02-02-2011, 18:50
A ja ostatnio stwierdziłam, że Zmierzch, czyli mój rdzeń, moje źródło zainteresowania wampiryzmem, zwyczajnie mi się..przejadł. Naprawdę, mam już go tak totalnie dość, że mam wstręt do książek. Pewnie wynika to z faktu, że Meyer zrobiła z wampirów lukrowane lalki.. :|
"Pomyliłeś niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu"