prawdę 1 ld? Jak wygląda Twoje robienie tych TR'ów? Masz jakiś wyzwalacz, czy robisz to spontanicznie, kiedy Ci się przypomni?
W autosugestię przed snem trzeba się całkowicie wczuć oraz być totalnie zrelaksowanym. Możesz również posłuchać nagrań A. Bytofa.
Próbowałeś stosować inne techniki? Jak wygląda Twoja pamięć snów tzn. ile zapamiętujesz jednej nocy?

Naprawdę ciężko coś pradzić bo dałeś tak "dużo" informacji o swoich poczynaniach. Napisz coś więcej. Jaki TR robisz, jak wygląda twoje nastawienie na LD? itp.

Spróbuj WILD i ADA. Musi pomóc.

(12-08-2013, 17:21 )MrWilk3000 napisał(a): Spróbuj WILD i ADA. Musi pomóc.

WILD dla osoby która ma na końcie 4 ld?

Chyba najważniejsze jest WBTB. Najlepiej wykonywać codziennie, polecam łączyć z innymi technikami.
Zastanów się, czy nie masz myśli typu "mam tak mało ld, więc dzisiaj też się nie uda". Jakbyś się nie starał to takie myśli mogą wszystko popsuć.

Piotreq183 napisał(a):Chyba najważniejsze jest WBTB. Najlepiej wykonywać codziennie, polecam łączyć z innymi technikami.

Korzystanie z WBTB jest jak najbardziej zalecane Nie warto męczyć się z jakimikolwiek technikami kładąc się spać wieczorem. WILDa można spróbować, ale nie radziłbym się na nim skupiać do oporu. Wystarczy standardowe systematyczne WBTB + MILD. Jeśli skrupulatnie wykonujesz TRy i zapisujesz sny to nie potrzeba zbyt wiele dodatkowego wkładu, bo to najważniejsze rzeczy

Piotreq183 napisał(a):Zastanów się, czy nie masz myśli typu "mam tak mało ld, więc dzisiaj też się nie uda". Jakbyś się nie starał to takie myśli mogą wszystko popsuć.

Owszem. W razie czego sugerowałbym przerwę z oneironautyką I powrót z większym zapałem.

4 miesiące - 4 LD ? Nie ma tragedii - przewalczyłeś opór pierwszego i drugiego LD, należy się spodziewać, że ich częstość będzie wzrastać parabolicznie.
Te parę LD słabej jakości zapewne były LD z płytkiego snu. Im słabsza jakość, tym łatwiejsza kontrola. Im częściej we śnie masz kontrolę, tym lepiej jej się uczysz i możesz potem wykorzystać w snach doskonałej jakości, w których kontrola bazowo jest trudniejsza. Tak więc nic straconego, płyniesz z prądem.