11-11-2011, 13:55
Dzisiaj po raz pierwszy doswiadczylem bardzo niepokajacej rzeczy...
Wykonalem Wilda po 8h snu, wszedlem w bardzo plytkiej jakosci LD, obrazy byly na granicy faktycznego widoku i wyobrazni. Gdy krzyczalem zeby zwiekszyla sie jakosc i pole widzenia, jak z nadajnika odpowiadal mi glos starego, ze sa jakies zaklocenia i nie slyszy Totez sen nie poprawial sie. W pewnych momentach zaczynalem czuc lezace na lozku cialo, podejrzewalem ze to iluzja, i ono tez jest we snie wiec zrobilem TR.
I TR byl negatywny. Powietrze z duzym cisnieniem z trudem przeciskalo sie przez nos, tak jakbym zatkal, ale zostawil malenka szparke.
Mimo to wiedzialem ze przeciez snie, a we snie nie moge ruszac realnym cialem, wiec nie uwierzylem temu TRowi, doprowadzilem sen do konca.
Po obudzeniu przekonalem sie ze nie mam zapchanego katarem nosa, i ze oddech musial byc swobodny. Zrobilem TR i zrozumialem ze jedyna roznica miedzy prawdziwym negatywnym TRem a tym falszywie negatywnym, bylo uczucie wciagania podcisnieniem skrzydelek nosa.
Sen potrafi wiec wytworzyc iluzje dzwieku, przeplywu i cisnienia powietrza, wyglada na to ze trzeba robic TR jeszcze uwazniej, obserwujac wszystkie zmysly.
Wykonalem Wilda po 8h snu, wszedlem w bardzo plytkiej jakosci LD, obrazy byly na granicy faktycznego widoku i wyobrazni. Gdy krzyczalem zeby zwiekszyla sie jakosc i pole widzenia, jak z nadajnika odpowiadal mi glos starego, ze sa jakies zaklocenia i nie slyszy Totez sen nie poprawial sie. W pewnych momentach zaczynalem czuc lezace na lozku cialo, podejrzewalem ze to iluzja, i ono tez jest we snie wiec zrobilem TR.
I TR byl negatywny. Powietrze z duzym cisnieniem z trudem przeciskalo sie przez nos, tak jakbym zatkal, ale zostawil malenka szparke.
Mimo to wiedzialem ze przeciez snie, a we snie nie moge ruszac realnym cialem, wiec nie uwierzylem temu TRowi, doprowadzilem sen do konca.
Po obudzeniu przekonalem sie ze nie mam zapchanego katarem nosa, i ze oddech musial byc swobodny. Zrobilem TR i zrozumialem ze jedyna roznica miedzy prawdziwym negatywnym TRem a tym falszywie negatywnym, bylo uczucie wciagania podcisnieniem skrzydelek nosa.
Sen potrafi wiec wytworzyc iluzje dzwieku, przeplywu i cisnienia powietrza, wyglada na to ze trzeba robic TR jeszcze uwazniej, obserwujac wszystkie zmysly.