16-03-2019, 14:57
W jednym z poprzednich snów zażyłam wit. B ważną do 2017 roku. W realu takiej nie posiadam.
16 marca 2019
Godziny spania: 0.10 - 8.30
Podczas snu znów jechałam autobusem.
Gdzieś na trawniku padła siwa wrona. Otworzyła dziób i wyzionęła ducha. Dwie inne czuwały przy jej ciele.
Mama podała tort z dużą ilością masy serowej w różnych kolorach. Dla mnie okazał się niekonsumpcyjny, jednak pozostali domownicy jedli.
16 marca 2019
Godziny spania: 0.10 - 8.30
Podczas snu znów jechałam autobusem.
Gdzieś na trawniku padła siwa wrona. Otworzyła dziób i wyzionęła ducha. Dwie inne czuwały przy jej ciele.
Mama podała tort z dużą ilością masy serowej w różnych kolorach. Dla mnie okazał się niekonsumpcyjny, jednak pozostali domownicy jedli.
STOP promocji ideologii neuroróżnorodności