10-01-2018, 23:50
=10.01.2018=
,,Zapamiętanie snów stało się trudne''
Pójście spać: 02:00Pobudka: 10:20
Trzeci dzień praktykowania WBTB i nic.
Dzisiaj nawet udało mi się wstać wieczorem,walczyłem ze sobą strasznie...
Chciało mi się spać,ale odpaliłem lampkę i zacząłem analizować ostatnie zapisane sny z dziennika.
Po 20 minutach czułem,że się ogarnąłem.
Poszedłem spać ponownie,afirmacja rozluźnienie itd.
Niestety rano znowu nie mogłem przypomnieć sobie snów.
Nie wiem co się dzieje,ale od stosowania WBTB zapamiętanie snów stało się dość trudne.
Przed tym nawet nie musiałem się starać.
Dzisiaj nawet udało mi się wstać wieczorem,walczyłem ze sobą strasznie...
Chciało mi się spać,ale odpaliłem lampkę i zacząłem analizować ostatnie zapisane sny z dziennika.
Po 20 minutach czułem,że się ogarnąłem.
Poszedłem spać ponownie,afirmacja rozluźnienie itd.
Niestety rano znowu nie mogłem przypomnieć sobie snów.
Nie wiem co się dzieje,ale od stosowania WBTB zapamiętanie snów stało się dość trudne.
Przed tym nawet nie musiałem się starać.