31-05-2012, 07:50
No tak, sny staja sie plytkie kiedy konczy sie faza Rem, traca wtedy jakosc i spojnosc, z tym ze w moim przypadku duzo latwiej jest mi sie uswiadomic w plytkich snach. Ld sa wtedy kiepskie i krotkie a takie sny wystepuja kolo 10.00, przy nadmiarowym snie. Z kolei kiedy sie wchodzi przez Wilda sen normalnie jest gleboki, chyba ze sie ktos za bardzo pospieszy i sprobuje poruszac podczas hipnagogow, wtedy sam sobie ukroci faze Rem.
Co do tych teleportacji - fabula snu zawsze podaza za zyczeniami lub strachem, jezeli jestes w stanie przypomniec sobie swoje mysli ze snu to latwo mozesz rozszyfrowac dlaczego stalo sie w nim tak a nie inaczej. Mogles wtedy sie zastanawiac "co by bylo gdybym sie znalazl gdzies indziej". Mozliwe tez, ze sen byl plytki i nie byl w stanie zapamietac lokacji w ktorej toczyl sie sen, wiec ja zmienil. Jak w LD projekcja mowi mi jakies slowo, to na moje zadanie nigdy nie jest w stanie powtorzyc dwa razy tego samego slowa
Co do tych teleportacji - fabula snu zawsze podaza za zyczeniami lub strachem, jezeli jestes w stanie przypomniec sobie swoje mysli ze snu to latwo mozesz rozszyfrowac dlaczego stalo sie w nim tak a nie inaczej. Mogles wtedy sie zastanawiac "co by bylo gdybym sie znalazl gdzies indziej". Mozliwe tez, ze sen byl plytki i nie byl w stanie zapamietac lokacji w ktorej toczyl sie sen, wiec ja zmienil. Jak w LD projekcja mowi mi jakies slowo, to na moje zadanie nigdy nie jest w stanie powtorzyc dwa razy tego samego slowa