04-02-2020, 19:57
Jestem dość pewny, że sny odbijają w krzywym zwierciadle cały okres w ciągu dnia, a także samą noc. O czym byś myślał, gdyby zostawiono cię bezczynnego na 8 godzin - o tym, co robiłeś poprzedniego dnia, o tym co zamierzasz zrobić jutro, z nudów coś byś pofantazjował, albo zajął by cię ważny emocjonalnie temat na długi czas. Tak właśnie działają sny, tylko to myślenie nie jest świadome, a odbywa się obrazowymi scenami.
Zagadnienie " jak sprawić, żeby sny rodziły emocje i dotyczyły ważnych spraw " jest więc tym samym zagadnieniem co " jak sprawić, żeby chciało mi się zastanawiać nad rzeczami dla mnie istotnymi i rodzącymi emocje ". Odpowiedź wydaje się oczywista - że żeby mieć o czymś myśleć, to trzeba się za dnia na pewne przeżycia wystawić. Zrób coś, czego normalnie unikasz, to będziesz śnił o przygodzie, lęku i rozwoju. Zamknij się w sobie - będziesz śnił o pustce i niespełnionych potrzebach. Za to jak w ciągu dnia dzieje się niewiele, np jak grasz w grę logiczną albo rozwiązujesz zadania na studia - to będziesz śnił o eksperymentowaniu z barwieniem sześcianów. Tak więc - pokoloruj sobie życie
Zagadnienie " jak sprawić, żeby sny rodziły emocje i dotyczyły ważnych spraw " jest więc tym samym zagadnieniem co " jak sprawić, żeby chciało mi się zastanawiać nad rzeczami dla mnie istotnymi i rodzącymi emocje ". Odpowiedź wydaje się oczywista - że żeby mieć o czymś myśleć, to trzeba się za dnia na pewne przeżycia wystawić. Zrób coś, czego normalnie unikasz, to będziesz śnił o przygodzie, lęku i rozwoju. Zamknij się w sobie - będziesz śnił o pustce i niespełnionych potrzebach. Za to jak w ciągu dnia dzieje się niewiele, np jak grasz w grę logiczną albo rozwiązujesz zadania na studia - to będziesz śnił o eksperymentowaniu z barwieniem sześcianów. Tak więc - pokoloruj sobie życie