06-07-2015, 13:33
Sen #1: Oglądalem pornusy. Z jakąś pokojówką w czarnych włosach. Hehe. Fajny nawet był.
---
Sen #2: Uczestniczyłem jako aktor w "Trudnych Sprawach".
...
Byłem samotnym ojcem. Matka zmarła przy porodzie 3 syna. Od tego czasu minęło 7 lat. 2 lata temu ożeniłem się z inną kobietą. Miesiąc temu... Macocha dopuściła się gwałtu na "naszych" dzieciach. Dzisiaj była rozprawa sądowa, ale najpierw...
*Din dong*
"Któż to może być?" Otwieram drzwi. A tam biuściasta blondyna. W czarnej, latexowej opasce na cycach i również takimi gaciami. Zaprosiłem ją do środka. "Ale lasencja".
- Dzieci, mamy gościa! - krzyczałem do salonu - skończcie granie w Fifę (na PS2) i chodźcie przywitać się z panią.
- Już!!! - oddpowiedziały chórem.
Po chwili, kiedy to gość zmywał naczynia, a ja się przyglądałem cyckom, podeszło do mnie dziecko. Nie wiem czemu, ale moją intencją było to, "aby moje dziecko zamoczyło ją". Nie ja, lecz mój najmłodszy syn.
- Ale tato - zaczął szkrab - wiesz, że jak zaposisz ładną panią do domu, to nie od razu się zgodzi na seks?
- Eeee, chyba wiem
[...]
Rozprawa sądowa. Przegrana. Siedzę przed drzwiami sądu, przykryty kocem. Moja była idzie z jakimś mafiozem, a ja... Przywołuję w wyobraźni obraz blodyneczki. No i, hehe, walę do tego obrazu. Orgazm był nieziemski.
---
Sen #2: Uczestniczyłem jako aktor w "Trudnych Sprawach".
...
Byłem samotnym ojcem. Matka zmarła przy porodzie 3 syna. Od tego czasu minęło 7 lat. 2 lata temu ożeniłem się z inną kobietą. Miesiąc temu... Macocha dopuściła się gwałtu na "naszych" dzieciach. Dzisiaj była rozprawa sądowa, ale najpierw...
*Din dong*
"Któż to może być?" Otwieram drzwi. A tam biuściasta blondyna. W czarnej, latexowej opasce na cycach i również takimi gaciami. Zaprosiłem ją do środka. "Ale lasencja".
- Dzieci, mamy gościa! - krzyczałem do salonu - skończcie granie w Fifę (na PS2) i chodźcie przywitać się z panią.
- Już!!! - oddpowiedziały chórem.
Po chwili, kiedy to gość zmywał naczynia, a ja się przyglądałem cyckom, podeszło do mnie dziecko. Nie wiem czemu, ale moją intencją było to, "aby moje dziecko zamoczyło ją". Nie ja, lecz mój najmłodszy syn.
- Ale tato - zaczął szkrab - wiesz, że jak zaposisz ładną panią do domu, to nie od razu się zgodzi na seks?
- Eeee, chyba wiem
[...]
Rozprawa sądowa. Przegrana. Siedzę przed drzwiami sądu, przykryty kocem. Moja była idzie z jakimś mafiozem, a ja... Przywołuję w wyobraźni obraz blodyneczki. No i, hehe, walę do tego obrazu. Orgazm był nieziemski.