28-03-2015, 20:51
<<================== 28 Marzec ==================>>
Pustawo coś tu ostatnio... ;_;Ostatnio miałem sen z połową snów o wojnie, ale słabo je pamiętałem. Ta...
Taki półsen z dzisiaj przy ponownym zasypianiu.
Grałem w al'a piłke nożną na futurystycznym boisku przypominającym boisko do hokeya zawieszone wysoko w powietrzu. Piłkarze prawdopodobnie byli humanoidami. Przez większą część byłem bramkarzem. Nie kojarzę tego ze zwykłą piłką nożną bo gracze, zwłaszcza bramkarz popisywali się wywołując karkołomne ewolucje. W moim przypadku łapałem się za poprzeczkę i wykopywałem piłkę z impetem. Pod koniec gry włączyliśmy jakiś kod na większą moc i piłka latała jeszcze szybciej.
(W sumie to więcej tu motywów z ostatnich dni niż zwykle w pełnych snach).
Szum w uchu przez chwilę zamilkł. Domyśliłem się, że zbliżają się wibracje. Jeszcze kilka razy, w coraz mniejszych odstępach szum znikał, po czym jako komentator powiedziałem "Zaczynamy ESL" (Skojarzyłem ESL z wibracjami). I momentalnie nadeszły wibracje. Dosyć silne. Zobaczyłem pokój i cichy skrzek, ale nie wrzuciło mnie do snu : /
W sumie to może dzięki temu przeczuwałem wibracje, po odjęciu słuchu
<<==============================================>>
let's worship cats