09-07-2019, 08:15
Cześć!
Od kilku dni uczę się wywołać LD, miałam chwilowy przebłysk świadomości we śnie co prawda, ale coś jest nie tak. Mianowicie wstaję nad ranem w okolicach 4-5:00, nie rozbudzam się zbytnio, idę tylko do toalety i kładę się z intencją uzyskania świadomego snu. Stosuję techniki SSILD, dziś próbowałam WILD. Jednak nie udaje mi się zasnąć już do rana. Dziś czułam paraliż senny, przyszło kilka hipnogagòw i to wszystko, 3 h leżenia bez ruchu z nadzieją najpierw na świadomy sen, potem już tylko marzyłam żeby normalnie zasnąć, bo wciąż jestem niewyspana, i o dziwo też mam wieczorem problemy z zaśnięciem mimo wyczerpania. Dbam o higienę snu, wietrze pokój przed snem, lecz to nie pomaga.
Więc poprostu może za bardzo chcę być świadoma we śnie i dlatego taki skutek.
Pomóżcie proszę, bo marzę o tym żeby zwyczajnie się wyspać
Od kilku dni uczę się wywołać LD, miałam chwilowy przebłysk świadomości we śnie co prawda, ale coś jest nie tak. Mianowicie wstaję nad ranem w okolicach 4-5:00, nie rozbudzam się zbytnio, idę tylko do toalety i kładę się z intencją uzyskania świadomego snu. Stosuję techniki SSILD, dziś próbowałam WILD. Jednak nie udaje mi się zasnąć już do rana. Dziś czułam paraliż senny, przyszło kilka hipnogagòw i to wszystko, 3 h leżenia bez ruchu z nadzieją najpierw na świadomy sen, potem już tylko marzyłam żeby normalnie zasnąć, bo wciąż jestem niewyspana, i o dziwo też mam wieczorem problemy z zaśnięciem mimo wyczerpania. Dbam o higienę snu, wietrze pokój przed snem, lecz to nie pomaga.
Więc poprostu może za bardzo chcę być świadoma we śnie i dlatego taki skutek.
Pomóżcie proszę, bo marzę o tym żeby zwyczajnie się wyspać